

Polecam zgłosić się do specjalisty w tej dziedzinie


podpis użytkownika
"Gdy jesz jabłko, myśl o pestkach, a nie o skórce"- tak samo w polityce...
@kenzol - co Ty gadasz 120-130 zł po allegro chodzi, a jak bierzesz ze znajomej hurtowni to jeszcze taniej
ale to musisz troszkę sprzętu kupić. Za to te karczowniki (maczety) polecam - zajebista sprawa do sprzątania w lesie, na rok 2014 wprowadzili nowy model:


podpis użytkownika
Publikowany post zawiera elementy czarnego humoru i nie wyraża poglądów autora

Chociaż po jednej sztuce chciałbym mieć.
Żadnej roślinności nie wykoszę, ale powiesiłbym sobie w biurze, popatrzył od czasu do czasu, poostrzył, naoliwił... a nie siedział jak ostatni buc przy komputerze.
Żadnej roślinności nie wykoszę, ale powiesiłbym sobie w biurze, popatrzył od czasu do czasu, poostrzył, naoliwił... a nie siedział jak ostatni buc przy komputerze.
Ohoho, k🤬a jaranie się Krakowem i maczetami. A ciapatym pod galerią nie ma kto wpierdzielić.
Nie podobają mi się jakieś dziwne siekiery. Może i się rąbie tym lepiej, ale siekiera to mieć drewniany trzonek, obuch no i klin żeby się trzymało. O!


Czy mi się wydaje czy tam leży drewniana pałka/zniszczony kij bejsbolowy? Jeżeli tak to ja się k🤬a pytam jakim trzeba być kozakiem żeby chodzić z drewnianym kijem po Krakowie i startować do gości z maczetami do karczowania puszczy?!