dość ciekawa walka i zaskakujące zakończenie;)
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
39 minut temu
#walka
W załączonym niżej filmie został zaprezentowany refleks Kota domowego (łac. Felis catus). Jest biały.
Babeczka ma potencjał
I weź tu się człowieku z taką ożeń...
I weź tu się człowieku z taką ożeń...
Najlepsze pod koniec.
Dosyć zaskakujące zakończenie
Dosyć zaskakujące zakończenie
Podczas walki murzyn użył zakazanej techiki - asfalt o mate
Ten ruch pochodzi z zakazanego, mało komu znanego -"czarnego stylu"
Do wygrania był ponoć kubełek classic więc stawka wysoka. Murzyn walczył zacięcie.
Ten ruch pochodzi z zakazanego, mało komu znanego -"czarnego stylu"
Do wygrania był ponoć kubełek classic więc stawka wysoka. Murzyn walczył zacięcie.
Kto gorszy w dżudo, ten krwawi dużo!
Podobno facet dokonał dekapitacji węża, który zaatakował jego dziecko. Wrzucony na pożarcie jednak nie chciał się poddać....
Gatunek to "mokasyn miedziogłowiec" (z ang. copperhead).
Gatunek to "mokasyn miedziogłowiec" (z ang. copperhead).
i gleba;)
Co tu dużo mówić:
Zapewne widzieliście już zwiastun pełnometrażowego filmu fabularnego o Powstaniu Warszawskim (jeśli nie tu jest link: sadol.pl/powstanie-warszawskie-w-kolorze-vt218522.htm?highlight=powsta... Zwróćcie jednak uwagę na postać, która pojawia się w 41 sekundzie tego filmu. To Witold Kieżun pseudonim Wypad - żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, odznaczony już podczas walk Krzyżem Virtuti Militari. Sytuacja w której pojawia się w filmie ma miejsce chwilę po zdobyciu Komendy policji niemieckiej na Krakowskim Przedmieściu. W czasie powstania samodzielnie wziął do niewoli 14 jeńców niemieckich (przy czym pozyskał 14 karabinów oraz 2000 sztuk amunicji).
Po powstaniu uciekł z niemieckiego transportu wiozącego żołnierzy-powstańców do obozów jenieckich. Następnie został aresztowany przez NKWD i wywieziony przez Syberię do sowieckiego łagru w Turkmenistanie, na obrzeżu pustyni Kara-kum. Tam prawie zmarł, zapadając na kolejno na zapalenie płuc, tyfus, dystrofię, świnkę, świerzb oraz beri-beri. W stanie skrajnego wyczerpania, na mocy amnestii zostaje zwolniony z obozu w 1946 roku. Później jeszcze aresztowano go w kraju przez UB a następnie zwolniono na dobre.
I teraz best part.
Po wyjściu z więzienia "Wypad" robi studia prawnicze na UJ, które kończy w 1949. Zaczyna pracę w NBP. W 1964 robi doktorat. W 1969 habilitację. W 1975 zostaje profesorem. W 1980 wyjeżdża za granicę, żeby wykładać zarządzanie w Filadelfii i Montrealu. Z ramienia ONZ jest wysłany do Burundii w Afryce aby stworzyć administrację państwową. W międzyczasie publikuje ponad 20 książek! Obecnie prof. Kieżun ma 91 lat i jest aktywnym profesorem w Akademia Leona Koźmińskiego.
Życiorys tego człowieka wystarczyłby nie na jeden, ale kilka filmów akcji. I jak przyglądam się temu człowiekowi, to mam dwie refleksje: 1) Przedwojenne materiały są dużo, dużo lepszej jakości niż dzisiejsze. 2) Nie ma takiego doła, z którego nie można się podnieść 3) Czy naprawdę mam prawo mieć jakąkolwiek wymówkę, do tego, żeby sobie w życiu odpuszczać?
Zainteresowanych życiorysem prof. Kieżuna odsyłam tutaj (to pierwsza część, kolejne mozecie znaleźć na YT):
P.S.
Materiał napisał i podesłał mi kolega na Fejsie, ale jest na tyle ciekawy, że postanowiłam podzielić się ze światem.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie