Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#prawa

Google Glass a uzytkownicy
Resider • 2013-04-18, 13:07
Google glass, jak jest naprawde


Witamy w „Nowym wspaniałym świecie”, w którym producenci roszczą sobie prawo do kontrolowania urządzeń, dawno już sprzedanych! Choć zaraz – taki proceder ma miejsce już od jakiegoś czasu. Ostatnim jego wykwitem są warunki sprzedaży Google Glass Explorer Edition, które zabraniają użytkownikowi „odsprzedać, pożyczyć lub podarować Urządzenia jakiejkolwiek osobie bez zgody Google.”

Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, Mountain View „zastrzega sobie prawo do wyłączenia Urządzenia a użytkownik, lub osoba, której Urządzenie zostało przekazane, straci prawo do refundacji, wsparcia technicznego i gwarancji.” Milutko, prawda?

Cała sprawa wyszła jaw kiedy jedna z osób, które zostały wylosowane przez Google w konkursie #ifihadglass, wystawiła swój egzemplarz Google Glass (tak, ten, za który należy jeszcze zapłacić 1500 dolarów) na eBay’u. Choć aukcja rozpoczęła się od skromnych 5 tysięcy, cena bardzo szybko poszybowała w górę do 90 tysięcy dolarów. I nagle licytacja została wstrzymana, ponieważ przyszły/niedoszły posiadacz Gogle Glass doczytał w warunkach sprzedaży, że nie wolno mu odsprzedać swoich okularów Google.

Na szczęście Mountain View nie będzie raczej tropiło ludzi, którzy pożyczą swoje Google Glass Explorer Edition znajomym czy rodzinie – urządzenie rejestrowane jest na koncie Google nabywcy i w razie zmiany użytkownika, firma zostanie zaalarmowana. Można też zrozumieć intencje Google, które nie chce, by urządzenia trafiały na aukcje internetowe – w końcu pierwsi użytkownicy są deweloperami i beta testerami, którzy otrzymują dostęp do sprzętu, który nie jest jeszcze dopracowany.

Ale to wcale nie oznacza, że praktyka licencjonowania użytkownikom sprzętu elektronicznego jest usprawiedliwiona. Jak stwierdziła Corynne McSherry z Electronic Frontier Foundation – „weszliśmy na ścieżkę, która prowadzi do całkowitej kontroli.”
Zoofile też chcą praw!
Konto usunięte • 2013-04-16, 19:40
Niewielka grupa zoofilów protestowała w Berlinie przeciw uchwalonym w zeszłym roku przepisom o ochronie zwierząt, przewidującym karę do 25 tys. euro za jakąkolwiek formę uprawiania seksu ze zwierzętami.

Czujemy się jak kryminaliści. To wszystko z powodu fanatycznych zwolenników praw zwierząt, którzy myślą, że je krzywdzimy – skarżył się działacz grupy lobbystycznej Zoofile Zaangażowani na rzecz Tolerancji i Oświecenia. Jego towarzysz uznał zakaz seksu ze zwierzętami za dyskryminację.
W rozdawanych podczas protestu ulotkach można było przeczytać, że zoofilia jest normalna, akceptowalna, dziedziczna i nieodwracalna. - Nic na to nie możemy poradzić, więc próbujemy zaspokajać swe skłonności w sposób odpowiedzialny – napisano.
- Zakaz (zoofilii) powoduje, że miliony ludzi w Niemczech stają się kryminalistami – stwierdził rzecznik firmy, która wyprodukowała film dokumentalny na temat zoofilii.

Prosto ze strony: lifesitenews.com/news/german-zoophiles-protest-law-banning-bestiality

Tekst z Gościa Niedzielnego.

Było do przewidzenia, że coś takiego nastąpi...

Wierszyk
gumol • 2012-10-01, 17:58
witaj na stronie
co Sadistic się zwie
pełno tu ludzi
mądrych? o nie!
gimnazjum co drugi
ukończyć by chciał
p🤬lił głupoty
na wszystkim się znał
to suche
to słabe
było.pl!
sam mógłby coś dodać
a skomle jak c🤬l
porządnych userów
intelektu obraza
wyp🤬alać w c🤬j
j🤬a gimbaza
Wolność słowa
Boingu • 2012-04-07, 10:49
Sytuacja autentyczna.
Na placu zabaw bawią się dzieci. Takie w wieku 10-12 lat. Wśród nich jest jeden Czeczenuch, któremu spadł na ziemię i roztrzaskał się telefon. Brudas sadzi k🤬y, c🤬je to co mu ślina na język przynosi. I jeden z polskich chłopców mówi do niego:
-Nie przeklinaj tak, może da się naprawić ten telefon.
Na to brudas:
-Mieszkam w wolnym państwie, mam wolność słowa, mogę mówić co chcę i kiedy chcę.
Na to Polaczek:
-Tak? To skoro jest wolność słowa to ja ci mówię, żebyś wyp🤬alał z tego placu do swojej j🤬ej Czeczenii.



Swoją drogą, to dzieci muszą mieć ciekawych rodziców.
prawa kobiet
Konto usunięte • 2011-03-08, 11:00
Pani docent R. i pan prof. Z. mieli prowadzić wspólnie konwersatorium na temat praw kobiet.
Pani docent:
- Dzień dobry, nazywam się tak i tak, robię to i to, razem z profesorem Z. będziemy dla Państwa w tym semestrze prowadzić konwersatorium na temat praw kobiet. Co prawda, profesor pewnie zaraz powie, że nie ma czegoś takiego jak prawa kobiet...
Na co prof.:
- Eee tam, jak zwierzęta mają swoja prawa, to czemu kobiety mają nie mieć?
Prawa kobiet i przesłuchanie Sary Palin
Konto usunięte • 2009-12-24, 23:02








Cytat:

Sarah Louise Heath Palin (ur. 11 lutego 1964 w Sandpoint, Idaho) – amerykańska polityk, republikanka. W 2006, w wieku 42 lat, została gubernatorem stanu Alaska, będąc najmłodszą w historii osobą i pierwszą kobietą na tym stanowisku. Podczas kampanii przedwyborczej została oficjalnie wybrana jako kandydat na urząd wiceprezydenta z ramienia Partii Republikańskiej.

U najmłodszego dziecka wykryto, jeszcze w badaniach prenatalnych, wadę genetyczną. Sarah Palin nie zdecydowała się na usunięcie ciąży i w kwietniu 2008 urodziła syna Triga, który ma zespół Downa

2 września 2008 obóz wyborczy Johna McCaina podał oficjalnie do wiadomości, że siedemnastoletnia córka Palin – Bristol – jest w piątym miesiącu ciąży[56][57]. Poinformowano, że Bristol Palin zamierza zatrzymać dziecko i wziąć ślub z jego ojcem, osiemnastoletnim Levim Johnstonem