
#obóz


Planowali atak na ośrodek dla uchodźców? Szwedzka policja zatrzymała dziesięciu Polaków
• Szwedzka policja zatrzymała 14 osób, mających planować atak na ośrodek dla uchodźców
• Wśród zatrzymanych jest co najmniej dziesięciu Polaków
• O sprawie został powiadomiony polski resort spraw zagranicznych
PAP/EPA / Drago Prvulovic
Szwedzka policja zatrzymała grupę osób, które miały planować atak na ośrodek dla uchodźców - podaje Radio Zet. Wśród zatrzymanych jest co najmniej dziesięciu Polaków. Wszyscy mieszkają i pracują w Szwecji.
Miejscowa policja twierdzi, że mężczyźni chcieli zaatakować ośrodek dla uchodźców w miejscowości oddalonej o 60 km od Sztokholmu. Przy zatrzymanych policjanci znaleźli m.in. noże i siekiery.
Szwedzkie służby sprawdzają, czy Polacy mają jakiś związek z ugrupowaniem neonazistowskim, którego kilkudziesięciu zamaskowanych członków w styczniu rozdawało w centrum Sztokholmu ulotki i nawoływało do atakowania imigrantów.
O zatrzymaniu Polaków poinformowane zostało polskie ministerstwo spraw zagranicznych.

- Pierwszy raz widzę coś takiego. Stary, orientujesz się jak używać tej maszyny?
– Tak. Naciskasz tutaj, a tędy wylatuje mydło.

Pan Burnett twierdzi, że w obozie przybywa konstrukcji z prawdziwego zdarzenia, ewidentnie tworzonych z myślą o dłuższym funkcjonowaniu, a do tego rozwija się zaplecze usługowe, w postaci sklepów, czy też punktów gastronomicznych. Z obozu, w którym jeszcze niedawno było około tysiąca osób, wyrosło po prostu kilkutysięczne miasteczko, w którym żyje się coraz bardziej znośnie. Obecnie żyje tam około 6 tys. osób, czyli tylko dwa razy mniej niż na przykład w całych Koluszkach. Problem jednak w tym, że jest to życie poza jakimkolwiek prawem, bez jakiejkolwiek kontroli, nie mówiąc już o podatkach, które powinny dotyczyć chociażby wspomnianych sklepów.
Wszystko to tylko potwierdza wnioski, które można wyciągnąć z obserwowania sytuacji na drogach – imigranci mogą robić co chcą, pozostają bezkarni, a jedyną grupą, która aktywnie im się przeciwstawia pozostają kierowcy. Przy okazji podsumowania swojej wizyty w Calais pan Richard Burnett wyraził zresztą obawę, że władze Francji wybudzą się z letargu dopiero gdy dojdzie do zamordowania któregoś z kierowców, próbującego bronić ciężarówki. Choć znając Francuzów, i w tej sytuacji mogą oni stwierdzić, że w sumie to nic się nie stało, a tak w ogóle to nie był imigrant tylko tak zwany „Belg”…
źródło: 40ton.net/oboz-w-calais-rozrasta-sie-budynki-sa-coraz-bardziej-trwale-...

Nagranie z obozu koncentracyjnego Auschwitz, największego nazistowskiego (czyli niemieckiego, k🤬a jego mać, przyp. własna) obozu zagłady.
To niepokojące nagranie zostało zrobione przez 322 Dywizję Strzelecką Armii Czerwonej, gdy wyzwoliła obóz w Polsce 27 stycznia 1945 roku. Oficjalna liczba ofiar śmiertelnych szacowana jest na 1,1 miliona.
Tu opis w oryginale:

Obóz dla uchodźców w Polsce. Pora wydawania obiadu. Podchodzi c🤬ty i pyta:
- Co dzisiaj na obiad?
- Barszcz.
- Ale biały czy czerwony?
- Sosnowskiego!
- ??? Na czym to?
- Na kościach dobrze wymoczonych w Morzu Śródziemnym
pierwszy temat więc jazda Panie i Panowie

- No siema Mengele co tam?
- A no jakoś leci, ogólnie spoczko.
- Ty bo właśnie, jest taka sprawa, jakiś dym tam u was w obozie słyszałem, o co chodzi?
- Jaki dym szefie?
- No coś jest mowa o milionie zabitych u was, ogarniasz?
- No stary, takie dostałem instrukcje.
- Jakie instrukcje?
- No już ci czytam, eee... wypalić milion ż__ów i wypuścić z obozu 100 cegieł.
- ... No k🤬a stary, co ty? To miało być na odwrót.
- Jak to? Aaaa o c🤬j no tak. Ty bo ja już w Excela to wj🤬em, sory.
- Dobra c🤬j zostaw jak jest.





Do kompromitacji i skandalu doszło podczas obchodów 70.rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Organizatorzy zapomnieli o pięciu gościach, których zamknięto na terenie obozu. Próbowali się wydostać, a ochrona wezwała policję.
Żenującą sytuację opisały izraelskie media (dziennik „Haaretz”). Incydent dotyczył szefa gminy ż__owskiej w Rzymie Riccardo Pacificiego oraz czterech jego towarzyszy. Zostali zamknięci na terenie obozu. Co gorsza, mimo iż próbowali wzywać pomoc, nikt nie zareagował. W końcu mężczyźni postanowili sami opuścić teren obozu, aczkolwiek wtedy włączył się alarm. Przybiegli ochroniarze i wezwali policję.
Dla izraelskiego dziennika „Haaretz” to „hańba”. Dziadkowie Pacificiego zginęli w Auschwitz.
– Traktowali nas mniej więcej tak, jak byśmy byli przestępcami – powiedział Fabio Perugia, rzecznik gminy ż__owskiej w Rzymie.
Informacje potwierdziła w rozmowie z niezależna.pl asp. sztab. Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
...albo wie co robić

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie