

podpis użytkownika

Może i ma talent ale na pewno nie ma mózgu. Jak wydupiasz się na dach - gasisz silnik, żeby nie pracował na sucho bez smarowania.
masz na tą teorię jakieś argumenty czy poprostu usłyszałeś to od tego samego mechnika który twierdzi że jak się zerwie pasek rozrządu to silnik ulegnie zniszczeniu...
a co do kolesia to jest fajny, p🤬le nie jade

podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


koles byl na wszystko przygotowany
widac po tapczanie juz kilka razy musial probowac


masz na tą teorię jakieś argumenty czy poprostu usłyszałeś to od tego samego mechnika który twierdzi że jak się zerwie pasek rozrządu to silnik ulegnie zniszczeniu...
a co do kolesia to jest fajny, p🤬le nie jade![]()

masz na tą teorię jakieś argumenty czy poprostu usłyszałeś to od tego samego mechnika który twierdzi że jak się zerwie pasek rozrządu to silnik ulegnie zniszczeniu...
a co do kolesia to jest fajny, p🤬le nie jade![]()
od tego samego, bo podobnie jak przy pasku rozrządu zależy od silnika. Jak przy rozrządzie spotykamy silniki kolizyjne i bezkolizyjne tak przy miskach olejowych są suche i mokre.
do dalszej lektury polecam wyp🤬alać na google
podpis użytkownika

masz na tą teorię jakieś argumenty czy poprostu usłyszałeś to od tego samego mechnika który twierdzi że jak się zerwie pasek rozrządu to silnik ulegnie zniszczeniu...
a co do kolesia to jest fajny, p🤬le nie jade![]()
A od jakiego mechanika TY usłyszałeś, że silnik może pracować z miską olejową na górze, a zerwanie paska rozrządu niczym (poza sp🤬oleniem zaworków w najbardziej optymistycznej wersji) nie grozi? Czy Ty jesteś pop🤬lony?

tak jak ktoś wcześniej pisał, silnik do góry dupą, pracuje bez oleju (z wyjątkiem jakiegoś supercar'u, którego nazwy nie pamiętam, ale wytwórcy chwalili się, że jest jako 1 przystosowany do jazdy do góry dupą), a zerwanie paska nie koniecznie musi zniszczyć silnik, Np w FS'ie z mazdy po zerwaniu (pod warunkiem że nie było jeszcze planowania głowicy) wystarczy ustawić wałki wg znaczników wraz z korbą i można latać dalej

podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.masz na tą teorię jakieś argumenty czy poprostu usłyszałeś to od tego samego mechnika który twierdzi że jak się zerwie pasek rozrządu to silnik ulegnie zniszczeniu...
Opowiem Ci historię z mojego życia.
Jak byłem mały to przewróciłem kosiarkę do góry kołami, bo chciałem zobaczyć jak się nóż kręci.
Jakimś cudem nie upierdzieliło mi żadnej kończyny, ale kosiarka poszła w p🤬du. Zgadniesz co potem ojciec zrobił mi z dupy?
PS. Tak wiem, że to nie był silnik z kosiarki, jednak zasada jest ta sama.