wszystkim chodzi o kase lub c🤬j wie o co
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:36
#pieniądze
Ciekawe czy kolo ma rację ?
Z drugiej strony żeby sobie butów nie kupić ...
Z drugiej strony żeby sobie butów nie kupić ...
Coś na kryzys
Kupiłem sobie zestaw rakiet za 10zł, żeby odpalić je o północy i przywitać nowy rok. Kumple powiedzieli, że jestem idiotą bo wydaję pieniądze na coś co odpalę, wystrzelę i pójdzie z dymem, a ja nic nie będę z tego miał.
Pośmiali się, po czym poszli na papierosa.
Pośmiali się, po czym poszli na papierosa.
Żona do męża:
-Kochanie,co ci kupić na urodziny?
-Nic mi nie kupuj! Nie mam pieniędzy
-Kochanie,co ci kupić na urodziny?
-Nic mi nie kupuj! Nie mam pieniędzy
Znaleźli torbę z 200 tys. funtów ( ok 1 milion zlotych) w szybie wentylacyjnym luksusowego wieżowca i przekazali je policji. Uczciwi znalazcy to dwójka pracujących w Birmingham Polaków.
Polscy instalatorzy urządzeń chłodniczych pracowali przy podłączeniu klimatyzacji w najwyższym budynku Birmingham - Beetham Tower w centrum miasta. Wykonując prace na 26 piętrze, przez przypadek natknęli się na gotówkę i niezwłocznie dali znać policji.
Ta przeszukała pomieszczenia i zajęła je do czasu wyjaśnienia sprawy. Zarządzający Beetham Tower zakazali wykonawcom robót wchodzenia powyżej 25. piętra. - Może sądzą, że jest tam jeszcze więcej pieniędzy czekających na odkrycie - powiedział gazecie "Sunday Mercury" jeden robotników.
A nie wszyscy zachowaliby się tak uczciwie, jak pracownicy z Polski. - Gdybym znalazł 10 funtów, to bym pewnie zatrzymał dla siebie, dlatego nie wyobrażam sobie, co bym zrobił, gdyby nieoczekiwanie wpadło mi w ręce 200 tys. funtów - powiedział gazecie anonimowy rozmówca, który zna okoliczności znalezienia gotówki.
W oddanym do użytku niecałe dwa lata temu budynku Beetham Tower mieszczą się 152 luksusowe mieszkania, których cena sięga 250 tys. funtów, i hotel SAS Radisson z 218 pokojami.
A tak wygląda budynek gdzie znaleziono pieniadze
Polscy instalatorzy urządzeń chłodniczych pracowali przy podłączeniu klimatyzacji w najwyższym budynku Birmingham - Beetham Tower w centrum miasta. Wykonując prace na 26 piętrze, przez przypadek natknęli się na gotówkę i niezwłocznie dali znać policji.
Ta przeszukała pomieszczenia i zajęła je do czasu wyjaśnienia sprawy. Zarządzający Beetham Tower zakazali wykonawcom robót wchodzenia powyżej 25. piętra. - Może sądzą, że jest tam jeszcze więcej pieniędzy czekających na odkrycie - powiedział gazecie "Sunday Mercury" jeden robotników.
A nie wszyscy zachowaliby się tak uczciwie, jak pracownicy z Polski. - Gdybym znalazł 10 funtów, to bym pewnie zatrzymał dla siebie, dlatego nie wyobrażam sobie, co bym zrobił, gdyby nieoczekiwanie wpadło mi w ręce 200 tys. funtów - powiedział gazecie anonimowy rozmówca, który zna okoliczności znalezienia gotówki.
W oddanym do użytku niecałe dwa lata temu budynku Beetham Tower mieszczą się 152 luksusowe mieszkania, których cena sięga 250 tys. funtów, i hotel SAS Radisson z 218 pokojami.
A tak wygląda budynek gdzie znaleziono pieniadze
Na lekcji wychowawczej nauczycielka zadaje pytanie:
- Dzieci, kim z zawodu są wasi rodzice.
Zgłasza się Małgosia:
- Moja mama jest k🤬ą, i mamy bardzo dużo pieniędzy.
Nauczycielka zażenowana strofuje ją i każe jej usiąść, ale pyta dalej. Zgłasza się Franek:
- Mój tata jest policjantem proszę Pani i też mamy bardzo dużo pieniędzy.
Franek siada i zgłasza się Jasiu:
- A mój tato jest kierowcą, i gdyby nie k🤬y i policja, to też byśmy mieli dużo pieniędzy.
- Dzieci, kim z zawodu są wasi rodzice.
Zgłasza się Małgosia:
- Moja mama jest k🤬ą, i mamy bardzo dużo pieniędzy.
Nauczycielka zażenowana strofuje ją i każe jej usiąść, ale pyta dalej. Zgłasza się Franek:
- Mój tata jest policjantem proszę Pani i też mamy bardzo dużo pieniędzy.
Franek siada i zgłasza się Jasiu:
- A mój tato jest kierowcą, i gdyby nie k🤬y i policja, to też byśmy mieli dużo pieniędzy.
Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Daj jeszcze trochę to ci obciągnę.
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Daj jeszcze trochę to ci obciągnę.
Sędzia pyta oskarżonego w sądzie:
- Co zrobiłeś z tą cysterną wódki?
- Sprzedałem - odpowiada oskarżony.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.
- Co zrobiłeś z tą cysterną wódki?
- Sprzedałem - odpowiada oskarżony.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.
-Tato a po co Polska należy do Unii Europejskiej?
-To proste synku, płacimy z budżetu Państwa 30 miliardów, oni wtedy rozdają te 20 miliardów, żeby ludzie mogli dostać te 10 miliardów, bo jak wiadomo 5 miliardów piechotą nie chodzi...
-To proste synku, płacimy z budżetu Państwa 30 miliardów, oni wtedy rozdają te 20 miliardów, żeby ludzie mogli dostać te 10 miliardów, bo jak wiadomo 5 miliardów piechotą nie chodzi...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie