Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:30

#patriotyzm

Aby odetchnąć, choć na chwilę od "brudnych" filmików przedstawiam patriotyczną grę

Powstanie Styczniowe: Gra Strategiczna to pierwsza polska gra strategiczna czasu rzeczywistego na platformie Google Android rozgrywająca się w okresie Powstania Styczniowego. Gracze mogą w niej wcielić się w dowódców historycznych oddziałów partyzanckich walczących z armią Imperium Rosyjskiego na całym obszarze zaboru rosyjskiego.



Strategia
Powstanie Styczniowe: Gra Strategiczna jest jedną z niewielu gier symulujących XIX wieczne działania partyzanckie. Ponieważ wróg posiada przewagę liczebną i lepsze uzbrojenie, otwarta walka z reguły nie ma szans powodzenia. Gracz zmuszony jest do używania podstępów i zasadzek, ukrywania się w lasach, wciągania wroga w okrążenie. Zastosowana sztuczna inteligencja oddziałów rosyjskich jest jednak na tyle zaawansowana, by poruszać się w stałej formacji, patrolować teren, lub nawet aktywnie poszukiwać ukrywające się polskie oddziały. Specyficznym aspektem gry są misje, w których gracz mimo podejmowanych wysiłków, zmuszony jest ponieść porażkę (zawsze dotyczą one historycznych porażek). Gracz, podobnie jak polscy dowódcy walczący 150 lat temu, staje przed nierealnymi celami strategicznymi, których nie jest w stanie wypełnić. W tego rodzaju bitwach największe znaczenie ma minimalizowanie strat i szybkie wycofanie się, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Duże znaczenie ma również zwiad. Jednostki wroga pozostają niewidoczne, dopóki nie znajdą się w zasięgu wzroku armii gracza. Kiedy jednak do tego dojdzie, może być już za późno na właściwe przygotowanie się do walki. Warto więc wykorzystywać wyspecjalizowane jednostki zwiadowcze, których znikoma siła bojowa jest rekompensowana przez mały zasięg wykrywania. Mogą one zbliżyć się do wroga i ujawnić liczebność i pozycję wroga.

Żołnierze
Podstawą obranej taktyki są żołnierze werbowani do oddziału przez gracza pomiędzy bitwami. Początkowo są to jedynie kosynierzy, drągalierzy i uzbrojeni w broń myśliwską strzelcy, lecz wraz z rozwojem akcji pojawiają się bardziej wyspecjalizowane rodzaje piechoty i jazda. W niektórych misjach do oddziału przyłączają się oddziały specjalne o wyjątkowych zdolnościach takie jak nie znający strachu Żuawi Śmierci czy Kosowóz, prototypowa maszyna bojowa zbudowany przez Ludwika Mierosławskiego. Łącznie w grze występuje 15 rodzajów polskich jednostek. Podobnie zróżnicowane są siły Imperium Rosyjskiego. Początkowo gracz zmaga się z lekką piechotą i jeazdą kozacką, by z czasem stawić czoła strzelcom wyborowym, doborowym jednostkom gwardyjskim i ciężkiej jeździe dragońskiej. Duży wpływ na rozgrywkę ma pojawiająca się w połowie gry artyleria, która choć bardzo słaba w bezpośrednim starciu, zasięgiem rażenia i siłą ognia przewyższa wszystkie rodzaje piechoty. Oczywiście przewagę w liczbie i sile artylerii posiada Imperium Rosyjskie. Artyleria powstańcza jest za to lżejsza i bardziej mobilna. Dla wzmocnienia więzi łączącej gracza z podkomendnymi, żołnierze za każdego zabitego wroga otrzymują doświadczeni, które z czasem zwiększa ich możliwości bojowe. To sprawia, że rozkazy wydawać należy rozważnie i wycofywać z pola bitwy szczególnie osłabione walką grupy. Dodatkowym elementem, wymagającym rozwagi jest stosowana przez piechotę formacja. W zależności od sytuacji każdy Pluton może przyjąć postać linii, kolumny bądź kwadratu, co ma istotny wpływ na jego zdolności bojowe.

Opowieść
W trakcie kampanii gracz ma możliwość dowodzić oddziałami operującymi w różnych okresach powstania. Początkowo jest to szykujący się do wybuchu powstania Zygmunt Padlewski wraz ze zbiegłą z Warszawy młodzieżą. Od 22 stycznia 1863 gracz towarzyszy Marianowi Langiewiczowi w jego kampanii, zaczynając od ataku na Szydłowiec poprzez między innymi Małogoszcz, Skałę, by wreszcie rozegrać bitwą pod Grochowiskami. Dodatkowo w międzyczasie poprowadzić należy również partie powstańczą pierwszego dyktatora powstania Ludwika Mierosławskiego stając w nierównej walce przeciw Moskalom pod Krzywosądzem i Nową Wsią. Po rozproszeniu się sił Langiewicza akcja gry przenosi się na kresy w okolice Kobrynia, gdzie pomagamy w działaniach wojennych przyszłemu dyktatorowi Romualdowi Trauguttowi, wtedy jeszcze nikomu nie znanemu, emerytowanemu oficerowi carskiemu. Następnie obejmujemy dowodzenie nad nowo formułującym się II Korpusem Krakowskim. Między innymi towarzyszymy Michałowi Heydenreichowi w zwycięskiej bitwie pod Żyrzynem i porażce pod Kockiem, Karolowi Kalicie w bitwie pod Iłżą i generałowi Józefowi Hauke-Bosakowi pod Jeziorkiem. Ostatnią z historycznych bitew jest Opatów. Klęska Opatowska ostatecznie przekreśla szanse powodzenia powstania, lecz gracz ma również możliwość zmienić bieg historii. Jeśli graczowi uda się zwyciężyć w Opatowie, może poprowadzić Powstanie ku zwycięstwu pokonując Rosjan w kliku kolejnych fikcyjnych już bitwach i ostatecznie odzyskując dla ojczyzny niepodległość.

Bohaterowie
W przerwach między bitwami gracz ma możliwość odwiedzić miejsca związane z głównymi bohaterami gry (dyktatorami powstania) i zetknąć się z niemilitarnymi aspektami powstania. Część dialogów jest całkowicie fikcyjna i stworzona wyłącznie po to, by przybliżyć graczom realia i dylematy moralne tamtego okresu. Część natomiast powstała na podstawie prawdziwych wydarzeń historycznych takich jak na przykład objęcie dyktatury przez Mariana Langiewicza, czy rozwiązanie Rządu Narodowego przez Romualda Tragutta. W scenach tych biorą udział również drugoplanowe postacie historyczne takie jak adiutant generała Langiewicza, Anna Pustowójtówna czy Apolinary Kurowski szef sztabu II Korpusu Krakowskiego.

Powstanie
Gracze otrzymują również dostęp do mapy Królestwa Kongresowego, gdzie zaznaczone są bitwy, w których biorą udział i miejsca, które odwiedzają. Dodatkowo mogą na niej odnaleźć inne rozstrzygnięte bez ich udziału potyczki i tym samym prześledzić kalendarium całego konfliktu (w sumie 175 bitew).

Materiały Historyczne
W miarę postępu w grze gracz odblokowuje materiały historyczne, które stanowią wybrane fakty związane z aktualnymi wydarzeniami rozgrywającymi się w grze. Celem materiałów jest przybliżenie graczom informacji historycznych, które choć interesujące, z uwagi na ograniczenia techniczne i objętościowe nie znalazły się w grze. Dodatkowym atutem gry są wykorzystane jako dodatkowe ilustracje obrazy polskich i zagranicznych artystów, którzy w swojej twórczości nawiązywali do Powstania Styczniowego. Są to między innymi: Artur Grottger, Józef Brandt, Adam Chmielowski, Maksymilian Gierymski, Józef Chełmoński, Jan Chełmiński, Stanisław Witkiewicz, Juliusz Kossak, Wojciech Kossak, Tadeusz Ajdukiewicz, Władysław Malecki, Ryszard Okniński, Michał Elwiro Andriolli i Aleksander Lesser.

P.S.
W komentarzach na youtube'ie padło pytanie:
"To jest najlepsza gra strategiczna w jaka grałem czy macie jeszcze moze planu na powstanie warszawskie???"

Odpowiedź:
"Szczerze powiedziawszy raczej skłaniamy się ku mniej współczesnym powstaniom, ale z drugiej strony pamięć o powstaniu warszawskim jest w pamięci społeczeństwa najżywsza. Tak naprawdę ostatecznie o wszystkim decydują pieniądze. Jeśli pojawią się fundusze na taką inicjatywę z pewnością podejmiemy ten temat."
Witam Was serdecznie drogie sadole!

Widzieliście już nowy mini serial o Dywizjonie 303? Pierwszy odcinek jest próbą rekonstrukcji wydarzeń z 2 sierpnia 1940 jakie przytrafiły się płk. Urbanowiczowi. Zapraszam Was do śledzenia kolejnych odcinków. Projekt jest czysto fanowski, warstwa wizualna jest robiona na podstawie gry War Thunder. Dialogi, dźwięki i efekty specjalne to praca kilkunastu świetnych gości. Jeśli Wam się spodobało, dawajcie znać, niedługo będzie wersja anglojęzyczna fanpage-a serialu, fajnie byłoby odświeżyć brytolom pamięć o tym kto im tyłki w `40 ratował.

Polityka Historyczna
konto usunięte • 2015-09-15, 10:43
Profesor Nowak o konieczności prowadzenia przez Polskę przemyślanej polityki historycznej i walki o prawdę.

Żołnierze Wyklęci
konto usunięte • 2015-03-31, 13:04
Dokument z 2006 roku.


Czy polskie elity wyginęły?
konto usunięte • 2015-01-02, 17:42
Uważam, że każdy co się uważa Patriotą i Polakiem, powinien obejrzeć chociaż tą jedną z wypowiedzi Prof. Chodakiewicza.
Pokażmy, że nie wyginęły i jest nas więcej niż te niecałe 19 tys. odsłon.


Cytat:

Piosenka o miłości do własnego kraju nie mieści w konwencji polskich rozgłośni radiowych, o czym najdobitniej przekonał się zespół Golec uOrkiestra. Mimo sukcesu odniesionego w Opolu, utwór „Młody Maj” nie trafił do mainstreamowych rozgłośni z powodu jego tekstu.

Piosenka „Młody Maj” zdobyła aż trzy główne nagrody podczas 50. festiwalu opolskiego w konkursie SuperPremiery, deklasując jednocześnie konkurencję. W jej refrenie padają następujące słowa:
Maj!!! Młody maj!!!
Gdy kasztany kwitną.
Kocham ten kraj!!!
Niestety tryumf w Opolu nie pomógł w przebiciu się utworu w polskich mediach.

Powiedziano nam, że się nie mieści w konwencji... Faktycznie, to niepopularne: "kocham ten kraj, wierzę w ten kraj" – stwierdził Łukasz Golec.





Zaj🤬e z fb z profilu Ruchu Narodowego
Historia wg Tadka cz.1
afruch • 2014-04-14, 16:22
Witam państwa,
Z cyklu sadol bawi sadol uczy. Jakiś czas temu wyszła nowa płyta krakowskiego rapera Tadka, pod tytułem Burza 2014. Tadek już dłuższy okres czasu zajmuję się tematyką patriotyczną. Muzyką i filmami na yt stara się przekazać historię swojej ojczyzny młodemu pokoleniu. Płyta była dodawana jako darmowy dodatek do Gazety Polskiej. Na płycie tej znajduje się piosenka "Sztafeta pokoleń". Piosenka opowiada o historii Polski, dlaczego będąc częścią tego narodu powinno się czuć dumę. Postaram się przybliżyć Waszemu gronu kilka zawartych w pierwszej zwrotce historii oraz postaci. Nie ma sensu wklejać całego tekstu bo zainteresowani sobie wygooglują. Cała piosenka dostępna na yt
Tak więc od początku:

"Od Cieplińskiego z grypsem, idę dla Andrzejka"

Łukasz Konrad Ciepliński ps. "Pług", "Ostrowski", "Ludwik", "Apk", "Grzmot", "Bogdan" (ur. 26 listopada 1913 w Kwilczu, pow. Międzychód, zm. 1 marca 1951 w Warszawie) – podpułkownik piechoty Wojska Polskiego (w 2013 r. awansowany pośmiertnie do stopnia pułkownika), żołnierz Organizacji Orła Białego, ZWZ-AK oraz NIE i DSZ, prezes IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, kawaler Orderu Orła Białego. Brutalne i okrutne śledztwo wobec podpułkownika Łukasza Cieplińskiego i jego współpracowników trwało aż trzy lata i było prowadzone pod bezpośrednim nadzorem NKWD. Był przetrzymywany w warszawskim więzieniu mokotowskim. Przez cały pobyt w więzieniu był przykładem zachowania godnego prawdziwego chrześcijanina i Polaka. Zachowały się wzruszające grypsy więzienne adresowane do rodziny w ostatnich miesiącach życia Łukasza Cieplińskiego. Pisał je ołówkiem chemicznym na dwóch stronach bibułki, którą skręcał i wciskał w szwy chusteczki sporządzonej z więziennego prześcieradła, następnie przemycanej do krewnych. Ta chusteczka trafiła do adresatów i dziś jest najcenniejszą pamiątką rodziny.

"Ja z Bałachowiczem, pędzę tu z Estonii
Zamykam oczy, jeszcze słychać tętent koni"


Stanisław Bułak-Bałachowicz (błr.: Станіслаў Булак-Балаховіч, Stanisłaŭ Bułak-Bałachovič, ros. Станислав Никодимович Булак-Балахович; ur. 10 lutego 1883 r. w Mejsztach w powiecie nowoaleksandrowskim (Powiat brasławski), zm. 10 maja 1940 r. w Warszawie) – białoruski wojskowy, oficer kawalerii Armii Imperium Rosyjskiego, generał major Białej Armii, dowódca ochotniczych oddziałów walczących w składzie Wojska Polskiego II RP w 1920 i 1939 r. Brat Józefa Bułak-Bałachowicza. Po zawarciu estońsko-sowieckiego traktatu pokojowego w marcu 1920 r. przeszedł z Estonii śmiałym rajdem przez pozycje bolszewików na stronę polską na czele oddziału ok. 800 ludzi (Rosjan, Białorusinów, Litwinów, Łotyszów, Estończyków i Polaków) pod Dyneburgiem. Po reorganizacji w Brześciu nad Bugiem w kwietniu 1920 r. jego grupa została podporządkowana dowódcy 3 Armii gen. Edwarda Śmigłego-Rydza.

"Strzelają do nich Niemcy, jak do kaczek
Jadę czołgiem im na odsiecz, na mundurze moim Maczek"


Stanisław Władysław Maczek (ur. 31 marca 1892 w Szczercu, zm. 11 grudnia 1994 w Edynburgu) – generał broni Wojska Polskiego, honorowy obywatel Holandii. Kawaler Orderu Orła Białego. W październiku 1938 r. otrzymał dowództwo 10. Brygady Kawalerii, pierwszej polskiej jednostki zmotoryzowanej stanowiącej zalążek sił pancernych. Podczas kampanii 1939 r. dowodzona przez Maczka jednostka zadała ciężkie straty niemieckiemu XXIII Korpusowi Pancernemu. 10 BK uczestniczyła w walkach odwrotowych mających na celu opóźnienie marszów przeciwnika.

"Siedzę w celi śmierci, obok Łupaszki
Choć jeszcze chwilę temu w Woźnianach dawałem radę"


