Jak skończyła się wódka, któryś krzyknął: Zdzisiu skocz po flaszkę, no to skoczył. Tylko słabo z progu wyszedł...
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:54
#pijak
Nie chciał współpracować, więc dostał paralizatorem
Bo pić trzeba umieć! ;]
Rozmawia sobie dwóch żuli na ławce, Zdzisiek i Waldek.
[Z]-Ty Walduś słuchaj jak ostatnio wyc🤬jałem policjanta.
[W]-No dawaj, opowiadaj.
[Z]-Więc jak zwykle lekko wcięty stoję sobie w bramie i jak mi nagle nie zachce się szczać. Ale mówię p🤬le szczam w bramie. Szczam sobie szczam i nagle ktoś mnie w ramie klepie. Odwracam się a tam policjant. No i on do mnie żebym przestał.
[W]- No i co zrobiłeś?
[Z]-Powiem Ci że go w c🤬ja zrobiłem bo schowałem a nie przestałem.
[Z]-Ty Walduś słuchaj jak ostatnio wyc🤬jałem policjanta.
[W]-No dawaj, opowiadaj.
[Z]-Więc jak zwykle lekko wcięty stoję sobie w bramie i jak mi nagle nie zachce się szczać. Ale mówię p🤬le szczam w bramie. Szczam sobie szczam i nagle ktoś mnie w ramie klepie. Odwracam się a tam policjant. No i on do mnie żebym przestał.
[W]- No i co zrobiłeś?
[Z]-Powiem Ci że go w c🤬ja zrobiłem bo schowałem a nie przestałem.
toczy pojedynek z butelką
Nawalony koleś wsiada do taxówki i mówi:
- Proszę szybko na dworzec, zapłacę 50zł!
- Ale my już jesteśmy na dworcu
- K🤬a masz te 50zł, ale na drugi raz tak nie zap🤬laj
- Proszę szybko na dworzec, zapłacę 50zł!
- Ale my już jesteśmy na dworcu
- K🤬a masz te 50zł, ale na drugi raz tak nie zap🤬laj
Coś dla miłośników sztuki - "Babie lato" we współczesnym wydaniu.
Mąż wybiera się w sobotę do znajomego. Żona się denerwuje:
- Znów wrócisz pijany późno w nocy!
O trzeciej nad ranem mąż przychodzi i wrzeszczy na żonę:
- No i co, wykrakałaś!
Pijany mąż wczołgał się do mieszkania. Żona w furii wali go patelnią po głowie. Mąż na to:
- Cicho, kochanie, nie stukaj, obudzisz dziecko.
Pijany mąż wrócił do domu, stanął w progu i krzyczy:
- Kochanie, zacznij się kłócić, bo nie mogę trafić do łóżka!
Rozmowa dwóch kolegów "od kieliszka":
- Moja żona jest okropna! Gdy tylko wchodzę do domu, każe mi chuchać.
- Powinieneś robić to co ja, chuchać z całej siły.
- I co na to żona?
- Pada.
Dwaj znajomi postanowili - koniec z piciem. Ale jeszcze jedna litróweczka się ostała, tak głupio trochę...
- Jak zgadniesz, w której ręce mam ostatnią flaszkę, wypijemy, a jak nie - wylejemy. Zgaduj.
- W lewej?
- Pomyśl, Stefan, pomyśl jeszcze...
- Znów wrócisz pijany późno w nocy!
O trzeciej nad ranem mąż przychodzi i wrzeszczy na żonę:
- No i co, wykrakałaś!
Pijany mąż wczołgał się do mieszkania. Żona w furii wali go patelnią po głowie. Mąż na to:
- Cicho, kochanie, nie stukaj, obudzisz dziecko.
Pijany mąż wrócił do domu, stanął w progu i krzyczy:
- Kochanie, zacznij się kłócić, bo nie mogę trafić do łóżka!
Rozmowa dwóch kolegów "od kieliszka":
- Moja żona jest okropna! Gdy tylko wchodzę do domu, każe mi chuchać.
- Powinieneś robić to co ja, chuchać z całej siły.
- I co na to żona?
- Pada.
Dwaj znajomi postanowili - koniec z piciem. Ale jeszcze jedna litróweczka się ostała, tak głupio trochę...
- Jak zgadniesz, w której ręce mam ostatnią flaszkę, wypijemy, a jak nie - wylejemy. Zgaduj.
- W lewej?
- Pomyśl, Stefan, pomyśl jeszcze...
eeeghhh eeeghh uhhhh!
napis w dolnym lewym rogu wyjaśnia wszystko
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie