Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#zwłoki

Mały Kotek
Konto usunięte • 2013-04-17, 18:52
Otóż jestem posiadaczką małego pomieszczenia gospodarczego z okienkiem - taka kapciora Okno było cały czas otwarte, żeby się wietrzyło. Pewnego razu weszłam do niej i usłyszałam piski (?) kota, po chwili zauważyłam go. Był mały i widać, że niedawno się urodził. Szkoda mi się go zrobiło, położyłam obok starą szmatkę, i jakoś go przeniosłam, przyniosłam mu także mleko w misce. Tylko tyle mogłam zrobić. Zostawiłam okno otwarte z nadzieją na to, że kotka go zabierze.

Następnego dnia - ulga. Nie słychać kota. Posprawdzałam jeszcze zakamarki - nie ma go. Ucieszyłam się, że matka go zabrała i sumienie mnie nie męczy. Jeszcze tylko sprawdziłam ze dwa razy czy nie ma go na pewno.

Wcześniej zrobiłam mu zdjęcie (Data: 23.09.2012 r.)



Dzisiaj czyli 17.03.2013 r. postanowiłam zrobić porządki w mojej kapciorze. Nagle dostrzegłam:



Nie wiem jakim cudem ciągle tam był. Została po nim tylko sierść.

Wypadł z samolotu
Muscasa • 2013-04-13, 12:58
30 letni czarnuszek z Afryki załapał się na darmowy lot z Luany do Londynu. Udało mu się przelecieć całą drogę z Afryki do UK będąc przyczepionym do podwozia, lecz postanowił opuscić miejsce pod pokładem tuż przed lądowaniem w obawie przez celnikami

Tożsamość mężczyzny, który we wrześniu wypadł z samolotu w Londynie, została ustalona.

Zamarznięte zwłoki znaleziono na ulicy w Mortlake w połowie września 2012 r. Mężczyzna odniósł liczne obrażenia, jego ręce i nogi pokruszyły się przy upadku.

Mężczyzna prawdopodobnie próbował bez biletu przedostać się do Wielkiej Brytanii. Ukrył się w podwoziu samolotu lecącego z Luandy do Londynu. Bardzo niska temperatura doprowadziła do zamarznięcia ciała, które w momencie wysunięcia podwozia spadło na ulicę.

Policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny - to 30-letni mieszkaniec Mozambiku Jose Matada. W ustaleniu tożsamości pomogła karta SIM, którą miał przy sobie zmarły.



Rodzice pewnie są z niego dumni
Praca
Belzzebbub • 2013-03-26, 20:38
Bzykałem dzisiaj w pracy niezłą laskę. Dostała takiego orgazmu że nie mogła potem chodzić.
...

Nie ma to jak praca w prosektorium.
sekcja zwłok
zieli88 • 2013-01-06, 19:29
Podczas identyfikacji zwłok:
- To Pana żona?
- Nie wiem, nie jestem pewien. Twarz jest mocno zdeformowana. Mógłbym zobaczyć piersi?
- Proszę bardzo.
- Hmm… przepraszam, wciąż nie wiem. Mógłbym zobaczyć… no wie Pan… niżej.
- Tak, proszę.
- Hmm… nie, to jednak nie moją żona. Moja nie była czarna.
Znalezisko w pracy
Konto usunięte • 2012-12-28, 19:56
Dzisiej z rana na szychcie zaczołech lukoć na mój zakład pracy i jak żech tak lozł i znajdowoł roztojakie manele to mnie sie fest w gały ciepnoł to taki wieelki cilip co se leżoł na zoli Zastanawio mnie ino jak ten borok wlecioł jak w oknach są kraty za pra pra dziada a jedyno droga to przez biuro szefa:)

Fot. żech robiył bratrułą



Wigilijne
Mizantrop • 2012-12-24, 11:28
Ostatni raz gdy widziałem swoją dziewczynę wyglądała jak milion dolców. Zielona i zamknięta w walizce.

Nigdy nie zrozumiem kobiet. Wczoraj dziewczyna przez półtora godziny opowiadała mi o trzy minutowej rozmowie w pracy.

Wigilia – moment, w którym cała rodzina spotyka się przy stole, by przypomnieć sobie dlaczego resztę roku spędza osobno.

Ironia – gdy gruba dziewczyna nie połyka.

Dzisiaj wigilia. Wiecie kto odwiedzi miliony śpiących dzieci w Afryce? Śmierć.

Kobieto! Nie lubisz anala? Chcesz zniechęcić do niego swojego faceta? Wytatuuj sobie na plecach małego Justina Biebera.

Spotykają się dwie psiapsiuły:
- O, widzę, że ci się przytyło.
- Skądże, schudłam ostatnio. Dwa miesiące temu byłam taka jak ty teraz.

Trzyma mróz, a my polaliśmy ganek wodą. Teraz siedzimy w oknie i czekamy na kolędników.
Instrukcja
Fakerę • 2012-12-15, 9:33
- Nie wiesz, gdzie znajdę instrukcję ćwiartowania zwłok?
- Ty co, nie masz co robić?
- No właśnie mam i potrzebuję tej instrukcji.