Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#samuraj

Ninja
Konto usunięte • 2015-03-15, 20:24
Legendarni wojownicy, skrytobójcy i szpiedzy.


Legenda o samurajskim mieczu
Konto usunięte • 2015-03-10, 21:04
Miecz wart miliony dolarów - przepadł na zawsze?



Podobne:
ukryta treść
Pojedynki Samurajów
Konto usunięte • 2015-03-10, 21:02
Dokument o sztuce walki samurajów.




Podobne:
ukryta treść
Miecz Samuraja
Konto usunięte • 2015-03-10, 21:01
Dokument o katanach.



Podobne:
ukryta treść
Umiejętności Samurajów
Konto usunięte • 2015-02-23, 21:01
Japonka strzela z łuku... do własnego ojca.



Gdyby zginął to trauma na całe życie.

A tu przecinanie kataną kuleczek z pistoletu i piłki do baseballa (500km/h).


Opowieść o samuraju
BongMan • 2013-04-18, 15:48
Z pozdrowieniami dla hejterów

Niedaleko Tokio żył wielki samuraj.
Kiedy się zestarzał, poświęcił się nauczaniu młodych buddyzmu Zen.
Mówiono jednak, że pomimo podeszłego wieku był w stanie pokonać każdego przeciwnika.
Pewnego wieczoru odwiedził go młody wojownik zupełnie pozbawiony skrupułów.
Był on również znany ze swojej techniki prowokacji.
Najpierw czekał na pierwszy ruch przeciwnika, a potem dzięki wyjątkowej bystrości umysłu oceniał popełnione przez niego błędy i przypuszczał nagły kontratak.
Nigdy jeszcze nie przegrał żadnej walki.
Wiele słyszał o sławie samuraja i udał się na spotkanie z nim z zamiarem pokonania go
i umocnienia własnej reputacji.
Pomimo protestów swoich uczniów stary samuraj przyjął wyzwanie wojownika.
Kiedy ludzie zgromadzili się na placu, młody człowiek zaczął obrażać starego nauczyciela.
Rzucał w niego kamieniami, pluł mu w twarz, obsypywał obelgami jego i jego przodków,
nie przebierając w słowach. Przez wiele godzin robił wszystko co w jego mocy,
aby wyprowadzić samuraja z równowagi, ale starzec pozostał niewzruszony.
Pod wieczór porywczy wojownik wycofał się, wycieńczony i poniżony.
Uczniowie, rozgoryczeni faktem,
że ich nauczyciel nie zdołał odpowiedzieć na wyzwiska i prowokacje młokosa, spytali:
— Jak mogłeś znosić takie upokorzenia?
Dlaczego nie podjąłeś ryzyka, nawet gdybyś miał przegrać tę walkę?
A ty nawet nie wyciągnąłeś miecza i pokazałeś się nam jako tchórz.
— Jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem i ty go nie przyjmujesz,
to do kogo wtedy należy ten prezent? — spytał samuraj.
— Do darczyńcy — opowiedzieli uczniowie.
— To samo dotyczy zawiści, złości i obelg — rzekł ich nauczyciel.
Jeśli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby,
która nosi je w sobie.
Walka bronią białą
Konto usunięte • 2013-04-17, 9:09


Katana


Szabla husarska


Maczeta


Nóż


Rapier


Floret


Dildo



Wszystko może posłużyć za broń.