Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#wierszyk

Wieszyk o pendolino
fiszer • 2013-08-31, 10:13
Znalezione w komentarzach na onecie

Stoi na stacji skład Pendolino.
Drogi i cudny, jak we wsi kino.
Albo kasyno.
Stoi i wyje, dyszy i płacze,
Kiedyż was, tory, wreszcie zobaczę?
Ech, jak kiepściutko...
Ach, jak puściutko...
Och, jak cieniutko...
Uff, jak głupiutko...
Już ledwo stoi, już ledwo zipie,
A jeszcze Nowak pieniędzmi sypie.
Media do niego podoczepiali
I dziennikarzy, żeby klaskali:
Cmok, jakie piękne...
Cmok, jakie cudne...
Ech, jakie to dziennikarstwo trudne.
W pierwszym wagonie siedzi elita,
Nikt tu o koszty więc nie zapyta.
W drugim platforma, o jaka śmieszna
Jaka tragiczna, lecz jak pocieszna.
W trzecim pan premier z panem Nowakiem.
W czwartym lokalni - burak z burakiem.
A w piątym, baczność, minister Vincent
Dał za to miejsce dolarów pińcet.
W szóstym lemingi ślepo wpatrzone
W obrazek wyspy szczawiozielonej.
W siódmym już czeka red. Sobieniowski,
By PiS-em przesłonić ponure wnioski,
Że skład ten i pociąg, wielki, błyszczący
To bzdet jedynie nic nie znaczący.
Bo nie ma torów, jest tylko pic.
I wciąż pytanie dudni: jak żyć?
A władza rzecze: chłopcze, dziewczyno,
Żyjcie tak właśnie, jak Pendolino!
Na bocznej stacji, bez żadnych szans,
Bo przecież ważny jest tylko lans.
Niech was nie zwiodą ci z opozycji,
Że co innego w życiu się liczy.
Niech będzie zawsze, jak do tej pory:
Jest w Polsce władza, i są pisiory!
Ot taki sobie wierszyk o kochanych allaszkach:

Murzynek Ahmed w Londynie mieszka
Głowę ci uciąć chce ten koleżka.
Ostrzy maczetę przez całe ranki
Czyta z Koranu co lepsze wzmianki
O tym, co zrobić ma z niewiernymi
Gdy na ulicy spotka jakąś blond w mini.
Dobrze, że Ahmed z islamistami
Nie chodzi tutaj do szkoły z nami.


Jak było to wiecie co
trololololoo #3a
matiqq • 2012-11-28, 20:34
Żyjem sobie w trudzie, znoju-orzę ziemie, grzebie w gnoju! jestem panem W całej wsi bo mam AŁDI W TDI. Wszyscy we wsi mnie szanują, gdy zajadę swoją furą... Laski piszczą, kury gdaczą kiedy w AŁDI mnie zobaczą! gdy zajadę zaś pod kościół wszyscy mówią TO jest gościu... WÓZ wymiata Fordy, Fiaty, widać we wsi kto bogaty, a sam znaczek TDI wszystkim się po nocach śni .Idę orać bo już czas, zanim ZAZDROSC ZEŻRE WAS. Wy se siedźta i czytajta, mego WOZA podziwiajta!!! bo to auto cud techniki, Niemce robią super bryki!.



PS.nienawidzę Diesla w osobówkach. Ciągniki siodłowe, busy oczywiście ale nie oso.!
Tusk
Pavulon_1 • 2012-11-09, 19:11
Wspomnienia z Misia

Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem?
Jestem wesoły Donek, marszałkiem zaś jest Bronek.
Zdrożała żywność, prąd i gaz,
za miesiąc zdrożeje jeszcze raz...
Wierszyk o sadisticu.
cinoslav • 2012-11-08, 0:49
Patrząc się w monitor i drapiąc po jajach wpadłem na pomysł napisania drobnego wiersza, enjoy.

Siedząc w domu smutny,
drapiąc się po worach...
Nudno tu jak w dupie,
czas wejść na sadola!

Główna strona spoko,
dżołki, faile, fotki.
Jest i film z wypadku,
są też groźne kotki.

Czytam komentarze,
chwytam się za głowę,
czas już wejść na harda,
rzeczy hardkorowe!

Tu jeździec bez głowy,
czy palec w k🤬sie,
to rzecz jest normalna,
nie zobaczysz w prasie!

A na koniec puenta,
prawdziwa i dzika:
Nie lubisz cz🤬chów?
Wejdź na sadistica!
Rymowanka o wojnie
Mizantrop • 2012-10-02, 22:55
Jakem jechał do koszarów
to mnie odprowadzał teść
Sześć walizek k🤬a miałem
Wszystkie sam musiałem nieść

Pociąg wjechał na perony
K🤬a jego była mać
Wszystkie chamy posiadały
Tylko ja musiałem stać

Potem jakaś stara k🤬a
zaczęła się na mnie pchać
Wyk🤬iłem w łeb tej k🤬ie
To nie mogła k🤬a wstać

Jakżem k🤬a szedł na wojnę
Tak sp🤬alał k🤬a wróg
Teraz k🤬a mam medale
Ale k🤬a nie mam nóg
Ślimaczek nieboraczek
Qunda • 2012-09-16, 19:48
Raz ślimaczek - nieboraczek
By się wysrać, wlazł za krzaczek.
Zdjął skorupkę, wypiął dupkę,
Chciałby wreszcie zrobić kupkę !
"Od tygodnia już nie robię,
może wreszcie ulżę sobie."
Stęka, posapuje równo
A tu ciągle z gówna - gówno.
Żarł Laxigen, razem z sodą,
I guguły (czymkolwiek one są) popił wodą.
Chlał rycynę niby wódkę,
Ale wszystko z marnym skutkiem.
Nawet ciepłym raz wieczorem,
Wyczyścił dupkę wyciorem.
Jednak sytuacja głupia,
Wciąż ślimaczek się nie skupia.
Teraz sapie, teraz stęka,
"Sranie - myśli - to ci męka !"
Czy do wuja iść winniczka ?
Wszyscy mówią, ze to wtyczka.
Może wtyczka mi pomoże ?
Tak się zesrać chciał niebożę...
Lasem biegła pani sarna,
Która chciała być ciężarna.
Czy z jeleniem, czy tez z dzikiem,
Z pozytywnym wszak wynikiem.
Podniecona tym biedaczka,
Rozdeptała nieboraczka.
Wszystko wyszło z niego równo -
Mózg i upragnione gówno.
Romantyk z zespołem
k................u • 2012-02-15, 16:03
Uroczy wierszyk

Gimbusom proponuję sprawdzić co to jest zespół tourette'a.
Ps Pozdrawiam wszystkich którzy przyp🤬olą się do powyższego komentarza, p🤬da, k🤬a, c🤬j.