

I niech mi ktoś powie że skuterem można jeździć na DOWÓD OSOBISTY, to jest głupota - widać po tej babie, nie zna w ogóle kodeksu ruchu drogowego ani nie wie jak się zachować, później wina kierowcy bo zabił biedną babe na skuterze.
Nikt nie zginął, jebnięcia nie ma, krwi brak, cycków brak, jakaś jęcząca k🤬a tle próbuje wpływać na bieg zdarzeń za pomocą modulacji częstotliwości dźwięku. Piwa nie dam za to.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
Do poruszania się skuterem powinny być wymagane jakieś uprawnienia. Sama prawka nie mam, ale zasady ruchu drogowego znam na tyle, żeby się pod nic nie wpaść.


KiKiZ napisał/a:
I niech mi ktoś powie że skuterem można jeździć na DOWÓD OSOBISTY, to jest głupota - widać po tej babie, nie zna w ogóle kodeksu ruchu drogowego ani nie wie jak się zachować, później wina kierowcy bo zabił biedną babe na skuterze.
To że masz prawko o niczym nie świadczy, podobny numer wykręcił mi niedawno kolo w Tico.

Ja bym chyba wysiadł i jej zaj🤬 gonga, ale ja jestem nerwowy...
KiKiZ co to za k🤬a podejście? Prawko zostało stworzone do wyzysku kasy od ludzi, niczego tak naprawdę nie sprawdza, ponieważ przez 45 minut to możesz co najwyżej zobaczyć czy ktoś potrafi ruszać i skręcać. Zniósłbym zupełnie prawo jazdy i byłoby dokładnie to samo, tyle że taniej. Na rower nie masz prawa jazdy a jakoś nie widać żeby rowerzyści powodowali tyle wypadków co "wykwalifikowani kierowcy z prawem jazdy". O kierowcy świadczą jego umiejętności i świadomość za kółkiem a nie papier w łapie.