

podpis użytkownika
Jezus Kocha zimne piwo.A tu pełen bluźnierstw Tim Minchin w wspaniałym i jakże prawdziwym utworze - Pope Song
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców


Słabizna. Przez BARDZO długi czas ani jeden człowiek nie był w stanie dowieść, że nasza planeta jest kulą. Czy to w jakikolwiek sposób zmieniło kształt Ziemi? Jak już chce udawać walczącego ateistę i kasować za to dolce to mógłby przynajmniej się do tego "zawodu" troszeczkę przygotować. Jakieś podstawy logiki, wymagania stawiane dowodom naukowym i jakaś minimalna wiedza o swoich przeciwnikach (skąd, jak i po co)...
Podstawy logiki? Po prostu udowodnij mi jakiegoś boga lub istotę niematerialną. Dopóki się to nie stanie, takie istoty pozostaną teoriami. Szkoda, że wierzący się do tego nie stosują. Kiedy wierzący nie może czegoś udowodnić stosuje dogmat - prawdę absolutną i niepodważalną.
Nie udowodniono również mojej teorii świata, w której to tęczowe kosmiczne wieloryby z siedemnastoma jądrami defekowały na skałę tworząc tą planetę. Nie udowodniono tego, ale przecież to może być prawda, prawda?
religia to wiara a wiara to nie nauka. na chu,j ktos ma Ci udowadniac istnienie bożków?
Podstawy logiki? Po prostu udowodnij mi jakiegoś boga lub istotę niematerialną. Dopóki się to nie stanie, takie istoty pozostaną teoriami. Szkoda, że wierzący się do tego nie stosują. Kiedy wierzący nie może czegoś udowodnić stosuje dogmat - prawdę absolutną i niepodważalną.
Nie udowodniono również mojej teorii świata, w której to tęczowe kosmiczne wieloryby z siedemnastoma jądrami defekowały na skałę tworząc tą planetę. Nie udowodniono tego, ale przecież to może być prawda, prawda?

Tim Minchin jest momentami ciekawy. Ale należy do tych oświeconych ateistów, co to już znają funkcjonowanie całego swiata i mogą śmiało powiedzieć jak wygląda sprawa religii i wszystkiego. Mimo wszystko zdażają mu się fajne teksty, często mówi z sensem, tylko nie zdaje sobie sprawy, że to nie są argumenty które obalą religię, tylko połechatają tamtych ateistów którzy zadowoleni go będą promować.
If I didn't have you, dark side i rock'n'roll nerd. To są piosenki które są warte uwagi. Większość bywa c🤬jowa. Ale dobrze gra na fortepianie za to
podpis użytkownika
facebook.com/odlewadoprawa/?fref=tsI w twoim wypadku jeszcze czytania ze zrozumieniem brakuje. Swoją droga zawsze fascynowała mnie ta ślepa wiara ateistów (sic!) w nieistnienie Boga tylko dlatego, że akurat w tym momencie nie jesteśmy w stanie dowieść, że jest inaczej. A ten twój magiczny świat w tęczami, wielorybami i c🤬j wie czym jeszcze został obalony. Dowiedziono (naukowo), że rzeczywistość wygląda inaczej. To tak jakbyś naukowo dowiódł, że Boga nie ma. Uda Ci się = nie ma dyskusji. Ale póki tego nie zrobisz istnienie, jak i nieistnienie Boga są równo prawdopodobne. Proste, ale najwidoczniej dla oświeconych ateistów "bo tak jest modnie i cool" szafujących nauką na lewo i prawo, bez jakiejkolwiek znajomości przeprowadzania dowodów, zbyt trudne...Podstawy logiki? Po prostu udowodnij mi jakiegoś boga lub istotę niematerialną. Dopóki się to nie stanie, takie istoty pozostaną teoriami. Szkoda, że wierzący się do tego nie stosują. Kiedy wierzący nie może czegoś udowodnić stosuje dogmat - prawdę absolutną i niepodważalną.
Nie udowodniono również mojej teorii świata, w której to tęczowe kosmiczne wieloryby z siedemnastoma jądrami defekowały na skałę tworząc tą planetę. Nie udowodniono tego, ale przecież to może być prawda, prawda?


Swoją droga zawsze fascynowała mnie ta ślepa wiara ateistów (sic!) w nieistnienie Boga
Nawet nie wiesz jak bardzo głupio to brzmi.
tylko dlatego, że akurat w tym momencie nie jesteśmy w stanie dowieść, że jest inaczej.
To nazywa się zdrowym rozsądkiem. Gdyby nie to, to mógłbyś mi wmówić cokolwiek. Uwierzyłbyś, bez żadnego dowodu w to, że jutro zegarki zaczną mówić?
A ten twój magiczny świat w tęczami, wielorybami i c🤬j wie czym jeszcze został obalony.
Wymyśliłem to parę godzin temu, a już ktoś zdołał to obalić? Szybko. No to teraz czekam, aż wszystkie religie tego świata ktoś obali

Dowiedziono (naukowo), że rzeczywistość wygląda inaczej.
A kto tą rzeczywistość ukształtował? Byłem pewien, że to moje wieloryby

To tak jakbyś naukowo dowiódł, że Boga nie ma.
Lepiej daj ten dowód na nieprawdziwość moich wielorybów

Ale póki tego nie zrobisz istnienie, jak i nieistnienie Boga są równo prawdopodobne.
Z pewnością. Równie prawdopodobne są smerfy. Istnieją albo nie. Dwie możliwości dają 50% szans... Geniusz

Proste, ale najwidoczniej dla oświeconych ateistów "bo tak jest modnie i cool" szafujących nauką na lewo i prawo, bez jakiejkolwiek znajomości przeprowadzania dowodów, zbyt trudne...
O tak... Bo ateizm jest rzeczywiście taki modny. Hit normalnie. Koszulki z symbolami można kupić wszędzie. Niewidzialne Różowe Jednorożce i Czajniczki Russella na każdym bazarze. Gwiazdy popkultury piszą o tym piosenki... Moda pełną gębą.
To ty powinieneś szafować nauką na lewo i prawo, by udowodnić niematerialne byty. Ja nie muszę się bronić, ani niczego udowadniać. Ktoś "przeprowadzał dowody"? Jakie? Gdzie? Gadać ja też potrafię.... Poza tym ateistów łączy to, że nie wierzą w bogów. Reszta poglądów jest u każdego indywidualna.
się rozpisali p🤬leni, internetowi teolodzy...
Bo można. Zabronisz komuś?

hmm... skoro tak krytykujesz wiarę na każdej płaszczyźnie, to jak udowodnisz że masz mózg, logicznie i empirycznie


