#ukraina
Pewną spokojną wioskę zaatakował zły dwugłowy smok. Od czasu do czasu kogoś zjadł lub coś spalił. Pewnego dnia zażądał dziewicy. Okazało się, że w wiosce mieszka tylko jedna dziewica, toteż smok szybko udał się do jej domu i zagroził, że jak mu się nie odda to spali jej dom i zje całą rodzinę. Ojciec poprosił smoka o czas do namysłu, smok się zgodził i odleciał, uprzednio oznajmiwszy, że wróci za tydzień. Tak się złożyło, że przez wioskę przejeżdżało trzech dzielnych bohaterów (takich z Ukraińskich bajek). Gdy usłyszeli o kłopotach ze smokiem, zaoferowali swoją pomoc. Minął tydzień, smok przyleciał.
- Gdzie moja dziewica? - spytał.
- Idź tam do stodoły, czeka już na ciebie. - odpadł jej ojciec.
Smok udał się do stodoły. Po chwili ze środka zaczęły dochodzić przeraźliwe jęki i nieludzkie wycie a ściany zaczęły się trząść. Ojciec dziewicy, zaciekawiony tymi odgłosami, postanowił zajrzeć do środka. Patrzy a tam jeden bohater trzyma smoka za jedną głowę, drugi za drugą a trzeci ładuje smoka w dupsko. Popatrzył facet z politowaniem i mówi:
- Oj smoku, gdybyś ty miał jedną głowę a dwie dupy, wtedy dopiero miałbyś przej🤬e...
Ok. 140 kilometrów przejechał pod naczepą ukraińskiej ciężarówki 24-latek z Pabianic (Łódzkie), który wcześniej założył się, że pokona w ten sposób kilometr. By zatrzymać pojazd, uszkodził hamulce, a potem nie mogąc dogadać się z kierowcą, szarpał się z nim raniąc go.
Jak poinformował komisarz Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji, 24-latek został zatrzymany w nocy z wtorku na środę na drodze nr 11 w pobliżu Lublińca (Śląskie). Wcześniej lublinieccy policjanci dostali zgłoszenie o pobiciu kierowcy ciężarówki, do którego doszło na obwodnicy miasta, między Kochanowicami a Kochcicami.
Na miejscu obok swojej ciężarówki na policję czekał 35-letni kierowca z Ukrainy. Jak relacjonował, zatrzymał się z powodu awarii układu hamulcowego. Po wyjściu z kabiny miał zostać zaatakowany przez nieznanego mężczyznę, który - gdy kierowca uciekł do szoferki - wrzucił mu przez okno gaśnicę raniąc go w twarz, a potem uciekł.
Inny patrol w tym czasie zatrzymał 24-latka próbującego na krajowej "jedenastce" złapać okazję. Przesłuchania obu mężczyzn w lublinieckiej komendzie pozwoliły ustalić, że młody człowiek wskoczył na ramę naczepy w Pabianicach, gdzie po raz ostatni na stacji benzynowej zatrzymała się ciężarówka.
Podejrzany miał założyć się z kolegami, że ukrywając się pod naczepą da radę przejechać kilometr. Obserwowany przez kolegów, wyposażony w latarkę i sznurek, wskoczył pod naczepę wyjeżdżającego z parkingu pojazdu. Jednak wobec małego ruchu ciężarówka jechała płynnie i 24-latek nie miał okazji, by opuścić swoje miejsce.
Po ponad dwóch godzinach jazdy, w pobliżu Lublińca, pasażer na gapę zdecydował się zerwać część przewodów hamulców i układu antypoślizgowego naczepy. Zaniepokojony kierowca zatrzymał się i wyszedł obejrzeć naczepę, spod której wyskoczył wtedy nieznany mu, domagający się czegoś mężczyzna.
24-latek wyjaśniał policjantom, że jest mechanikiem samochodowym i próbował dogadać się z kierowcą, by ten pozwolił mu naprawić szkody. Między nim, a nierozumiejącym go Ukraińcem wywiązała się jednak szarpanina. Kierowca uciekł do kabiny, a 24-latek - jak mówił - próbował jeszcze nawiązać kontakt. Gdy jednak wybił gaśnicą szybę i wrzucił ją do środka, a kierowca odrzucił ją z powrotem, ostatecznie uciekł.
Mieszkaniec Pabianic za swoje zachowanie stanie przed sądem. Prokurator postawił mu już zarzuty spowodowania uszkodzenia ciała i uszkodzenia mienia, za co może mu grozić do pięciu lat więzienia. Po postawieniu zarzutów, 24-latek został zwolniony do domu.
Temu panu trzeba polać
Źródło
Roman Łandik, syn prominentnego ukraińskiego polityka, brutalnie pobił w restauracji dziewczynę, po czym zbiegł do Rosji. Jego ojca, znanego działacza Partii Regionów, uważa się za nieformalnego "właściciela" Ługańska. Jego syn jest miejskim radnym
Pobita to 20-letnia modelka, która z urazami ciała, głowy i wstrząśnieniem mózgu trafiła do szpitala. Choć nagranie restauracyjnej kamery trafiło do stacji telewizyjnych, młody polityk oświadczył, że jest niewinny
Wypędził z nich Szatana, szczególnie z tego ostatniego
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie