Wiosna, na ulice znów wyjechały skutery, a na nich "kierowcy" z dowodem osobistym jako uprawnieniami.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
44 minuty temu
daje piwo dla CLv bo naprawdę już byłem zażenowany waszym zindoktrynowanym poczuciem myślenia, ale jednak jest nadzieja że są ludzie myślący. Wyciągają z ludzi kasę każąc robić prawo jazdy, każą nas mandatami za nic (sam nie raz dostałem mandat za prędkość co jest dla mnie idiotyzmem), znam ludzi co przez brak prawka nie jeździli przez wiele lat co powoduje to że po zrobieniu w wieku 25-30 lat jeżdżą jak największe ofermy. A po za tym jak jakaś łajza na skuterku wjedzie mi pod koła to ja co najwyżej zniszczę sobie samochód ale po nim się przejadę. I to nie ja robię sobie krzywdę tylko niedoświadczony kierowca skuterka.
ps. A co do zasad ruchu na drodze to wystarczy nam znajomość zasady "prawej strony" i "z prawej ma pierwszeństwo" żadne znaki więcej nam nie są potrzebne do płynnego ruchu. A wszystko inne jest o kant dupy.
ps. A co do zasad ruchu na drodze to wystarczy nam znajomość zasady "prawej strony" i "z prawej ma pierwszeństwo" żadne znaki więcej nam nie są potrzebne do płynnego ruchu. A wszystko inne jest o kant dupy.
Dlatego np w Holandii skutery i motorowery jeżdżą po drogach rowerowych.
Zgodzę się że ktoś kto zdał prawko nie umie jeździć dużo lepiej od kogoś bez prawka (jednak te 30 godzin więcej). Ale zna przepisy. Wie że wjeżdżając na ruchliwe skrzyżowanie musi ustąpić bo tak mówi prawo. Nastolatkowie na skuterach to pikuś. Ale gdyby na ciężarówkę ważącą 40 ton nie trzeba było mieć prawa jazdy to bałbym wychodzić się z domu.
Osobiście uważam że rozgraniczanie kategorii na A1/A/B1/B mija się z celem. Zrobić jedną na której uczą jeździć osobówkami i motorkiem po placyku. Zasady ruchu się nie zmieniają. Kategorie C/D to już inna sprawa bo tam dochodzi trochę prawa więc szkolenie musiałoby by być osobne.
@dirty_pig i CLv
Troszkę za dużo myślicie a za mało wiecie i do złych wniosków dochodzicie. Część prawa jest zła. Część jest zła i przejęta od UE a wcześniej było inaczej. Ale jednak dzięki tej części która jest słuszna możesz dożyć emerytury (że tak zażartuję
)
Osobiście uważam że rozgraniczanie kategorii na A1/A/B1/B mija się z celem. Zrobić jedną na której uczą jeździć osobówkami i motorkiem po placyku. Zasady ruchu się nie zmieniają. Kategorie C/D to już inna sprawa bo tam dochodzi trochę prawa więc szkolenie musiałoby by być osobne.
@dirty_pig i CLv
Troszkę za dużo myślicie a za mało wiecie i do złych wniosków dochodzicie. Część prawa jest zła. Część jest zła i przejęta od UE a wcześniej było inaczej. Ale jednak dzięki tej części która jest słuszna możesz dożyć emerytury (że tak zażartuję
Apropos skuterów to dosłownie wczoraj jakaś dziewoja(lat ok. 16) ładnie wkomponowałaby mi się w maskę z powodu niezdolności zahamowania swojego pojazdu z predkości 20 km/h do zera. Coby jeszcze przedstawić Wam sytuację jechałem drogą z pierwszeństwem przejazdu, ona rzecz jasna na nią chciała wjechać, a nawet powiem, że wyglądało to jak wtargnięcie. Żal mi się dziewczyny zrobiło ponieważ kiepsko sobie radziła z tą sytuacją, a dodatkowo miała łzy w oczach. Nie chce jej winić tylko dlatego, że jest kobietą, no ale...
Ps. Tak, nie mam kolegów ;(
Ps. Tak, nie mam kolegów ;(
Powiem Wam, że duża wina leży po stronie kierowców samochodów. Widzac skuter myśla, że moga go ignorować bo ma słaba moc. Nie raz przez takich kolesi musiałem gw🤬townie hamować. Poza tym myśla, że ja nie potrzebuję całego pasa i spychaja na krawężnik (każda dziura i sypka powierzchnia to horror dla kierowcy jednoślada), no i jak biorę zakręt przy 60 na godzinę to muszę mieć więcej przestrzeni, a kolesie na chama z innego pasa się wpychaja. Przez takiego zaliczyłem glebę, bo skręcałem na jego drogę, a on skręcał w lewo. Wjechał częściowo na mój pas i musiałem zahamować, każdy kto jeździł dwu-kołowcem wie, że hamowanie na zakręcie = prawie na pewno poślizg ;/
Wina lezy po obydwu stronach. I skuterzystow/motocyklistow jak i kierowcow.
Sam jezdzilem i skuterem - bo musialem a potem motocyklem a teraz samochod i motocykl.
I widzialem roznice w podejsciu innych kierowcow do skutera - maly to sie wepchne i gowno mi zrobi - a do motocykla - jest jakby wiekszy szacunek.
A skuterowcy czesto maja niewiadomo jakie mniemanie o sobie, wcinaja sie gdzie popadnie i sa takie kwiatki jak na filmiku.
Prawko nie jest doskonale ale odsiewa tych najwiekszych debili, ale fakt faktem to, ze ktos ma ten papierek nie znaczy, ze potrafi prowadzic bezpiecznie dany pojazd.
Sam jezdzilem i skuterem - bo musialem a potem motocyklem a teraz samochod i motocykl.
I widzialem roznice w podejsciu innych kierowcow do skutera - maly to sie wepchne i gowno mi zrobi - a do motocykla - jest jakby wiekszy szacunek.
A skuterowcy czesto maja niewiadomo jakie mniemanie o sobie, wcinaja sie gdzie popadnie i sa takie kwiatki jak na filmiku.
Prawko nie jest doskonale ale odsiewa tych najwiekszych debili, ale fakt faktem to, ze ktos ma ten papierek nie znaczy, ze potrafi prowadzic bezpiecznie dany pojazd.
No, ja żeby pojeździć na skuterze musiałem zdać kartę motorowerową, bo to w wieku 16 lat.
Dzięki temu łatwiej było mi na kursie prawa jazdy, bo już z ruchem byłem jako tako obyty.
Moim zdaniem to głupota, że pozwala się na prowadzenie skutera tylko na dowód osobisty...
Co do filmiku: Dostałem kiedyś na skuterze samochodem, który wyjechał mi z podporządkowanej w bok skutera, nic przyjemnego hamować ciałem z 60km/h do zera po chodniku. Ale jak ciemna masa nie umie jeździć, to piwo dla wstawiającego
Dzięki temu łatwiej było mi na kursie prawa jazdy, bo już z ruchem byłem jako tako obyty.
Moim zdaniem to głupota, że pozwala się na prowadzenie skutera tylko na dowód osobisty...
Co do filmiku: Dostałem kiedyś na skuterze samochodem, który wyjechał mi z podporządkowanej w bok skutera, nic przyjemnego hamować ciałem z 60km/h do zera po chodniku. Ale jak ciemna masa nie umie jeździć, to piwo dla wstawiającego
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie