Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#wieś

Komórka
kiper93 • 2014-10-08, 22:27
Leży sobie małżeństwo ze wsi wieczorem w łóżku i nagle żona się odzywa:
-Zdzichu ja to bym chciała mieć komórkę, wszyscy teraz mają to ja też chcę.
Mąż trochę zaskoczony, poczekał aż Zocha pójdzie spać i poszedł zbił z desek komórkę na podwórku.
W nocy przechodząca obok ich domu grupa imprezowiczów, długo nie myśląc, napisała na komórce: "Zocha to k🤬a".
Następnego dnia Zdzichu podchodzi do okna, przygląda się uważnie komórce i woła do żony:
-Zocha, sms Ci przyszedł!
turysta
SuchyJan • 2014-09-15, 19:00
Wędrujący turysta spotyka chłopa:
- Hej! Daleko do wsi? - woła do spotkanego.
- O, nie. Trzeba iść ścieżką prosto, potem skręcić w lewo, przejść przez pole konopi. Dalej będzie mówiąca rzeka...
Mieszkam z kilkoma typami ze wsi. Równi goście, ale jak to wiadomo, ze wsi, trochę inna mentalność i w ogóle. Jeden tylko taki bardziej miastowy jakby. Gada przez telefon z drugim, tamten mu przewija, że mieszkanie znalazł, bo mieli się przeprowadzać. Gadają i ten pierwszy pyta:
- A jaka lokalizacja?
- Co mówisz?
- Lokalizacja?
- Co?!
- Gdzie, k🤬a?!
To zrozumiał
Historia na wsi
Konto usunięte • 2014-04-11, 14:25
Rzecz się działa na wsi. Dziad z babą, starsze małżeństwo, samotnie zamieszkiwali niewielkie gospodarstwo.
Niedaleko na bagnach mieli swoje koczowisko cyganie. Dnia pewnego do ich jamy zawitał sam król cygański. Przygotowano
najlepszy gruz i z honorami ugoszczono króla. Ten rad bardzo postanowił dać im wskazówkę. Poradził, aby nocą wyprawili swoich dwóch przednich łowców do zagrody dziada i baby, bo jadąc drogą widział, że mają kury w liczbie sztuk osiem, więc bogaci na pewno. Król trochę obycia w świecie złapał, to i wiedział, że jak bogaci, to mają sejf. Wytłumaczył cygańskim łowcom, że muszą znaleźć taką skrzynię z drzwiami, otworzyć ją, a potem łapy jak najdalej zasadzić, nabrać co popadnie i biegiem z powrotem na bagno. Pod osłoną nocy cygańscy łowcy wyprawili się w poszukiwanie sejfu. Ciemno było strasznie, ale sejf znaleźli i z łupem na bagno wrócili.
Rano dziad jak co dzień wyszedł na obejście różne sprawy pozałatwiać. Biegnie nagle z powrotem do chałupy i od progu mówi do baby.
- Grażyna, ktoś nam w nocy z wychodka całe gówno wybrał.
Zaj🤬i mi z dzielni Bankomat... w całości.
Konto usunięte • 2014-03-18, 19:53
link


Dzisiaj w nocy ukradli nam spod Biedry bankomat, w całości i na przysłowiowego żywca. Słyszałem, że próbowali je wysadzać, rozwalać młotami, zrzucać z piętra ale w całości to mogli jebnąć tylko na tej dzielni.
Na jednym z opolskich portali piszą że został wyrwany, ale byłem dziś na miejscu (ot, mam 50m) i widać że został zgrabnie odkręcony i wywieziony, wywieziony do lasu jak się okazuje gdzie został pocięty i oskubany z hajsu. Policja niedawno znalazła jego wrak Pzdr.

na wsi
Konto usunięte • 2014-02-18, 7:30
dlaczego na wsi jest zawsze swieze powietrze?

bo chlopy okien nie otwieraja