
W Petersburgu recydywista pobił emerytki i ukradł w sumie 3000 rubli.
Najpierw mężczyzna zaatakował jedną kobietę kradnąc pieniądze, a wieczorem tego samego dnia drugą.
Był już karany za rozboje i pobicia.
W domu nie było niczego wartego umierania ale byłem gotów oddać życie za swoją rodzinę