wkrętka znajomych
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:48
#robert
Nie ma lipy!
Podryw na Roberta Lewandowskiego. Gościnnie SA Wardęga.
Robert Kubica op🤬la kibiców za c🤬jową jazdę
Można powiedzieć, że Robert przeleciał kilka krów. Wczoraj podczas testów przed 70 Rajdem Polski miał małą przygodę i delikatnie poobijał Citroena DS3 RRC.
Żeby nie było, że tylko się rozbija, filmik z tych samych testów, widać jak zap🤬la
Żeby nie było, że tylko się rozbija, filmik z tych samych testów, widać jak zap🤬la
12 lutego 1993 roku Denise Bulger postanowiła wybrać się na zakupy do centrum handlowego nieopodal Liverpoolu. Nie miała z kim zostawić swojego (prawie) trzyletniego syna, a więc zabrała go ze sobą. James, bo tak miał malec na imię w pewnym momencie oddalił się od matki wpadł na dwóch dziesięcioletnich chłopców. Mianowicie byli to Robert Thompson i Jon Venables, którzy tego dnia nie poszli do szkoły.
Wykorzystali nieuwagę matki i wyprowadzili dziecko ze sklepu. Udali się w kierunku torów kolejowych. Położyli go na torach i czekali na nadjeżdżający pociąg. 2-latek nie chciał jednak spokojnie leżeć, więc Robert i Jon rzucali w niego cegłami i tłukli żelaznym prętem, by nie wstawał. Gdy usłyszeli pociąg, ukryli się w zaroślach i obserwowali całą akcję z daleka. Malec zginął na miejscu. Zwłoki odnaleziono dopiero po dwóch dniach od rozpoczęcia poszukiwań. Dzięki nagraniu z monitoringu, po tygodniu odnaleziono sprawców.
Dziesięciolatkowie stanęli przed sądem i byli sądzeni jak dorośli. Przyznali się do winy. Wydanie wyroku nie było łatwe. Ława przysięgłych debatowała przez kilka dni. W końcu ogłosili werdykt, że "chłopcy są winni porwania i zabójstwa".
Sędzia Michael Morland orzekł, że Robert i James mają trafić do więzienia na tak długo, aż nie zostaną resocjalizowani.
Robert i Jon wyszli na wolność w 2001 roku. Dostali nową tożsamość i szansę na normalne życie. Warunkiem był zakaz kontaktowania się między sobą i z rodziną zmarłego chłopca.
Robert wykorzystał szansę, ale Jon w 2010 roku trafił z powrotem do więzienia za pornografię dziecięcą.
Na koniec kilka zdjęć:
Wykorzystali nieuwagę matki i wyprowadzili dziecko ze sklepu. Udali się w kierunku torów kolejowych. Położyli go na torach i czekali na nadjeżdżający pociąg. 2-latek nie chciał jednak spokojnie leżeć, więc Robert i Jon rzucali w niego cegłami i tłukli żelaznym prętem, by nie wstawał. Gdy usłyszeli pociąg, ukryli się w zaroślach i obserwowali całą akcję z daleka. Malec zginął na miejscu. Zwłoki odnaleziono dopiero po dwóch dniach od rozpoczęcia poszukiwań. Dzięki nagraniu z monitoringu, po tygodniu odnaleziono sprawców.
Dziesięciolatkowie stanęli przed sądem i byli sądzeni jak dorośli. Przyznali się do winy. Wydanie wyroku nie było łatwe. Ława przysięgłych debatowała przez kilka dni. W końcu ogłosili werdykt, że "chłopcy są winni porwania i zabójstwa".
Sędzia Michael Morland orzekł, że Robert i James mają trafić do więzienia na tak długo, aż nie zostaną resocjalizowani.
Robert i Jon wyszli na wolność w 2001 roku. Dostali nową tożsamość i szansę na normalne życie. Warunkiem był zakaz kontaktowania się między sobą i z rodziną zmarłego chłopca.
Robert wykorzystał szansę, ale Jon w 2010 roku trafił z powrotem do więzienia za pornografię dziecięcą.
Na koniec kilka zdjęć:
Robert poszedł trochę za szeroko. To jednak go nie powstrzymało, w WRC-2 był drugi, w generalce 10. 3 podium z rzędu i awans na trzecie miejsce podium w generalce WRC-2. Ci z 1 i 2 miejsca mają na koncie więcej startów w tym sezonie.
Robert Górski reaguje na pojawienie się księdza.
Gruby daje
Robert Liston (1794-1847) był szkockim chirurgiem i pionierem w swojej dziedzinie. Dokonał odkryć, które służą nam po dziś dzień, ale zasłynął z czterech specyficznych wyczynów, które zaliczyłbym do chirurgii wyczynowej.
Pierwszy przypadek
Liston ulżył pewnemu pacjentowi wycinając jego 20-kilogramowy guz z moszny w ciągu 4 minut. Wcześniej mężczyzna musiał wozić swoją narośl taczką. (ktoś pamięta odcinek SP z medyczną marihuaną?
)
Drugi przypadek
Sprzeczka z innym chirurgiem. Czy czerwony, pulsujący guz na karku małego chłopca był zwykłym ropniem, czy może niebezpiecznym tętniakiem? "Pooh!" krzyknął Liston zniecierpliwiony "Kto słyszał o tętniaku u tak młodego człowieka?" po czym wyciągnął nóż ze swojej kamizelki i przekłuł wybrzuszenie. Notatka asystenta - "Z tętnicy zaczęła tryskać krew i chłopiec upadł". Pacjent umarł, ale tętnica żyje w uniwersyteckim muzeum.
Trzeci przypadek
Amputował nogę w dwie i pół minuty, ale w swoim zapale amputował również jądra swojego pacjenta.
Czwarty, najbardziej znany przypadek
Liston amputował nogę w mniej niż dwie i pół minuty. Zrobił to z taką gracją, że amputował również 2 palce swojego młodego asystenta. Poharatał też wysoko postawionego obserwatora całego zdarzenia.
Pacjent i asystent zmarli w wyniku szpitalnej gangreny (w związku z amputacjami), natomiast obserwator zmarł na miejscu, gdyż bardzo bał się, że nóż uszkodził jego organy i zwyczajnie padł ze strachu.
To była jedyna operacja na świecie o śmiertelności 300%.
Robert Liston
Swoją drogą to on tam chyba musiał nieźle wymachiwać tym nożem. A tak na bardziej poważnie to Liston bardzo się przyczynił innymi zabiegami do rozwoju znieczuleń. Jako pierwszy w Europie użył eteru do znieczulenia ogólnego. Jego szybkie amputacje miały na celu ograniczenie ilości bólu, który musiał znieść pacjent.
Amputacje które przeprowadzał w 2-4 minuty inni przeprowadzali w 5-10 min. (jest to jednak niezweryfikowana informacja)
Źródła:
en.wikipedia.org/wiki/Robert_Liston
internet
Pierwszy przypadek
Liston ulżył pewnemu pacjentowi wycinając jego 20-kilogramowy guz z moszny w ciągu 4 minut. Wcześniej mężczyzna musiał wozić swoją narośl taczką. (ktoś pamięta odcinek SP z medyczną marihuaną?
Drugi przypadek
Sprzeczka z innym chirurgiem. Czy czerwony, pulsujący guz na karku małego chłopca był zwykłym ropniem, czy może niebezpiecznym tętniakiem? "Pooh!" krzyknął Liston zniecierpliwiony "Kto słyszał o tętniaku u tak młodego człowieka?" po czym wyciągnął nóż ze swojej kamizelki i przekłuł wybrzuszenie. Notatka asystenta - "Z tętnicy zaczęła tryskać krew i chłopiec upadł". Pacjent umarł, ale tętnica żyje w uniwersyteckim muzeum.
Trzeci przypadek
Amputował nogę w dwie i pół minuty, ale w swoim zapale amputował również jądra swojego pacjenta.
Czwarty, najbardziej znany przypadek
Liston amputował nogę w mniej niż dwie i pół minuty. Zrobił to z taką gracją, że amputował również 2 palce swojego młodego asystenta. Poharatał też wysoko postawionego obserwatora całego zdarzenia.
Pacjent i asystent zmarli w wyniku szpitalnej gangreny (w związku z amputacjami), natomiast obserwator zmarł na miejscu, gdyż bardzo bał się, że nóż uszkodził jego organy i zwyczajnie padł ze strachu.
To była jedyna operacja na świecie o śmiertelności 300%.
Robert Liston
Swoją drogą to on tam chyba musiał nieźle wymachiwać tym nożem. A tak na bardziej poważnie to Liston bardzo się przyczynił innymi zabiegami do rozwoju znieczuleń. Jako pierwszy w Europie użył eteru do znieczulenia ogólnego. Jego szybkie amputacje miały na celu ograniczenie ilości bólu, który musiał znieść pacjent.
Amputacje które przeprowadzał w 2-4 minuty inni przeprowadzali w 5-10 min. (jest to jednak niezweryfikowana informacja)
Źródła:
en.wikipedia.org/wiki/Robert_Liston
internet
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie