Lololoney napisał/a:
Nie gadaj tak, jakbyś nie wiedział o co mi chodzi...
Polacy czasami tacy są, że jeśli jest okazja to ukradną, a jeśli się na*jebią, a impreza będzie nudna to coś zniszczą... NIE MÓWIĘ ŻE WSZYSCY (żeby znowu jakiś pętak się nie do*ebał), po prostu w naszym społeczeństwie jest ku temu większe ryzyko (no chyba nie zaprzeczysz) i każdy powinien mieć tą świadomość - lepiej zapobiegać, niż leczyć (naprawiać potem)...
Niestety zakazac picia alkoholu debilom nie mozna. Mozna za to zapobiegac prawnie. Zrobic przepis, ze niedorozwinieci wandale ida do wiezienia na dozywocie, a tam haruja w kamienilomoach (albo pompuja wode jak im sie nie chce pracowac). Gwarantuje ci, ze nigdy wiecej bys nie zobaczyl rozwalonego przystanku.