
Pewien pan dostał rachunek za prąd gdzie mu policzyli 6,91 zł/kWh, pomimo że ma fotowoltaikę i oddał do sieci więcej energii niż zużył to i tak musi zapłacić ponad 2 tys. zł. Postanowił wobec tego wziąć sprawy w swoje ręce, a dokładniej kilof...
58-letnia Amerykanka przeraziła się, gdy zobaczyła rachunek za prąd. Kwota opiewała na 284 miliardy dolarów.
Kobieta myślała, że tak wysoką kwotę mogły wygenerować świąteczne lampki powieszone wokół domu.
"Niedawno podłączaliśmy lampki choinkowe i pomyślałam, ze może coś złe podłączyliśmy
i zepsuliśmy stąd taka kwota na rachunku"
powiedziała w rozmowie z "Erie Times-News". Kobieta była w szoku, bowiem termin zapłaty był bardzo bliski.
Pierwszą ratę w wysokości 28 tysięcy dolarów kobieta miała zapłacić do końca grudnia.
Zaszła oczywista pomyłka. Rzeczywista kwota do zapłaty wynosi 284 dolary i 46 centów,
a dostawca prądu z Pensylwanii nie umiał wyjaśnić skąd wzięły się miliardy do zapłaty jakie widniały na rachunku.