Nie wiem co chciał osiągnąć, ale wyszło.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
2025-12-01, 22:33
#woda
teraz będzie leczył oparzenia ryja ...
ale dupka zacna
Włączyłeś nagrywanie? To pa tera!
Głupszy od tego nie będzie
Głupszy od tego nie będzie
...a ono stacza się do wody
W poniedziałkowe popołudnie samochód wpadł do wody przy ulicy Loggerstraat w mieście IJmuiden (Holandia). Właściciel samochodu poszedł coś załatwić zostawiając auto na luzie bez hamulca ręcznego po czym mógł tylko bezradnie patrzeć jak jego samochód wpada do wody. W aucie nikogo nie było, zostało ono później wyciągnięte z dna kanału.
W poniedziałkowe popołudnie samochód wpadł do wody przy ulicy Loggerstraat w mieście IJmuiden (Holandia). Właściciel samochodu poszedł coś załatwić zostawiając auto na luzie bez hamulca ręcznego po czym mógł tylko bezradnie patrzeć jak jego samochód wpada do wody. W aucie nikogo nie było, zostało ono później wyciągnięte z dna kanału.
Lodołamacz
Taniec na lodzie
Taniec na lodzie
woda pod ciśnieniem miała jednak inne zdanie
bogatemu to i byk się ocieli
Moment, w którym kobieta została zaatakowana przez kapibarę podczas pływania w Kolumbii.
Zaskakujące nagranie pokazuje, jak pływanie z ogromnym gryzoniem przybrało zły obrót, gdy rzuciło się na pływaczkę i zaatakowało.
Na nagraniu z telefonu widać młodą ofiarę, która podnosi palec w stronę zwierzęcia, aby ostrzec je, by trzymało się z daleka.
W mgnieniu oka zwierzę wskoczyło jej na plecy i najwyraźniej podgryzło jej głowę, zanim zanurzyła się pod wodą.
Krzyki kobiety były słyszalne, gdy duże zwierzę wypchnęło ją z kadru, jednocześnie na nią warcząc.
Na szczęście na brzeg przybył mężczyzna i chwycił patyk, aby bronić ofiary, gdy ta dopłynęła do brzegu, szlochając.
Nadal zawodziła poza kamerą, gdy ogromny gryzoń wrócił do spokojnego pływania w jeziorze.
Zaskakujące nagranie pokazuje, jak pływanie z ogromnym gryzoniem przybrało zły obrót, gdy rzuciło się na pływaczkę i zaatakowało.
Na nagraniu z telefonu widać młodą ofiarę, która podnosi palec w stronę zwierzęcia, aby ostrzec je, by trzymało się z daleka.
W mgnieniu oka zwierzę wskoczyło jej na plecy i najwyraźniej podgryzło jej głowę, zanim zanurzyła się pod wodą.
Krzyki kobiety były słyszalne, gdy duże zwierzę wypchnęło ją z kadru, jednocześnie na nią warcząc.
Na szczęście na brzeg przybył mężczyzna i chwycił patyk, aby bronić ofiary, gdy ta dopłynęła do brzegu, szlochając.
Nadal zawodziła poza kamerą, gdy ogromny gryzoń wrócił do spokojnego pływania w jeziorze.
Tymczasem daszek - Koniec tego lenistwa, do roboty!
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie