Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#pod

Bitwa pod Konotopem
Konto usunięte • 2013-07-10, 10:25
22 maja 1659 rosyjska armia przeprawiła się na lewobrzeżną Ukrainę. Wówczas została wysłana armia Iwana Wyhowskiego. Liczyła ona wówczas 14 – 22 tys. Kozaków, 1,5 tys. Polaków (pod dowództwem K. Łaskiego) i 15 – 25 tys. Tatarów (pod dowództwem Mehmeda Gireja). Armia dopadła Rosjan oblegających Konotop. Stały tam wojska rosyjskie Aleksego Trubeckiego w liczbie 28, 6 tys. wojsk i hetmana Iwana Bezpały w liczbie 6660 Kozaków (wybrany w opozycji do Wyhrowskiego). Garnizonem zamku dowodził pułkownik Grigori Hulianicki z 5 tys. wojsk.

Na wieść o pojawieniu się Polaków, Kozaków i Tatarów Trubecki wysłał zagon pod dowództwem Semena Pożarskiego ( 5,6 tys. Rosjan i 2 tys. Kozaków). Mniejszą część wojska wysłał na zagon, a większość obeszła pozycję Rosjan i przeprawiła się przez rzekę uderzając na nieprzyjaciela od tyłu. Nieliczni wycofali się do obozu Trubeckiego. Armia Trubeckiego rozpoczęła odwrót, wówczas Hulianicki zaatakował wojskami garnizonowymi.
Wojska prokoronne kontynuowały pościg przez trzy dni, aż do granicy z Rosją.
Zginęło 3 – 6 tys. Tatarów i 4 tys. Kozaków po stronie koronnej oraz 4 769 Rosjan i 2 tys. Kozaków po stronie prorosyjskiej.
Dziś bitwa pod Konotopem jest uważana za największe zwycięstwo Ukraińców nad Rosjanami.

dla ciekawskich plan bitwy

+ Bonus
To farciarz jeden
Konto usunięte • 2013-06-13, 23:51
A więc był pan murzyn, (jeżeli obraziłem czarnoskurych(k🤬a!znowu to zrobiłem)to bardzo przepraszam afrykańczyków(oops!)za niedogodności) który lubił statki ale jako murzyn miał od urodzenia przej🤬e tak więc było i tym razem. Płynie se płynie i nagle statek tonie, ale j🤬y myśliciel znalazł bańke powietrza i sobie mieszkał na dnie oceanu przez dwa dni. Znaleźli go bo ktoś zostawił tam 10zł ale przy okazji wyciągnęli murzyna, bo kto będzie pracował dla pana?

Jak widać utyty więc musiał żreć blache ze statku.
Pozdro a i Wasze zdrowie!
Ten na dole dziena za przecinki ale jestem zbyt pijany żeby je wkleić w dobre miejsca. Liczą się chęci
Bohater
pakicito • 2013-05-16, 19:39
-Dzień dobry, czy to Pan uratował wczoraj mego syna spod lodu?
-Tak, ale nie ma o czym mówić.
-Jak to nie ma o czym mówić? A gdzie, k🤬a, czapeczka?
Z deszczu pod rynne
Konto usunięte • 2013-03-30, 11:51
Jaka jest współczesna wersja związku frazeologicznego "wpaść z deszczu pod rynnę"?

Przeprowadzić się z Radomia do Sosnowca

Jak było to usuńcie bez zbędnego narzekania -.-
"zapraszam na plebanię - czyli geje pod koloratką"
Konto usunięte • 2013-02-05, 22:03
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski stwierdził, że w polskim Kościele istnieje homoseksualne lobby. Katolicki miesięcznik „Fronda” poszedł jeszcze dalej i napisał, że to nawet nie lobby a „mafia”. Jak dowiedział się Wprost.pl były ksiądz, dziś ojciec rodziny Piotr Napiwodzki, właśnie skończył pisanie książki o życiu seksualnym duchownych. Autor tłumaczy, że chce "wnieść normalność w podejściu do homoseksualnych duchownych". Postanowiliśmy sprawdzić jak to naprawdę jest z homoseksualizmem w Kościele.

To jest jedynie wstęp, dalsza część artykułu jest pod tym linkiem

Od razu zanaczam - nie chcę obrazić żadnej grupy społecznej oraz obrazić żadnych uczuć chrześcijańskich.