Chiny.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:54
#radiowóz
Pięknie to rozegrali taktycznie
W Michigan policja zatrzymała skradziony samochód w dość nietypowy sposób: wyrwała mu tylną oś.
Nagranie z kamery samochodowej pokazuje, jak funkcjonariusze używają specjalnej linki, aby zatrzymać samochód. Kierowca desperacko próbował przyspieszyć, ale bezskutecznie.
Nagranie z kamery samochodowej pokazuje, jak funkcjonariusze używają specjalnej linki, aby zatrzymać samochód. Kierowca desperacko próbował przyspieszyć, ale bezskutecznie.
Policjant ewidentnie nie oszukiwał na testach sprawnościowych XD
Okazało się, że 6-latek obudził się w nocy, gdy rodzice i dziadkowie spali. Malec wyciągnął klucze, które były schowane, następnie podstawił pod drzwi taboret i otworzył je, opuszczając dom rodzinny — dodaje w rozmowie z "Faktem" mł. asp. Izabela Kempka.
Okazało się, że 6-latek obudził się w nocy, gdy rodzice i dziadkowie spali. Malec wyciągnął klucze, które były schowane, następnie podstawił pod drzwi taboret i otworzył je, opuszczając dom rodzinny — dodaje w rozmowie z "Faktem" mł. asp. Izabela Kempka.
Pana
Rosja.
Zakończony happy endem.
Czy tam inny Posejdon.
Niemieckie służby siłowe poczuły się w Polsce bardzo swobodnie, jak w 1939 roku! Jeszcze chwila i zaczną nam mandaty wlepiać...
na szczęście dla ich samych nie zaczęli strzelać
"W czwartkowy wieczór w rejonie Dworca Głównego PKP i dworca autobusowego we Wrocławiu doszło do nietypowej sytuacji z udziałem policji. Podczas rutynowej interwencji mężczyzna, zatrzymany za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, próbował dwukrotnie uciec funkcjonariuszom – również w momencie, gdy był już zakuty w kajdanki.
Jak informują nas świadkowie zdarzenia, policjanci chcieli wylegitymować mężczyznę i "wlepić" mu mandat za picie piwa w miejscu publicznym. Gdy doszło do interwencji, ten początkowo nie chciał kary przyjąć i zaczął uciekać, po raz pierwszy. W tym pościgu pomógł policjantom pies służbowy, dlatego według procedur mężczyzna musiał czekać na medyków, którzy po wszystkim mieli sprawdzić jego stan.
"
"W czwartkowy wieczór w rejonie Dworca Głównego PKP i dworca autobusowego we Wrocławiu doszło do nietypowej sytuacji z udziałem policji. Podczas rutynowej interwencji mężczyzna, zatrzymany za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, próbował dwukrotnie uciec funkcjonariuszom – również w momencie, gdy był już zakuty w kajdanki.
Jak informują nas świadkowie zdarzenia, policjanci chcieli wylegitymować mężczyznę i "wlepić" mu mandat za picie piwa w miejscu publicznym. Gdy doszło do interwencji, ten początkowo nie chciał kary przyjąć i zaczął uciekać, po raz pierwszy. W tym pościgu pomógł policjantom pies służbowy, dlatego według procedur mężczyzna musiał czekać na medyków, którzy po wszystkim mieli sprawdzić jego stan.
"
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie