Typowa wypowiedź nawiedzonego ignoranta. Zły wróg napadł na sąsiada, który też był złym wrogiem i często dalej manifestuje, że nim jest. Wygodnie jest udawać/nie wiedzieć, ale przypomnę, że Ukraina i jej wszelkiej maści zalążki historyczne od 300 lat są głównym podnóżkiem Rosji. Dla carów napadali Polskę, dla carów podbijali Syberię, pacyfikowali powstania, walczyli nawet z Japończykami. Przez te 300 lat byli wiernym psem Moskwy. Nagle w 2014 im się raz w wyborach odmieniło, bo oligarchowie ukraińscy i rosyjscy się nie dogadali i nagle mamy udawać, że to nasz dobry sąsiad? Bo się pobili? Równie dobrze w kolejnych wyborach mogą znowu wybrać prorosyjskie władze.
Kolega chyba zapomniał że podczas kampanii wrześniowej ten "rosyjski podnóżek" w liczebności 100 tys. chłopa walczył w polskich barwach z okupantami...
Wania:Typowa wypowiedź nawiedzonego ignoranta. Zły wróg napadł na sąsiada, który też był złym wrogiem i często dalej manifestuje, że nim jest. Wygodnie jest udawać/nie wiedzieć, ale przypomnę, że Ukraina i jej wszelkiej maści zalążki historyczne od 300 lat są głównym podnóżkiem Rosji. Dla carów napadali Polskę, dla carów podbijali Syberię, pacyfikowali powstania, walczyli nawet z Japończykami. Przez te 300 lat byli wiernym psem Moskwy. Nagle w 2014 im się raz w wyborach odmieniło, bo oligarchowie ukraińscy i rosyjscy się nie dogadali i nagle mamy udawać, że to nasz dobry sąsiad? Bo się pobili? Równie dobrze w kolejnych wyborach mogą znowu wybrać prorosyjskie władze.
Ukraina — a prawidłowo "Ruś", bo wy nie macie do tej nazwy praw — była przez prawie cały czas naszym sojusznikiem a przynajmniej dobrym sąsiadem. Jak to w średniowieczu bywa, czasem wojny były bo się królowi tak zachciało a nie z logicznych powodów, ale ogólnie było fajnie. A nawet przez kilkaset lat Ruś była częścią naszego kraju — i to nie podrzędnym tak jak wszystkie wasze podbite kraje z wyj. Małego Księstwa Moskiewskiego, tylko równorzędną częścią Korony (nie "Polski"). Pojęcie "państwa narodowego" to wymysł dopiero z XIX wieku, przedtem pojęcie "naród" obejmowało słowian, bałtów, niemców. Nasz kraj zwał się "Rzeczypospolita Obojga Narodów", właśnie słowian i bałtów a nie polaków i litwinów. Słowianie obejmowali polaków, rusinów, czechów, itd. Słowiańszczyzna kończyła się na Ziemi Smoleńskiej, dalej żyły nie-słowiańskie ludy, powoli podbijane przez Kacapstan.
I tak było nie tylko u nas. Np. na Uniwersytecie Paryskim, narodami byli:
- francuzi
- normanowie
- pikardzi
- anglicy (potem rozszerzone na wszystkie ludy germańskie)
mimo że politycznie Normania i Pikardia były częściami Francji.
Tak więc mamy tu ludzi którzy w średniowiecznym i odrodzeniowym sensie byli CZĘŚCIĄ NASZEGO NARODU!!! Czasem także kraju, czasem nie. Ale są to nasi współbratymcy. Nie wrogowie.
Wrogami jesteście wy.
Typowa wypowiedź nawiedzonego ignoranta. Zły wróg napadł na sąsiada, który też był złym wrogiem i często dalej manifestuje, że nim jest. Wygodnie jest udawać/nie wiedzieć, ale przypomnę, że Ukraina i jej wszelkiej maści zalążki historyczne od 300 lat są głównym podnóżkiem Rosji. Dla carów napadali Polskę, dla carów podbijali Syberię, pacyfikowali powstania, walczyli nawet z Japończykami. Przez te 300 lat byli wiernym psem Moskwy. Nagle w 2014 im się raz w wyborach odmieniło, bo oligarchowie ukraińscy i rosyjscy się nie dogadali i nagle mamy udawać, że to nasz dobry sąsiad? Bo się pobili? Równie dobrze w kolejnych wyborach mogą znowu wybrać prorosyjskie władze.
Człowieku, nie masz bladego pojęcia o historii więc zamilknij. A jeśli chcesz przedbiegi tejże to poczytaj co nasi robili na terenach dzisiejszej Ukrainy i jak postępowali z jej mieszkańcami. A potem... palnij sobie w łeb
Powinniśmy mieć Syberię .
Gość ukradł babci 100zł, przy okazji ją wywrócił. Jakby była młodsza to nawet nie miałą by siniaka. A gościowi grozi tyle sam lat co Majtczakowi, za zabicie 3 osób, Przecież to jest komedia.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie