wedle źródłowego opisu typek chciał ukraść z salonu samochód w najgłupszy z możliwych sposobów...
Ja tu dodatkowo wyczuwam marichuanem lub inne cudo w krwiobiegu...
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
..Ja tu dodatkowo wyczuwam marichuanem lub inne cudo w krwiobiegu... "
Ale ty Halman jesteś głupi
Zdalne nauczanie ci nie służy. MARIHUANAO TY
htp
2021-01-17, 16:08
Do kogo on woła o pomoc?
Biedak próbował wyjśc a wszyscy darli na niego p🤬dy . co za ludzie w tej ałstri - nie dziwie się że hitler przegrał wojne bo ich anektował
RYHOO napisał/a:
Biedak próbował wyjśc a wszyscy darli na niego p🤬dy . co za ludzie w tej ałstri - nie dziwie się że hitler przegrał wojne bo ich anektował
W temacie pisze że z Australii a nie Austrii
Janusz_k napisał/a:
W temacie pisze że z Australii a nie Austrii
Bo Hal często robi błędy, nie wiesz tego?
Rebeliant napisał/a:
Bo Hal często robi błędy, nie wiesz tego?
no tak bo w austrii mowia po angielsku a u kangorow bo niemiecku czy chu wie co tam maja za jezyk austriacy
htp napisał/a:
Do kogo on woła o pomoc?
Do lewactwa.
RYHOO napisał/a:
co za ludzie w tej ałstri - nie dziwie się że hitler przegrał wojne bo ich anektował
Ale odj🤬es kombinacje intelektualna
racja inne typowa reakcja po alkoholu ; ()
Jakby ręczny spuścił było by prościej.
i juz sie kladzie na ziemi recytujac magiczne słowa: i cant breathe!
Austria. Stolica kangurów i oczywiście misia koala.
Ale o co chodzi?
Tyle lat eksploatacji Aborygenów czy innych murzynów. Więc o co chodzi?
Dobra, żartowałem c🤬j mu w dupę.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:07
