Pewnie wielu z was, a szczególnie kierowcom, obił się o uszy news dotyczący
orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie fotoradarów.
Wszystko niby pięknie, ładnie, w gazetach i mediach wskazują (sugerują) odbiorcom,
że niestety mamy przej🤬e, ale... Znalazł się jeden prawnik-zapaleniec,
który przeanalizował całość orzeczenia TK w tej sprawie, którego treść prezentuję poniżej
Tekst wkleiłem w formie screenów, bo tak długiego materiału nie da się czytać na czarnym tle...
długie, ale myślę, że warto...
Źródło
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2014-03-14, 8:20
Na czarnym tle zajebiściej, białe mi gały wypala.
To że jeden prawnik sem zinterpretował to wszystko w ten taki sposób to nie znaczy że sądy pójdą jego tokiem myślenia.
konto usunięte
2014-03-14, 9:21
@imper3838
Tak to niestety jest. W cywilizowanych krajach to potencjalnemu sprawcy muszą udowodnić winę, namacalnymi dowodami, a nie przypuszczeniami 'bo pan może kierował? a może to nie pan?'. A u nas jest zupełnie odwrotnie. Jeśli nie udowodnisz, że to nie Ty, to z góry jesteś na przegranym. I tak jest nie tylko jeśli chodzi o PRD, w różnych sytuacjach życiowych, gdy chodzi o sądy to tak jest w 9 na 10 przypadków.
konto usunięte
2014-03-14, 9:27
Niestety, ale ograniczenia na drogach są dostosowane jakby każdy kto jeździ był niewidomy na jedno oko całkowicie, na drugim 10 dioptrii, miał sparaliżowane pół ciała, jeździł polonezem bez powietrze w przednim kole, ze źle ustawioną zbieżnością, bez lusterek, do tego we mgle w nocy, po polnych drogach. Do tego tylko dwójka mu wchodzi... Nie lubię popisywania się po drodze, ale nie jeden kierowca jadąc 70-80km/h w zabudowanym jeździ bezpieczniej jak ten w matizie jadąc 45 km/h...
Patent na mandaty jest jeden dobry, nie odbierać poleconych od nich. Po roku mandat się przedawnia i po kłopocie
To teraz ja mam do Was pytanie eksperci. Przysłała mi Straż z wawy z miesiąc temu "quiz" do wypełnienia żę popełniłem wykroczenie, przejechałem na czerwonym świetle, 500 zł 6 pkt karnych. Radar cyknął zdjęcie (skrzyżowanie Sobieskiego i Al. Witosa) raczej mnie nie było widać po obok mnie, na lewym pasie, kierowca zrobił podobnie. Fotoradar cyknął dwa zdjęcia mi i jemu zapewne. NA tą chwilę na razie nic z tym nie zrobiłem i jakoś nie zamierzałem. Ale teraz w takim razie co mam konkretnego im wysłać, napisać? Że mają mi wysłac zdjęcie że to ja kierowałem autem, że nie pamiętam kto kierował czy jeszcze coś innego? To oni mi mają udowodnić winę? Czy mam czekać na wezwanie z Sądu?
konto usunięte
2014-03-14, 18:37
No dobra. To jutro coś im sklece, a co jeśli sprawę pokierowali do sądu, bo to było już z miesiąc temu, to mam trzymać się dalej wersji że nie pamiętam zajścia?
konto usunięte
2014-03-14, 19:44
konto usunięte
2014-03-14, 21:16