Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#toruń

Kamera monitoringu uchwyciła mężczyznę, który może mieć związek z zabójstwem 26-latka w Toruniu. Nagranie udostępniła policja, która szuka sprawcy morderstwa. Ofiara została zaatakowana w nocy z soboty na niedzielę na ulicy Gagarina. 26-latek zginął od ciosów zadanych nożem.

Na nagraniu z kamery monitoringu widać młodego mężczyznę ubranego najprawdopodobniej w szary dres. Najpierw przebiega przed kamerą, a później wolnym krokiem wraca w jej stronę. Nie ma jednego buta, a w ręku trzyma podłużny przedmiot przypominający nóż. Przez ramię ma też przewieszoną niewielką torbę. Pod koniec filmu znów zawraca i rusza biegiem, najpewniej ucieka.
Policjanci zapewniają anonimowość i proszą o pilny kontakt osoby, które rozpoznają widocznego na nagraniu mężczyznę.
Policjancie! Nie wracaj bez 17 mandatów!
Konto usunięte • 2015-08-27, 15:02
Jak wygląda odprawa policjantów z drogówki? Co wtedy mówi ich szef? "Przyjmuję, k...wa, dolny próg mandatów: 17 na głowę, to jest najmniejszy. I nie słyszę (...), że się, k...wa, nie chciało!" - słychać na nagraniu z toruńskiej komendy policji.



Głos na taśmie należy do nadkomisarza Wiesława Rospirskiego, naczelnika toruńskiej drogówki - powiedział autor nagrania w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

Według informatora GP nacisk na mandaty w toruńskiej drogówce jest bardzo silny. Funkcjonariusz, który odmawia masowego karania kierowców, jest piętnowany przy najbliższej okazji.

Co na to nadkomisarz Rospirski? Zaprzeczył, że to jego głos słychać w nagraniu.

17 mandatów na głowę? Limity? A to mnie pani rozbawiła! Nic takiego nie mówiłem, to na pewno nie są moje słowa. Nie obchodzi nas liczba mandatów, a spadek liczby wypadków - rzucił w rozmowie z dziennikarzem "Gazety Pomorskiej".
Samolot C-17 nad Toruniem
Bajdus1962 • 2014-05-14, 11:51
W dniu przedwczorajszym (05.12) nad Toruniem kilkukrotnie przelatywał ciężki wojskowy samolot transportowy sił USAF, w ramach wspólnych manewrów, które potrwają do końca bieżącego miesiąca.


]
Mistrz kierownicy z Torunia wbija na autostrade
Konto usunięte • 2014-04-23, 21:02
Tragiczna w skutkach okazała się przejażdżka motocyklem 57 latka z Torunia. Sprawa ma także charakter nieco groteskowy, wręcz absurdalny. Otóż, motocyklista najprawdopodobniej wracał z wycieczki do Torunia od strony Pabianic. Kierowca zdecydował się zignorować barierki przed nieczynnym odcinkiem drogi ekspresowej, po czym wjechał na nieużywany odcinek autostrady A1. Po kilku kilometrach motocyklista wraz z pasażerką (żoną) spadł w przepaść. Skończył się nie tylko asfalt ale także sama droga, która prowadziła do urwiska i położonego 8 metrów niżej rowu.

Żona motocyklisty poniosła śmierć na miejscu, motocyklista trafił w stanie krytycznym do szpitala. Zdarzenie miało miejsce 13 kwietnia tego roku, a śledztwo i przerzucanie winy między urzędnikami trwa. Wszyscy zadają ciągle powtarzające się pytanie - jak to się stało, że motocyklista jednak wjechał na zamkniętą drogę? Odpowiedź jest banalnie prosta - ludzki błąd + założenie, że wszystko będzie dobrze.

Łódzka policja jest zdziwiona, że tak dojrzały wiekiem kierowca wykazał się brakiem wyobraźni. GDDKiA tłumaczy, że wszystkie oznaczenia były takie jakie powinny być. Wspominany odcinek autostrady przeżywa trudne chwile i do użytku będzie oddany pewnie w okolicach roku 2016. Póki co, autostrada ciągle zmaga się z czerwonymi pieczątkami świadczącymi o jej nieużyteczności, nieudanymi przetargami i wszystkim tym, co sprawia, że nie można nią jeździć.

Wróćmy jednak do głównego wątku. Ten dramatyczny przykład niezastosowania się do blokad i znaków pokazuje, jak tragiczne w skutkach mogą być nieprzemyślane decyzje. Śmierć i wypadki naturalnie są czymś, z czym trudno się pogodzić, ale czasami zadajemy sobie pytania, które są równie trudne jak odpowiedzi na nie.

calosc z scigacz.pl/Nie,zauwazyl,ze,autostrada,sie,konczy,i,spadl,w,przepasc,23164.html

moze ktos znajdzie fotki to wrzuci
Samochód wpada pod tramwaj
seven7pl • 2014-02-06, 16:03
Witajcie Sadole,
przedstawiam Wam nie mój zapis kolizji w moim pięknym mieście Toruniu.
Niestety nikt nie ucierpiał, ale przechodzień ładne kino miał.
Kierowca Peugeota biedniejszy o samochód, zniżki i 450 złotych, ale za to bogatszy w doświadczenia i historię życia.