

A co tam, używajcie tzw rozkoszy płciowych. Wszak jest szczepionka na palio
Ja w kwestii formalnej: jeżeli już mowa o rozkoszach, to są rozkosze puciowe.
Przerażające z jaką pewnością, dość zwięźle i składnie p🤬li te bzdury. Nadawałaby się na akwizytorke termomixa
I błagam nie słuchajcie jej! Seks jest zdrowy i należy łączyć się genitaliami 🍆🍑!
Klasyczna obrona hedonizmu przebrana za mądrość. Seks, poza przymierzem małżeńskim, jest samouwielbieniem, nie miłością — sprowadzaniem czegoś świętego do zwykłego szukania przyjemności (1 Koryntian 6:18-20). Prawdziwa intymność jest duchowa, nie tylko fizyczna, a jej niewłaściwe używanie psuje duszę. Ale jasne, sprzedawaj tanie dreszcze jak sprzedawca samozniszczenia chodzący od drzwi do drzwi.
Klasyczna obrona hedonizmu przebrana za mądrość. Seks, poza przymierzem małżeńskim, jest samouwielbieniem, nie miłością — sprowadzaniem czegoś świętego do zwykłego szukania przyjemności (1 Koryntian 6:18-20). Prawdziwa intymność jest duchowa, nie tylko fizyczna, a jej niewłaściwe używanie psuje duszę. Ale jasne, sprzedawaj tanie dreszcze jak sprzedawca samozniszczenia chodzący od drzwi do drzwi.
Po pierwsze: nie zesraj się

Po drugie: gdzie napisałam aby łączyć genitalia poza małżeństwem?
Po trzecie: osoby świadome i dojrzałe seksualnie niezależnie od statusu związku wiedzą, że dobry seks jest przede wszystkim połączeniem duszy i ciała
Po czwarte: wyjdź czasem z tej piwnicy

podpis użytkownika
I'm fucking crazy but I'm freePo pierwsze: nie zesraj się
Po drugie: gdzie napisałam aby łączyć genitalia poza małżeństwem?
Po trzecie: osoby świadome i dojrzałe seksualnie niezależnie od statusu związku wiedzą, że dobry seks jest przede wszystkim połączeniem duszy i ciała
Po czwarte: wyjdź czasem z tej piwnicy
Guru „seksualnego oświecenia”, wykładający z najwyższego podium internetowych komentarzy. Jak inspirujące. Paplasz o „połączeniu duszy i ciała”, jakbyś odkryła jakąś starożytną mądrość. Tymczasem twoja filozofia sprowadza się do „po prostu zabawy i nadziei na najlepsze”. Oszałamiające. Naprawdę, wgląd na poziomie Szekspira od kogoś, czyja głębia myśli dorównuje kałuży po lekkiej mżawce. Może powinnaś wyjść ze swojej piwnicy intelektualnej przeciętności.