Zygmunt Edward Szendzielarz, ps. „Łupaszka”[1] (ur. 12 marca 1910 w Stryju, zm. 8 lutego 1951 w Warszawie) – major kawalerii Wojska Polskiego i Armii Krajowej. Major „Łupaszko” przejął kilkunastu niedobitków z rozwiązanej z rozkazu Moskiewskiego brygady "Kmicica". Do Komendy Okręgu Wileńskiego AK dotarła informacja, że oddział „Kmicica” przestał istnieć. Okazało się, że to nieprawda. Szendzielarz odtworzył brygadę, która funkcjonowała dalej. W styczniu 1944 roku doszło do starcia „Łupaszki” z wojskami niemieckimi i policją litewską pod miejscowością Woźniany. Bitwa była nie do wygrania. W pewnym momencie Niemcy i Litwini, których było zdecydowanie więcej i którzy mieli lepsze uzbrojenie, zaczęli przeważać. Widząc, co się dzieje, jeden z żołnierzy majora zbiegł z pola walki i przekazał informację, że oddział „Łupaszki” został rozbity. Następnego dnia do Komendy Okręgu przyszedł meldunek, z którego wynikało, że bitwa pod Woźnianami jednak została wygrana przez partyzantów. Niemcy i Litwini zostali rozbici. Dwa dni później, wycofując się spod Woźnian, brygada majora została zaatakowana przez sowieckich partyzantów, którzy dysponowali siłami dziesięciokrotnie większymi od oddziału AK. Ponownie, w trakcie walk, do Komendy Okręgu przyszedł meldunek, że oddział „Łupaszki” przestał istnieć. Kiedy jednak „Łupaszko” wysłał swojego łączniku z wiadomością, że brygada przetrwała i walczy dalej, sam komendant Okręgu Wileńskiego, pułkownik Aleksander Krzyżanowski „Wilk” roześmiał się i powiedział: „Oddział Szendzielarza to prawdziwa brygada śmierci. Trzykrotnie ginęła i za każdym razem niczym feniks powstała z popiołów”. Major Szendlarz za swoją niezłomną postawę i heroizm został osadzony w więzieniu na przy rakowieckiej na mokotowie. Skazany 18 razy na karę śmierci. Szendzielarz nie zaprzeczał swojemu udziału w podziemiu antykomunistycznym, ani nie poprosił o łaskę. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie. Ciało zostało pochowane w tajemnicy w nieznanym przez lata miejscu.

"Szedłem z moim dziadkiem, pod Ostrą Bramę"

Operacja „Ostra Brama” – operacja wojskowa rozpoczęta 7 lipca 1944 przez oddziały Armii Krajowej, w ramach akcji „Burza”, w celu samodzielnego oswobodzenia Wilna z rąk okupanta niemieckiego siłami AK i zgodnego z założeniami „Burzy” wystąpienia wobec Armii Czerwonej „w roli gospodarza terenu”. Plan operacji został opracowany w marcu 1944 przez sztab okręgu wileńskiego – zakładał on zdobycie miasta przez połączone siły wileńskiego i nowogrodzkiego okręgu AK. Po zdobyciu Wilna, dowództwo sowieckie nakazało żołnierzom AK wyjść z miasta. Żołnierze Armii Krajowej po operacji byli internowani, przymusowo wcielani do Armii Czerwone, bądź przenoszeni do obozu w Kałudze gdzie przymusowo zatrudniani byli do wyrębu lasów.

"Pod Monte Cassino biegłem za pradziadkiem"

Monte Cassino było centralnym punktem tzw. linii Gustawa, która miała zatrzymać aliancki marsz na północ w kierunku Niemiec. Ze względu na ukształtowanie terenu w tej części Włoch, nie dało się ominąć tego punktu. Od 17 stycznia 1944 roku ruiny klasztoru próbowali zdobyć Amerykanie, Brytyjczycy, Hindusi i Nowozelandczycy. Żadnej z tych armii nie udało się przejść niemieckich umocnień. 11 maja 1944 roku o godzinie jedenastej w nocy rozpoczęło się kolejne ogromne przygotowanie artyleryjskie, które rozświetliło niebo nad Monte Cassino. Po nim Polacy ruszyli do ataku po odkrytym i zaminowany zboczu. Byli narażeni na serie z niemieckich karabinów maszynowych i moździerzy. W takiej sytuacji musieli ponieść wielkie straty, ale nie były one daremne. Wprawdzie atak nie udał się, ale w dużym stopniu dzięki niemu Anglicy wyparli Niemców z dolnej części wzgórza.

