Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Wizyta w klinice
B................9 • 2015-03-02, 19:42
Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić że to jest bardzo poważna decyzja. Czy może jeszcze się pani chce nad nią zastanowić?
K: Panie mam już 6 synów - 3 w poprawczaku a 3 w więzieniu...
L: Ale skąd pani wie że ten też taki będzie?
K: Panie skończ pan! Jak żem się wczoraj podmywała to już mi mydło podp🤬lił!
Zgłoś
Avatar
Camel_06 2015-03-02, 19:48 16
Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Zapraszam.
Zgłoś
Avatar
androgenius 2015-03-02, 20:27 43
Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Odłóż co schowałaś i wyp🤬alaj.

podpis użytkownika

Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
Zgłoś
Avatar
bleblebator1 2015-03-02, 21:17
Jak zdążył podp🤬lić mydło, to zostanie rasowym politykiem.

podpis użytkownika

Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Zgłoś
Avatar
s................l 2015-03-03, 0:28
wszyscy czarni
Zgłoś
Avatar
S................6 2015-03-03, 7:56 5
Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić - jest pani p🤬lnięta. Powinno sie pania uspic. Nie umie pani wychowac dzieci a dalej dupczy sie jak suka.
K: Dziekuję panie doktorze, idę się zabić
L: Proszę bardzo.
Zgłoś
Avatar
KlinikaAborcyjna 2015-03-03, 10:09 3
Bakas89 napisał/a:

Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić że to jest bardzo poważna decyzja. Czy może jeszcze się pani chce nad nią zastanowić?
K: Panie mam już 6 synów - 3 w poprawczaku a 3 w więzieniu...
L: Ale skąd pani wie że ten też taki będzie?
K: Panie skończ pan! Jak żem się wczoraj podmywała to już mi mydło podp🤬lił!



Potwierdzam autentyk , tak było

podpis użytkownika

Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.

Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
Zgłoś
Avatar
A................2 2015-03-03, 14:39
Musze to celownik rzeczownika mucha.
Zgłoś
Avatar
krzysztof3011 2015-03-03, 16:57
Ale przynajmniej wiemy, że to nie cygan, bo oni mydeł nie kradną.
Zgłoś
Avatar
b................r 2015-03-03, 17:38 2
Camel_06 napisał/a:

Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Zapraszam.



Fake, byłoby tak:

Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Wyp🤬alaj stąd j🤬a szmato, sp🤬alaj k🤬a. Henek p🤬lnij ją kijem. Ok, leży, daj rękawiczki. Daj jeszcze jedną parę. Też załóż.
H: Jedną parę?
L: Dwie, albo wiesz co, załóż trzy i mi też daj jeszcze jedną. Założyłeś już maskę? Ok, bierz to gówno za nogi i wyp🤬alamy przed budynek. Zadzwoń do weterynarza, niech ją zgarnie. Siostro, siostro! Proszę zamówić cysternę z lizolem i odwołać dzisiejsze wizyty. Zadzwonię do firmy sprzątającej, k🤬a co za syf, co za smród. Otworzyć okna. Ja p🤬lę, zaraz się zrzygam. K🤬a mać! Gdzie jest mój telefon? Siostro, proszę zadzwonić po ekipę sprzątającą, szmata zaj🤬a mi komórkę.
S: Dobrze, już dzwonię. Zgłosić na policję kradzież telefonu? Znamy sprawcę, na pewno go Pan doktor odzyska.
L: Nie, telefon przepadł, nie był wodoodporny, a wymaga kąpieli w spirytusie i w wodzie święconej. Dobra, wychodzimy do czasu przyjazdu ekipy. Sprawdźcie w książeczkach czy macie wszystkie szczepienia.
H: Panie doktorze, weterynarz nie odbiera. Co z nią zrobimy? Jest nieprzytomna.
L: Hmm. Daj kij. Czekaj, którą stroną ją biłeś? Ok, daj odwrotnie. Dobra, jeśli weterynarz nie odbiera, to dzwoń po hycla albo do MPGK. Powiedz, że chcesz rozmawiać z działem utylizacji śmieci. Ja będę podtrzymywał kijem narkozę do czasu przyjazdu ekipy.
Zgłoś
Avatar
androgenius 2015-03-03, 20:00
^ Którą stroną biłeś? Daj odwrotnie

Mistrz.

podpis użytkownika

Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
Zgłoś