

Dlatego żadnych ciapatych, turasów, bambusów czy żółtków nie zapraszałem.
baronturbina napisał/a:
Mam nadzieje że chociaż rosół zdążyli zjeść.
Po schabowym i żytniej nie byliby spokojniejsi, ale może jednak bardziej normalni.
I to jest wesele jak dawniej a nie jak dziś chłopy tańczą jak pedały jakieś
widział bym tam jak zenek martyniuk spiewa
- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
podpis użytkownika
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
I to jest prawdziwe wesele. Jak nie ma bójki, wesele się nie liczy. Tak ni c🤬ja młodzi nie wiedzą, która rodzina jest ważniejsza.