i znowu bedą sie drzeć,że drzewostan niszczony
cichygracz napisał/a:
I bardzo dobrze, jednego zjeba mniej.
Koła uciekły na pobocze i go majtło. Gdyby tak nie zap🤬lał nic by się nie stało. Wróciłby na jezdnię, tak c🤬j i kaplica. PRĘDKOŚĆ ZABIJA
Tak powinna skończyć k🤬a - Sebastian Majtczak
elim
2024-10-31, 19:44
Kolejny przypadek kiedy drzewo przy jezdni zabija kierowcę, gdyby nie to to by pewnie przeżył i trzeba by było łożyć na jego leczenie pewnie do końca jego życia, a tak to zasiłek pogrzebowy i adios.
I własnie po to są te drzewa przydrożne . Eliminują debili . Także zero wycinek .
Jak do tego doszło,nie wiem
podpis użytkownika
mam w dupie małe miasteczka
Lukash2107 napisał/a:
Ale wyj🤬 bombe
Złożył się jak puszka po piwie
Wyprzedzał na pełnej k🤬ie i zaczęło nim miotać.
Dobrze, że nikogo nie zabił i już nie zabije w przyszłości.
Podręcznikowy przykład zawinięcia się na drzewie. Stawiam, że te 180 to musiał zap🤬lać.
Felgi wyglądają na całe.
Ewidentnie widać, że kierowca BMW wyprzedzał i za szybko uciekł spowrotem na włąściwy pas, bo z naprzeciwka jechał pojazd.
Złapał pobocze i już go poniosło na drzewa.
Gdy sie uczyłęm jeżdzić mój ojciec zawsze mówił mi żębym uważał na pobocza, uskok za asfaltem poniesie mnie w przeciwną stronę i kaplica.
“Policja ustala przyczyny wypadku”. Auto zawinięte na drzewie więc pewnie jechał w okolicach przepisowej prędkości i piesek mu wyskoczył na drogę. Jestę ekspertę.