



- zaparkuje na miejscu dla niepełnosprawnych, przecież tyle miejsc, a żadnych niepełnosprawnych nie ma
- zaparkuje na wjeździe, przecież nie będzie mnie tylko minute, jak coś ktoś moment poczeka, nie umrze przecież (jak kierowca tego tramwaju, przecież mógł dać spokój)
- po co mam płacić podatki, przecież to złodziejstwo jest i źle wydawane, ja wydam lepiej
- nie widzę kosza na śmieci? zmęczę się przecież gdybym musiał nieść ten papierek, p🤬lnę go sobie tutaj gdzie stoję.
ITD. ITP.
Po to są zasady żeby się do nich stosować, bo ustalają je ludzie, może nie najmądrzejsi, ale jednak po coś one są. Przez takich wymac🤬jących szabelką buntowników i ćwierćinteligentów-filozofów mamy u nas taki burdel. Bo każdy zrobi jak chce, najlepiej po najmniejszej linii oporu.


Rozumiem że jak uchwalą ustawę zgodnie, z którą będą cię mogli r🤬ać w dupę 4 razy dziennie to się będziesz się uśmiechał i brał na koniec z dupy do mordy - bo wszystko zgodnie z prawem...
Dura lex, sed lex.
3. Zadzwonił do nadzoru ruchu MPK
Widziałeś kiedyś nadzór ruchu z niebieskimi sygnałami świetlnymi? Po pały zadzwonił.

Widziałeś kiedyś nadzór ruchu z niebieskimi sygnałami świetlnymi? Po pały zadzwonił.
Wystarczy zobaczyć choćby grafike google
Poza tym jak ruszyli widać co ma koleś na plechach jak BYK napisane.
Widziałeś kiedyś nadzór ruchu z niebieskimi sygnałami świetlnymi? Po pały zadzwonił.
W Poznaniu mają niebieskie

podpis użytkownika
Слава Україні! Героям слава!

Kierowca transportu publicznego w Niemczech również ma prawo odmówić dalszej jazdy, w sytuacji na przykład jak ta powyżej z prostej przyczyny - zagrożone jest bezpieczeństwo pasażerów, za których ów kierowca jest odpowiedzialny.
Robi halt i ende do czasu rozwiązania problemu.
Rower podczas transportu musi być zabezpieczony i unieruchomiony, i to nie motorniczy jest tu uparty.
Nie uważam, żeby takie podejście było jedynym słusznym, ale wiem też, że jak ktoś dostał pracę marzeń jako motorniczy, to nie będzie ryzykował obcięciem dochodów, bo się rudy trafił i zgłosił problemy typu ,,rower przeszkadzał", ,,pobrudził oparcia", ,,jak wysiadał to kołem o kogoś zahaczył".
podpis użytkownika
At my signal unleash the shitstorm.Czepiacie się motorniczego, w mojej miejscowości kierowca gimbusa leczył się psychiatrycznie,był w gazecie "Fakt" po tym jak zaobserwował UFO które goniło samoloty pasażerskie.W każdy piętek jest nawalony jak stodoła a tygodniu wozi dzieci do szkoły.
Jak nie pije w tygodniu, tzn nie jest pod wpływem alkoholu w czasie prowadzenia pojazdu, to nie wiem w czym problem. Dużo ludzi się lubi naj🤬 w piątek, to nie jest jakiś wyznacznik alkoholizmu.
Uwielbiam takie p🤬lenie: są zasady - nieważne jakie - trzeba przestrzegać. Myślenie typowych oportunistów, osób zagubionych i niesamodzielnych.
Myślenie typowego polaka-cebulaka. Jak jakieś zasady mi się nie podobają, to je olewam. Dlatego mamy taki burdel i nawet wg niektórych polityków Konstytucja gówno znaczy. Bo przecież to, co tam jest napisane, ogranicza im swobody. Dlatego kraje rozwinięte się rozwinęły, bo nie było w nich typowego dla Polski burdelu. Cecha narodowa, to buntować się zawsze. Najpierw przeciwko władzy komunistów, to wporządku, było uzasadnione. Komuchy oddały władzę w wyborach, ale nadal trzeba się buntować. Wymyślanie sztucznych powodów do buntu. Każdą zasadę przecież można złamać.