
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:51



Taka jest prawda. Szczerze mówiąc nie wyobrażam się wychowywać bez Matki, zresztą tylko ona mnie wychowywała bo ojciec alkoholik poszedł w długą jak miałem 13 lat. Teraz szanuję ją za to że jest i mocno ją kocham, i nie chcę sobie wyobrazić jej śmierci bo nie wiem czy bym był w stanie ją przetrwać, plus dla chłopaka bo powiedział co myśli, na pewno będzie mu lepiej teraz.



po śmierci jest kolejne życie więc nie płaczmy
nie boję się kitnąć i nie płaczę na pogrzebach a też nie mam ojca kiedyś się obudził zimny bo miał 50 kg nadwagi i chorą pikawkę
ale matka... nie wiem jak to nazwać
nie boję się kitnąć i nie płaczę na pogrzebach a też nie mam ojca kiedyś się obudził zimny bo miał 50 kg nadwagi i chorą pikawkę
ale matka... nie wiem jak to nazwać
Odważnym? Przecież to było łatwiejsze wyjście. Nie musiał nic zrobić. Egoizm? Egoizmem jest skrócić życie bliskiej nam umierającej osoby. To prostsze niż patrzeć każdego dnia jak umiera i mieć nadzieje, że w końcu umrze naprawdę i przestanie psuć nam dnia swoim bólem. Znacznie trudniejszym wyjściem i wymagającym więcej odwagi jest walczyć o czyjeś życie, a potem sprawić, by życie tej osoby było tego warte. Znacznie trudniej jest być przy umierającym przez te wszystkie dni.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie