Miałem 11 lat gdy zmarła moja Mama, został mi jedynie Tata i moja siostra. Wszystko było w porządku Tata dobrze zarabiał i dbał o nas i starał się abyśmy nie myśleli za dużo o tej tragedii. Trzymał wszystko w ryzach, robił obiady, prał sprzątał i w ogóle... Miał jednak od tamtej pory bardzo dziwną schizę. Regularnie co tydzień we wtorek (data śmierci mojej mamy) kładł nas jak zawsze spać a sam szedł do toalety gdzie zaczynał krzyczeć i płakać oraz uderzał pięściami w ściany. Z czasem zaczęły powstawać dziury w ścianach i Tata je regularnie gipsował. Gdy byłem już starszy zapytałem czy mogę mu jakoś pomóc, on spojrzał na mnie i rzekł "bądź tylko dobry jak Twoja Mama". Skończyłem studnia, młodsza siostra liceum i Tata kupił mi oraz siostrze mieszkania a potem powiesił się w tej łazience... koniec
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
47 minut temu
jeśli to prawda to przykro mi.
Ale był dobrym ojcem. wychował Was i zapewnił przyszłość a dopiero później ze sobą skończył. niewielu by wytrzymało
Ale był dobrym ojcem. wychował Was i zapewnił przyszłość a dopiero później ze sobą skończył. niewielu by wytrzymało
Jeśli to prawda to masarka ziomek, dobry człowiek z Twojego ojca. Takiego to ze świecą szukać.
@zakrat czy ty myślisz że wszystkie ściany są z betonu ? wiesz co to jest kartongips ?
Cytat:
Myślałem, że zakończenie będzie inne"bądź tylko dobry jak Twoja Mama"
Też bym się powiesił mając dwójkę bachorów, z samym kotem nie wytrzymuję
Hola, hola, ja już rozporek otwieram a ty mi z takim czymś wyjeżdżasz... no niemiły jesteś.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie