

Szkoda że nie zobaczymy jego miny jak ogarnie że warzywa i owoce w końcu zaczną gnić... A szczególnie banany i jabłka w bliskiej odległości...
ziomandrzej napisał/a:
Szkoda że nie zobaczymy jego miny jak ogarnie że warzywa i owoce w końcu zaczną gnić... A szczególnie banany i jabłka w bliskiej odległości...
Ja to bym chciała zobaczyć ból dupy Janusza-chomika, kiedy w sytuacji kryzysowej zjawią się organizacje pomocowe i za darmo będą dawać ludziom potrzebne produkty. A Janusz wydał na zapasy majątek.
K🤬a! Zobaczymy jak prądu i wody braknie. Cfana będzie to gotował na deszczówce hahaha
Po wyposarzeniu mieszkania i pokazanych produktach wnioskuję że to chata jakiegoś c🤬ka w UK. Nawet wersety z koranu wiszą na jednej ścianie.
To będzie pierwsza ofiara koronawisrusa, która zmarła wskutek przygniecenia przez zapasy tj. 70 litrów oleju i 6 paczek makaronu.
w 1997 roku gdy była wielka powódź, dowoziliśmy konserwy i wodę pontonami i amfibiami. Jeden typ tyle nazbierał że gdy mieszkał na strychu (do 1 piętra sięgała woda) to zarwała mu się podłoga strychu i wszędzie pływały konserwy...
"Bogactwo część główna, sk🤬ysyny!"
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
widac że dyletant,zamiast jedzenia nakupował dezodorantów
one akurat beda za darmo jak sie zacznie szaber sklepów




Większość pójdzie do kosza, bo wątpię, że odda potrzebującym, skoro sam za towar zapłacił. Co za czasy.
Połowa Polskich Janusze i moherowych beretów tak ma.. Tylko czekać aż 3/4 będzie w śmietniku... Przez takich debilów sam musiałem zakupy zrobić bo k🤬a gowno bym jadł,bo zanim człowiek wróci z roboty to gowno zostaje.. Nawet o stary twardy chleb jest ciężko....
podpis użytkownika
Ty ty ty
Ja obstawiam, że nic nie wyrzuci...
Większość produktów ma ustawowy termin do spożycia kilkuletni.
Makaron z ustawowym terminem 3lata, w optymalnych warunkach wytrzyma pewnie z 10 lat.
Weźmy rodzinę 2+2. Raz w tygodniu makaron z sosem, spagetti, carbonara, czy świderki w sosie pieczrkowym, na taką rodzinę, to raczej paczka pójdzie. Czyli 2 kg na miesiąc, 24 kg w rok, w 3 lata ustawowej przydatności to 72 kg. A makaron do zup??
I tak można powtarzać.... Z ryżem, mąką na placki itp.
Do jabłek i bananów ewentualnie można się przyp🤬olić...
Ale to rodzina arabska, więc pewnie to zapasy na 10 osób.
No więc czekam na atak debili... Zaraz się zacznie...
Większość produktów ma ustawowy termin do spożycia kilkuletni.
Makaron z ustawowym terminem 3lata, w optymalnych warunkach wytrzyma pewnie z 10 lat.
Weźmy rodzinę 2+2. Raz w tygodniu makaron z sosem, spagetti, carbonara, czy świderki w sosie pieczrkowym, na taką rodzinę, to raczej paczka pójdzie. Czyli 2 kg na miesiąc, 24 kg w rok, w 3 lata ustawowej przydatności to 72 kg. A makaron do zup??
I tak można powtarzać.... Z ryżem, mąką na placki itp.
Do jabłek i bananów ewentualnie można się przyp🤬olić...
Ale to rodzina arabska, więc pewnie to zapasy na 10 osób.
No więc czekam na atak debili... Zaraz się zacznie...

roman970227 napisał/a:
Połowa Polskich Janusze i moherowych beretów tak ma.. Tylko czekać aż 3/4 będzie w śmietniku... Przez takich debilów sam musiałem zakupy zrobić bo k🤬a gowno bym jadł,bo zanim człowiek wróci z roboty to gowno zostaje.. Nawet o stary twardy chleb jest ciężko....
to gdzie Ty mieszkasz jak masz problemy ze zrobieniem zakupów?
podpis użytkownika
just sayin`...