Od 10 lat nie paliłem zielska jakoś tak po liceum nie było z kim ;p dzisiaj odwiedzając rodziców zaczepiłem rękawem i oderwał mi się guzik, niestety pękł w pół. Więc pytam się matuli czy nie ma jakiegoś to bym sobie przyszył od razu bo ja w domu takich rzeczy nie posiadam. Matula mówi że babcia chyba miała w tej swojej puszce z guzikami ale ona nie wie. No więc schodzę do piwnicy szukać rzeczy babci i po kilku minutach znajduję ową puszkę a raczej pojemnik po ciastkach marki Wedel ;p Potrząsam i słyszę że w środku grzechoczą guziki. Otwieram, Patrze a w środku guziki a na nich 2 lolki jeszcze w woreczku Pierwsza myśl WTF ?? I nagle oświecenie... k🤬a to są te 2 lolki które kiedyś schowałem tak żeby matula nie znalazła ale zapomniałem gdzie, przez prawie rok chodziłem osrany ze je znajdzie zanim ja to zrobię aż w końcu uznałem że chyba jednak musiałem je spalić bo nigdzie nie ma a fundamentów nie będę rozkopywał No i tak teraz jak wróciłem do domu siedzę sobie upalony i rozkminiam, k🤬a przez 10 lat nikomu w domu nie odpruł się guzik ??? jprd a babcia przez tyle lat je zbierała odpruwała nawet ze starych ciuchów i zawsze powtarzała że się przydadzą i miała racje Dzięki babciu kochana nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki jestem szczęśliwy że je miałaś a ja je dzisiaj znalazłem
Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:
- Chciałbym kupić tego żółwia z wystawy, który stepuje.
- Stepujący żółw?! O k🤬a! Zapomniałem wyłączyć grzałki do piasku!
Załamana wrocławianka jechała autobusem linii 146 do banku. Wiozła ze sobą białą reklamówkę, do której włożyła czarną, zapinaną na zamek torbę. W środku było… 450 tys. zł.
Wysiadła w okolicach dworca kolejowego i gdy już dotarła do banku, zorientowała się, że torby przy sobie nie ma. – Sama nie wiem, co z tym fantem zrobić. Chyba zostawiłam w autobusie i wyszłam – opowiada portalowi Itezone.pl. – Tak mi się wydaje… ale to nie możliwe przecież – dodaje załamana kobieta. Sprawę zgłosiła w piątek na policję. Twierdzi, że o pomoc poprosiła też MPK, ale jak dotąd nie uzyskała żadnych pomocnych informacji.
Zapytaliśmy w MPK, czy nie można sprawdzić nagrań z monitoringu w autobusie, którym jechała. – Ta linia wyjeżdża z zajezdni nr 9, której tabor jest dopiero wyposażany w monitoring. Niestety, możemy nie mieć takiego nagrania, bo w tym autobusie mogło nie być kamery – wyjaśnia Janusz Krzeszowski z MPK. Dodaje, że sprawa dotarła już do pracowników zajezdni i kierowców, ale ani ten który prowadził feralną 146-stkę, ani inni przedstawiciele załogi niczego nie wiedzą. – Przykro nam bardzo, jeśli tylko będziemy w stanie pomóc, oczywiście to zrobimy – dodaje Krzeszowski.
Pani Jadwiga liczy na pomoc uczciwego znalazcy. – Czekam na jakieś informacje – mówiła nam przez telefon bardzo smutnym głosem.
Żródło: Itezone.pl
Ja się pytam...jak można zapomnieć, że ma się przy sobie prawie pół miliona złotych? Coś mi się wydaje, że Pani może chcieć tylko afere z nudów zrobic....
Ogólnodostępna część strony (nie wymagająca logowania) jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 16 lat.
Niektóre podstrony oraz treści lub ich fragmenty posiadają dodatkowe oznaczenia klasyfikujące je jako przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymagające stosownego potwierdzenia.
Rejestracja, zamieszcznie materiałów oraz komentarzy są przeznaczone wyłącznie dla pełnoletnich użytkowników strony.
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie*
* przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc. * wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie