Ostatnio przyszli do mnie jehowi i spytali czy chciałbym porozmawiać o Jezusie.
Następnego dnia ja poszedłem do nich i spytałem czy chcieliby porozmawiać o Harrym Potterze.
Oglądałem ostatnio z panną Harrego Pottera gdy ta nagle wtrąciła:
- Kurczę, ale trzeba mieć wyobraźnie żeby stworzyć coś takiego.
- Rzeczywiście - pomyślałem - ja bym nigdy nie wpadł na to żeby główną postać nazwać Czarnym Panem