No właśnie, ja też się wczoraj zastanawiałem, czy to jakieś nietypowe zakończenie filmu gdzie trzeba samemu wysnuć dalsze losy bohatera, czy może pomyłka realizacji.
Swoją drogą ten film był strasznie rasistowski i jako reprezentant rasy białej czuję się zażenowany, że bohater filmu jest innego koloru niż mój, a w dodatku wykazuje się sprytem i sprawnością którą dysponują tylko przedstawiciele rasy białej. Bardzo smutno mi z tego powodu... Ciekawe czy dostanę odszkodowanie jak jakiś szmatogłowy za straty moralne.*
leonfun, Jak leci jakiś film to dlaczego miałbym nie obejrzeć go w jakiejś reżimowej stacji? Przecież to nie są "Fakty" czy "Wydarzenia".
* - wypowiedź ma charakter żartobliwy i nie ma na celu segregacji rasowej
podpis użytkownika
"To nasze podejście do życia determinuje podejście życia w stosunku do nas."
~Earl Nightingale