Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#prochy

Porównanie leków
Konto usunięte • 2013-09-01, 12:39
Dzisiaj temat lekko z dupy - porównanie długości treści dwóch zupełnie różnych "leków", które źle użyte (a w drugim przypadku, to raczej perfekcyjnie użyte) mogą spowodować poważny uszczerbek na zdrowiu.
Na pierwszym zdjęciu ulotka popularnego leku na ból du... głowy, dostępnego bez recepty (wymazałem tylko nazwę leku, bo jest nieistotna. Aha, nie czytać treści ulotki, bo po c🤬j. To tylko screen poglądowy):

Leki na receptę mają czasem ulotkę na 5 stron A4 drobnym drukiem, dlatego wziąłem najprostszy lek z możliwie najkrótszą ulotką. Zauważmy, że ostrzeżenia jakie to może być groźne, szkodliwe, niebezpieczne, nosz k🤬a śmiertelne, wraz z instrukcją obsługi proszków na kaca zajmują ponad 2/3 ulotki.

A teraz lek numer 2, dostępny bez recepty jeśli wiedzieć, gdzie dobrze zagadać i o wiele tańszy licząc jednostkowo, za jedną "tabletkę":


Chciałbym zwrócić uwagę głównie na ilość tekstu odnośnie użytkowania, niebezpieczeństwa i tego typu pierdół.
Czy na prawdę lek numer 1 jest o wiele bardziej niebezpieczny (skoro wymaga kilkukrotnie więcej ostrzeżeń itd) od leku nr.2, czy ktoś tu z nas robi na siłę idiotów?

Na marginesie tylko dodam swoje zdanie na temat wyższości leku nr2 nad większością jakichkolwiek innych leków, dlatego, że podawany doustnie skutecznie leczy: pedofilię, muzułmanizm, homoseksualizm, feminizm, kleptomanię, socjopatię i wiele, wiele innych groźnych chorób.
Zidiociali złodzieje
Chupacabra • 2012-10-02, 15:48
Takiego numeru nie wywinęli nawet bohaterowie najgłupszych amerykańskich komedii.


Złodzieje z domu staruszki wynieśli telewizor, biżuterię i dwie szkatułki z tajemniczą zawartością. Gdy po otwarciu zobaczyli w nich biały proszek byli wniebowzięci. Taka ilość narkotyków nie wpada w ręce często, więc postanowili od razu uczcić „dar od losu” wciągając kilka dawek.

Staruszka zgłosiła włamanie na policji i poinformowała o stracie ważnych dla niej szkatułek. Gdy policjanci ujęli zamelinowanych bandytów okazało się, że wciągnęli już znaczną część babcinego towaru. Funkcjonariusze podczas aresztowania nie mogli jednak ukryć ogólnego rozbawienia.

Niczego nieświadomi złodzieje "zażywali"... prochy męża i dwóch psów właścicielki mieszkania! O ich głupocie wspominają media na całym świecie. Szkoda, że prawo zabrania publikowania twarzy podejrzanych. Gdyby nie ono, pomysłowe złodziejaszki byliby już celebrities.

Źródło: KLIK

..Nigdzie nie jest podane gdzie owa kradzież się wydarzyła. Choć nie zdziwiłbym się gdyby to było w Polsce
Chłopak na prochach
Konto usunięte • 2011-11-01, 9:27
Czy mi się wydaje czy te różowe to prezerwatywy ?

Podjada prochy męża
Konto usunięte • 2011-08-16, 13:15
Czarna wdowa zajada się prochami męża.



Jak się jej ten skończy, pewnie spali sobie nowego.
Bogata dama...
Konto usunięte • 2011-01-03, 23:18
Pewna bogata dama trzymała na kominku srebrną urnę w kształcie pudełka, z prochami zmarłego męża. Pewnego dnia, stwierdziwszy, że dawno nie "zaglądała" do swojego, drogiego małżonka, otwarła urnę i z przerażeniem stwierdziła, że urna jest prawie całkiem pusta. Z krzykiem rzuciła sie na służącą:
- Ruszałaś to srebrne puzderko na kominku?!
Na to służąca, lekko zmieszana:
- Myślałam, że pani nie będzie zależalo, to przecież była taka kiepska tabaka...
Mały na k🤬ie
Konto usunięte • 2010-11-17, 21:17
Dzieciak po kwasie

Tatuaż z prochów dziecka
Konto usunięte • 2010-07-10, 0:06
Lisa Richmond (31 l.) i jej mąż Mark (39 l.) w 2005 r. stracili synka. Dziecko zmarło w wieku 2 lat i 4 miesięcy. Rodzice do dziś nie pogodzili się z jego śmiercią. Aby na zawsze zachować go w pamięci, Lisa zrobiła sobie pamiątkowy tatuaż, a do jego wykonania użyła... prochów dziecka.