

A co k🤬a płód jest beztlenowcem? Ja p🤬lę. Oddycha skrzelami. Na biologię do nauki. O pępowinie słyszeli? Czy ciężko się przyswaja?
PS
Jak oddycha dziecko w łonie matki?
Dziecko jeszcze nienarodzone nie oddycha oczywiście w sposób tradycyjny. Właściwa praca płuc nastąpi dopiero po porodzie, a do tego czasu maluch oddycha dzięki krwi matki. Wymiana gazów odbywa się za pomocą łożyska i pępowiny. Do organizmu malucha dostarczany jest tlen, a jednocześnie odprowadzany dwutlenek węgla.
źródło: rodzice.pl/jak-odzywia-sie-plod/
PS
Jak oddycha dziecko w łonie matki?
Dziecko jeszcze nienarodzone nie oddycha oczywiście w sposób tradycyjny. Właściwa praca płuc nastąpi dopiero po porodzie, a do tego czasu maluch oddycha dzięki krwi matki. Wymiana gazów odbywa się za pomocą łożyska i pępowiny. Do organizmu malucha dostarczany jest tlen, a jednocześnie odprowadzany dwutlenek węgla.
źródło: rodzice.pl/jak-odzywia-sie-plod/
Zapi93
skrzelami powiadasz?
Faktycznie przegapiłem chyba kilka lekcji ...
skrzelami powiadasz?
Faktycznie przegapiłem chyba kilka lekcji ...
korax napisał/a:
Jak ma oddychać? Wodami płodowymi?
Nie wodami tylko tlenem w nich rozpuszczonym

Jak inaczej wyobrażasz sobie 9 miesięcy wewnątrz macicy...? Starasz się mądrzyć a podstaw biologii nie znasz

Ważne, że następuje wymiana gazowa, jakkolwiek to brzmi.
A w tym przypadku owej wymiany nie ma.
A w tym przypadku owej wymiany nie ma.
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
Ja pierdoę. Jest wymiana. Nasze społeczeństwo jest na serio niewykształcone.
haha gazami się wymieniają ,hitlerowskie pokemony też tak robiły
*sypki drift po blacie*
podpis użytkownika
plotę bzdury*sypki drift po blacie*


Przecież korax ma rację. Wymiana gazowa poprzez pępowinę nie równa się oddechowi. Banda debili, która twierdzi inaczej być może wyj🤬a sobie dziurkę w brzuchu matki i przez nią oddychała. Debilny obrazek śmieszny tylko dla debili. Tyle w temacie.