Drugi atak rozpoczął się 17 maja i zakończył się sukcesem. Natarcie było tak silne, że spadochroniarze niemieccy zostali wyparci z zajmowanych stanowisk. Ale zanim to się stało, trwały niezwykle zacięte walki. Żołnierze 2 Korpusu Polskiego musieli zdobywać kawałek ziemi po kawałku. Okupili to dużymi stratami. Jednak aby uzupełniać starty, zmobilizowano wszystkich od kierowców po oficerów sztabowych. Zacięte, krwawe walki trwały do rana 18 maja 1944 roku. Wtedy to Polacy z 12 Pułku Ułanów Podolskich zawiesili flagę na ruinach klasztoru i na znak zwycięstwa odegrali hejnał mariacki.

"Z polskimi lotnikami walczyłem o Anglię"

Bitwa o Anglię lub, zwłaszcza w historiografii brytyjskiej, bitwa o Wielką Brytanię (Battle of Britain) – kampania powietrzna głównie nad południową i centralną Anglią, toczona między niemieckim lotnictwem Luftwaffe a brytyjskim RAF w czasie II wojny światowej, w okresie od 10 lipca do 31 października 1940 roku. Była to pierwsza kampania toczona wyłącznie za pomocą lotnictwa. W bitwie o Anglię najpierw w składzie, a potem u boku RAF, walczyły 4 polskie dywizjony: 2 bombowe (300 i 301), 2 myśliwskie (302 i 303) oraz 81 polskich pilotów w dywizjonach brytyjskich, w sumie 144 polskich pilotów (poległo 29), co stanowiło 5% ogółu pilotów RAF biorących udział w bitwie. Polacy zestrzelili około 170 samolotów niemieckich, uszkodzili 36, co stanowiło około 12% strat Luftwaffe. Dywizjon 303 był najlepszą jednostką lotniczą, biorącą udział w bitwie o Anglię – zgłosił zestrzelenie 126 maszyn Luftwaffe.

"Znów z Czarną Brygadą, chcę się bić o Francję"

Formacja wojskowa złożona z żołnierzy pochodzących z Rzeszowa, Łańcuta i okolic. Legenda polskich wojsk pancernych. Dowodzona przez wspomnianego wcześniej gen. Maczka. Znienawidzona przez wroga siejąca strach formacja. Nazywana Czarną Brygadą lub jak kto woli "Die Schwarze Brigade". Sztab brygady i wiele pododdziałów stacjonowało w Rzeszowie. Natomiast 10 Pułk Strzelców Konnych miał koszary w Łańcucie. W skład jednostki wchodził również 24 pułk ułanów z Kraśnika (dziś woj. lubelskie). W 10 brygadzie służyli mężczyźni pochodzący z Rzeszowa, Łańcuta, Albigowej, Kraczkowej, Markowej Krasnego i wielu innych. Generał Maczek walczył o przerwanie okrążenia Lwowa. Jego ludzie bili się pod Zboiskami, 17 września brygada dostała rozkaz przejścia na południe i wycofania się na Węgry. Dwa dni później 10 brygada opuszcza Polskę w sile 1,5 tys. żołnierzy, z pojazdami i czołgami. To była jedyna z polskich dużych formacji, która na Węgry wycofywała się nie rozbita, z bronią w ręku i w gotowości bojowej.
Na Węgrzech żołnierze Maczka zostali internowani. Jednak przy cichym przyzwoleniu Węgrów, zarówno strażników, policjantów jak i ludności cywilnej Polacy uciekali masowo do Francji. Tam 10 brygadę odtworzono. Polacy walczyli w 1940 roku we Francji.

"Koło mnie Królowa wyzwoliliśmy Holandię"

W czasie inwazji Niemiec na Holandię, 14 maja 1940 r., niemieckie lotnictwo zbombardowało Rotterdam – z wyjątkiem ruin kościoła st. Laurents żaden budynek nie pozostał cały w centrum miasta. Pierwszym miejscem w Holandii, do którego weszli polscy żołnierze, była wieś „Baarle-Nassau”, skąd przebijano się do Moerdijk, na południe od rzek, które tworzą południową granicę prowincji zwanej (Północną i Południową) Holandią. Ich zawołaniem było więc „od Baarle-Nassau do Moerdijk”. Moerdijk zostało wyzwolone 9 listopada 1944 r. po tygodniu ciężkich walk. Wcześniej, 29 października, „czarne diabły’ – jak ich nazywali Niemcy – wyzwolili Bredę dzięki zakończonemu sukcesem manewrowi oskrzydlającemu 1 Dywizji. W czasie walk nie było ofiar cywilnych!

Trochę długie, ale jeżeli ktoś się żywo interesuję tematyką historii to nie ma dla niego za długich tekstów.
Patriotyzm
jolmen13 • 2014-03-20, 21:37
Ostatnio rozgorzała wielka dyskusja przy jednym z tematów na temat patriotyzmu. Oczywiście lewicująca część sadola zasypała portal komentarzami w stylu: "Nie będę umierał za kraj, który nic mi nie daje", "I tak stąd wyjeżdżam, mam to w dupie", "Mogłem urodzić się gdziekolwiek, czemu ma mnie interesować akurat ta ziemia".
Zaraz odezwała się cześć prawicowa mieszając tamtych z błotem. Że umierać za kraj to obowiązek, że rotmistrz Pilecki porzucił rodzinę żeby walczyć itd. itp. Jak czytałem te wszystkie bzdury z każdej strony to mnie krew trochę zalewa... Zdaję sobie sprawę, że każdy rozumie patriotyzm po swojemu, ale co to naprawdę jest? Czy patriotyczną akcją było Powstanie Warszawskie, przez które zginęła porażająca część naszego "polskiego kwiatu", czy może wprowadzenie stanu wojennego, który być może uratował polską ludność przed interwencją zbrojną ZSRR?
Moim zdaniem drodzy Sadole, patriotyzmem nie można tak szastać jak robią to niektórzy użytkownicy tego portalu, lub jak obrzucają się nim jak gównem politycy. Patriotyzm nie jest lewy, ani prawy; to coś zupełnie innego.
To obowiązek, odpowiedzialność za siebie i swoich bliskich, oraz troska, przede wszystkim o dobro swojej rodziny, a w szczególności dzieci, bo to one są zawsze przyszłością kraju. Nie zawsze walka aż do śmierci przynosi coś dobrego, ale wpuszczanie wroga, który chce nas zabić, lub odebrać nam naszą wolność również nie przynosi nic pożądanego. Ktoś słusznie w jednym z komentarzy napisał, że w przypadku wybuchu wojny pierwszym co by zrobił, to "wywiózł rodzinę w bezpieczne miejsce".
Najpierw jestem głową rodziny, potem obywatelem swojego miasta. Potem Polski, wówczas dopiero Europy a potem obywatelem świata. W takiej kolejności, nie na odwrót! Tym jest tzw. codzienny patriotyzm. Uczenie swoich dzieci wartości moralnych. Pomoc starszej kobiecie z naprzeciwka we wniesieniu zakupów, nie bycie obojętnym na krzywdę innych. (jak ktoś tonie to go ratujemy a nie nagrywamy komórką bo "będzie materiał na harda"). Dbanie o swój grajdołek, że tak powiem. Głosowanie w wyborach (żeby nie wybierać ciągle złodziei i kurew). Kupowanie polskich produktów, wspieranie lokalnych wytwórców. Praca w Polsce, nie za granicą (choć czasem rzeczywiście sytuacja nas przymusza). Generalnie aktywność społeczna (nie mylić ze społeczniactwem).
Patriotyzmem nie jest darcie mordy na stadionie i wyrywanie krzesełek żeby okładać nimi policją (nie mylić z prawdziwymi kibicami). Nie jest nim też na pewno nap🤬lanie na ulicy ludzi, którzy nie pasują do naszego "prywatnego" obrazu idealnej Polski (nie mylić z promocją różnych zboczeń).

No trochę się rozpisałem bo i temat rzeka i trochę się wk🤬iłem. Jak się komuś nie chce czytać niech nie czyta.
Wychowanie Patriotyczne - Andrzej Rysuje
konto usunięte • 2014-03-18, 12:14
Świeżutki komiks od Andrzeja.

Obrazek odnosi się do najnowszych sondaży wg. których bardzo niewielka liczba młodych Polaków stwierdziła, że jest w stanie zginąć w obronie kraju.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem