

Pewnie zestresowały się tym dymem.
W takiej chwili chyba nikt nie myśli, jak to się może skończyć...
Kurde, dobrze, że tylko ręce połamane...
W takiej chwili chyba nikt nie myśli, jak to się może skończyć...
Na własną prośbę połamali. Jak coś czarnego spada to się odsuwa a nie się łapie
Na własną prośbę połamali. Jak coś czarnego spada to się odsuwa a nie się łapie
Taaaa, jasne. Zwłaszcza, jak to są dzieci ;]
Zastanawia mnie dlaczego w blokach wielopiętrowych nie ma drabinek lub materacy ratunkowych. Przecież to powinno być obowiązkowe wyposażenie jak trójkąt w samochodzie.
bo nawet się nie obejrzysz a na tej drabince będzie stał inżynier z RPA i się trzepał za oknem patrząc jak ty się trzepiesz przed monitorem
Taaaa, jasne. Zwłaszcza, jak to są dzieci ;]
Co ty z nim dyskutujesz widać że jebniety piwniczak.
bo nawet się nie obejrzysz a na tej drabince będzie stał inżynier z RPA i się trzepał za oknem patrząc jak ty się trzepiesz przed monitorem
Trzepnąć to się możesz w głowę popychając takie dyrdymały dla kilku piwek. Jakbyś użył mózgu to może wpadłbyś na pomysł ,że najlepszą drabinką jaka by się sprawdziła w bloku piętrowym to drabinka linowa wyciągana w razie pożaru.
Trzepnąć to się możesz w głowę popychając takie dyrdymały dla kilku piwek. Jakbyś użył mózgu to może wpadłbyś na pomysł ,że najlepszą drabinką jaka by się sprawdziła w bloku piętrowym to drabinka linowa wyciągana w razie pożaru.
A od 10 piętra wzwyż może być spadochron dla babci i dziadka. Spadochron oczywiście po podpisaniu testamentu.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie