Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
TrzyRzecze
b................9 • 2014-12-09, 17:27
No to Pan G narozrabiał.

Pan G usłyszał dziś osiem zarzutów. Sześć z nich dotyczy oszustwa na łączną kwotę 350 tys. zł.

Pokrzywdzeni są prywatni przedsiębiorcy z różnych części kraju (nie otrzymali zapłaty za zamówiony towar) oraz bank, w którym podejrzany miał wyłudzić kredyt na 240 tys. zł. Miał tego dokonać wspólnie z żoną (również podejrzaną ) pod szyldem firmy, której szefem na papierze, tzw. słupem, była Dorota K. (27-latka usłyszała zarzut pomocnictwa).

Pozostałe dwa zarzuty dotyczą tzw. udaremnienia zaspokojenia swoich wierzycieli. Zdaniem śledczych podejrzany i jego żona założyli nową firmę, na którą przenieśli tytułem aportu składniki majątku zadłużonego przedsiębiorstwa. Jak ustaliła prokuratura Rafał G. miał też zaległości mandatowe (24,7 tys. zł) w urzędzie skarbowym i miejskim w Suwałkach oraz urzędzie wojewódzkim, których uniknął poprzez " pozorne obciążenie swojego wynagrodzenia" wysokimi alimentami (ponad 6 tys. zł).

Zarzuty oszustwa dotyczą lat 2010-2012, zaś dwa pozostałe zarzuty roku 2006 i lat 2013-2014.

- Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień - informuje prokurator Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Śledztwo w sprawie założyciela Teatru TrzyRzecze prowadzi podległa jej Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Ta sama, która skompromitowała się po umorzeniu sprawy o propagowanie faszystowskich symboli w Białymstoku. Rafał Gaweł, prezes Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskim i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie o swastykach, jakie pojawiły się na murach w Białymstoku. Prokurator nie dopatrzył się przestępstwa, tłumacząc, że swastyka w niektórych kulturach Azji jest uznawana za symbol szczęścia.

Po nagłośnieniu sprawy, o białostockiej jednostce zrobiło się głośno w całej Polsce. Stanowisko stracił ówczesny szef Prokuratury Białystok - Północ, a prokurator - autor kuriozalnego uzasadnienia odmowy śledztwa miał postępowanie dyscyplinarne (ostatecznie został uniewinniony).

W tym kontekście w niektórych mediach pojawiły się sugestie, iż prokuratura szuka haków na G.

- To ewidentna zemsta prokuratury za jej skompromitowanie. Nie wierzę w przypadek - komentuje Rafał G. - Zarzuty są absurdalne. Najlepiej pokazuje to fakt, że wszystkie dotyczą spraw, które miały miejsce nawet od 10 lat temu. Żadna z nich nie jest sprawą bieżącą, czy wydarzyła się w niedalekiej przeszłości.

Dodaje, że zarzuty są od "Sasa do Lasa", a prokuratura w karkołomny sposób szukała na niego czegokolwiek.

- Mandatów nie płaciłem, bo byłem za granicą, nie wiedziałem że są mi naliczane. Natomiast pozostałe zarzuty kompletnie nie dotyczą mojej osoby, ani żadnej firmy, którą prowadziłem. Dotyczą firmy, której właścicielem była inna osoba. Była w niej zatrudniona moja żona i to jedyne co mnie z nią łączy - podkreśla podejrzany.

Prokuratura zaprzecza sugestiom o stronniczości.

- Zarzuty nie dotyczą działalności Stowarzyszenia TrzyRzecze - podkreśla stanowczo prokurator Kozub. - Zachowania podejrzanych były dokonywane w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nieuprawnione jest, żeby oceniać to w innych kategoriach jakiejkolwiek zemsty, czy odwetu.

Śledztwo wszczęto w maju tego roku na skutek zawiadomienia jednego z pokrzywdzonych. Zostało ono przekazane za pośrednictwem prokuratury w Stargardzie Gdańskim.

Po dzisiejszym przesłuchaniu i postawieniu zarzutów, prokurator nie zdecydowała o zastosowaniu jakichkolwiek środków zapobiegawczych wobec podejrzanych.

Zgłoś
Avatar
z................x 2014-12-09, 17:52 6
swastyka w niektórych kulturach azjatyckich jest symbolem szczęścia a warszawska tęcza symbolem przymierza człowieka z bogiem. skoro kolorowi mają swoją interpretację tęczy, to normalni ludzie mają interpretację swastyki. mam nadzieję, że go zamkną. w pierdlu pod prysznicem nauczą grubasa tolerancji.
Zgłoś
Avatar
remi1982 2014-12-09, 18:58 11
Swargi się c🤬je teatralne czepiają, nie mając o niej pojęcia.
Zapewne, pod celą ten grubiutki chłopiec z Białegostoku i jego ciasna dupcia, będą warci co najmniej ze dwie ramy fajek.

podpis użytkownika

Dul­ce et de­corum est pro pat­ria mo­ri.
Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado

"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."
Zgłoś
Avatar
KrisCFC 2014-12-09, 20:04
Tak to już jest w tym państwie...tylko urzędasy mają prawo się nachapać... innym nie dadzą zarobić...c🤬j czy uczciwie czy nie...skoro władza kradnie to czemu obywatele mają być uczciwi wobec władzy?...

podpis użytkownika

Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Zgłoś
Avatar
P................2 2014-12-10, 19:22 7
Gdyby przyszło mi odpowiadać za wyrażanie swojej opinii w internecie przed prokuratorem zdania bym nie zmienił, uważam że wolno mieć swoje zdanie i je wyrażać. A poprawnie-polityczny faszysta z Białegostoku byłby człowiekiem na którego warto szukać haka bo wiadomo że nikt nie jest czysty jak łza .

Chciał uczyć innych, ma teraz za swoje. Wielkie piwo dla człowieka który udupił tego cwaniaka.

A umarzanie śledztwa w sprawie swastyk... Trzeba było jakoś umorzyć, bardzo dobrze że prokurator nie zajmuje się pierdołami jakimi jest zwykły wandal marzący po ścianach.
Zgłoś
Avatar
PlenerPłocki 2014-12-12, 11:18 3
Taki niewinny...
Tak prześladowany...
Zemsta prokuratury...
Niech żrą gówniaki co sobie naważyli.

podpis użytkownika

Smutno mi, bo jestem wesolutki -
ele melee-elemele dutki
.
Zabrali mu słońce, p🤬lone słońce,
Tak radosne i tak gorące
Zgłoś
Avatar
A................n 2014-12-12, 11:41
A powie mi kim do licha jest Pan G?
Zgłoś
Avatar
micemincer 2014-12-12, 11:45 1
może w końcu ktoś ujebie tego c🤬la
Zgłoś
Avatar
m................u 2014-12-12, 11:46
Pietia82 napisał/a:

A umarzanie śledztwa w sprawie swastyk... Trzeba było jakoś umorzyć, bardzo dobrze że prokurator nie zajmuje się pierdołami jakimi jest zwykły wandal marzący po ścianach.



Zgadzam się, bo niby co miał zrobić? Przecież winnego nie znajdzie, nie ma takiej opcji. Powinien to umorzyć ze względu na niemożliwość znalezienia sprawcy ( nie wiem jak to się "profesjonalnie" nazywa ). A umorzył "że to symbol szczęścia", żeby pokazać wyraźnie i dobitnie, że nic z tym nie zrobi. Pan G. widać nie zrozumiał i zrobił burdel. Więc prokuratura postanowiła być bardzo skrupulatna co do jego osoby, (tak jak chciał, żeby odbyło się to do znalezionej przez niego swastyki) i nagle, k🤬a, że się mszczą - być może - ale zgodnie z jego życzeniem bym powiedział.

Z drugiej strony, gdyby był uczciwy, to aż 8 zarzutów by na niego nie znaleźli, może jeden / dwa i to naciągane, a tu cała parada.

Mały edit:
To ten teatr o.O wcale nie wygląda jak wylęgarnia przekrętów skąd że

google maps
Zgłoś