Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#niewidomy

Dwa humory
Konto usunięte • 2013-12-09, 0:22
Własne i jestem z tego dumny

Niewidomy w sklepie rowerowym:
-Czy mogę Panu w czymś doradzić?
- Nie dziękuję! Nie widzę tutaj niczego dla siebie.

Auschwitz i Władysław Bartoszewski.
- Panie SSmanie.
- Czego?!
- Boli mnie głowa i chyba mam gorączkę.
- Dobrze Włodek, możesz iść do domu.
Jeden z Dziesięciu - Nietrafione pytanie
Konto usunięte • 2013-11-23, 18:06
Co tu dużo mówić, trafić tak pytanie to jak niemal 6 w totka, dla mnie system rozj🤬y. Pomyślałem że dobry materiał na sadola.

[ Komentarz dodany przez: RutQ: 2013-11-26, 15:57 ]
Kopia bezpieczeństwa

Sytuacja z wczoraj. Wracam autem do domu ok. 20.00. Zobaczylem ze na przejsciu dla pieszych stoi niewidomy z pieskiem. Wiec postanowilem zatrzymac sie przed owym przejsciem i przepuscic delikwenta. Ziomeczek w volvo z naprzeciwka tez postanowil sie zatrzymac i przepuscic niewidomego. Zawsze myslalem ze pies w takich sytuacjach rozumie ze jest juz bezpiecznie i mozna przejsc ale nie ten. I teraz moja rozkmina: moze dac mu jakis sygnal zeby mogl przejsc? Moze zatrabic? Lepiej nie bo sie chlop lub pies wystraszy i moze z tego wyniknac cos nieprzyjemnego. I moj genialny pomysl ktory od razu wcielilem w zycie, mianowicie:

Mrugnalem mu swiatlami.

Jestem idiota...
Jeden drugiego warty
Konto usunięte • 2013-09-21, 23:12
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
Niewidomy
qrczaq • 2013-06-18, 17:45
Dnia dzisiejszego byłem świadkiem ciekawej rozmowy. Wszystko miało miejsce w sklepie, do którego wstąpiłem wracając z pracy. Na zewnątrz żar leje się z nieba, a w sklepie oaza chłodu. Przede mną wchodzi niewidomy facet [F] w średnim wieku z babką [B] w wieku porównywalnym. Wywiązuje się rozmowa.
- [B] (W aluzji do przyjemnego chłodu) Aż by się chciało pracować w tym sklepie. Chciałbyś tu pracować?
- [F] No. Jako ochroniarz hehehe.

Grunt to mieć dystans do siebie.
Nietypowy mecz
keyq • 2013-02-11, 3:05
Niedawno natknąłem się na YT na pewien filmik, który mnie trochę zdziwił. Jest to mecz piłki nożnej rozgrywany na paraolimpiadzie. Niby nic nadzwyczajnego jednak jest pewien istotny szczegół:



Zawodnicy są niewidomi, nie jestem pewien co do bramkarzy ale wydaje się, że widzą. Żeby piłkarze mogli trafić w piłkę jest w niej umieszczony dzwonek (czy inne ustrojstwo, które wydaje dźwięki).
Nawet nieźle sobie radzą.

Edit:
Żeby kolejne osoby pokroju pawelgk się nie czepiały:
Nie naśmiewam się tu z osób niewidomych bo w kalectwie nie ma nic śmiesznego. Dyscyplina wydała mi się niecodzienna więc postanowiłem się tym z Wami podzielić.
To co wydaje mi się śmieszne a może i sadystyczne to idea tego sportu.
Zastanawia mnie co myślała osoba, która wymyśliła ten sport i w jakim stanie była? Czy był to zjarany koleś, który na imprezie powiedział do kumpla "Stary wiesz co by było śmieszne? Banda ślepych próbujących grać w piłkę!"
Niewidomi
Konto usunięte • 2012-09-21, 12:39
Dlaczego większość niewidomych to pedały?

- bo nawet jak spojrzą na cipeczkę to c🤬ja widzą