

Phi, podpierduchy, nie komandosi

podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Przecież to szkolenie na bionicznego robota układającego opony w fabryce opon.
Nie jestem specjalistą, ale zadania typu bieg/ćwiczenia z obciążeniem, przewroty, to chyba coś co każda osoba mieniąca się żołnierzem powinna być w stanie wykonać, a nie tylko wojska specjalne? Czy mam zbyt duże oczekiwania co do wojska?
Najwyraźniej często ich sprzęty łapią kapcie, przez co szkolą swoich żołnierzy tak by ci wymianiali opony jak w pit stopie podczas zawodów F1
albazsanagycjib napisał/a:
Nie jestem specjalistą, ale zadania typu bieg/ćwiczenia z obciążeniem, przewroty, to chyba coś co każda osoba mieniąca się żołnierzem powinna być w stanie wykonać, a nie tylko wojska specjalne? Czy mam zbyt duże oczekiwania co do wojska?
Raczej tak. Poza tym po jaką cholerę ładują im takie obciążenia skoro nie są w stanie z nim dobrze ćwizczenia wykonać. Zamiast przysiadu półprzysiad, pompki też nie do końca schodzą. Lepsze efekty są z mniejszym ciężarem, ale w pełnym zakresie ruchu. Chyba specjalnie to tak zrobili żeby ładnie pod publiczkę wyglądało
Dunlop się w grobie przewraca.
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...

na filmie to jeden chińczyk, czy mi się wydaje
tacy podobni, a poważnie, filmik propagandowy
nasi są i tak dużo lepsi, co pokazali w ciągu ostatnich 20 lat, bo noszenie opon i bieganie to nie wszystko
tacy podobni, a poważnie, filmik propagandowy
nasi są i tak dużo lepsi, co pokazali w ciągu ostatnich 20 lat, bo noszenie opon i bieganie to nie wszystko