



Jak głupi musisz być żeby wrzucić coś takiego?
Czego tutaj szukasz, poezji Szymborskiej, k🤬a? Dylematów egzystencjalnych zawartych w wierszach Rafała Wojaczka, czy może chcesz nacieszyć oczy klasyczną linią obrazów, które malował Marcello Bacciarelli? Tutaj jest gówno, p🤬da i flaki, c🤬jowy humor i szczyny, pomyliłeś adresy...esteta się znalazł
podpis użytkownika

Czego tutaj szukasz, poezji Szymborskiej, k🤬a? Dylematów egzystencjalnych zawartych w wierszach Rafała Wojaczka, czy może chcesz nacieszyć oczy klasyczną linią obrazów, które malował Marcello Bacciarelli? Tutaj jest gówno, p🤬da i flaki, c🤬jowy humor i szczyny, pomyliłeś adresy...esteta się znalazł
Może nie Szymborskiej ale przynajmniej człowieku spróbuj się wysilić. To, że jest to sadistic nie znaczy, że można go bezkarnie zaśmiecać intelektualnym szambem, które jedynie by gimnazjalistą sprawiło ubaw bo występuje w nim słowo "masturbacja" i "dupa".

Może nie Szymborskiej ale przynajmniej człowieku spróbuj się wysilić. To, że jest to sadistic nie znaczy, że można go bezkarnie zaśmiecać intelektualnym szambem, które jedynie by gimnazjalistą sprawiło ubaw bo występuje w nim słowo "masturbacja" i "dupa".
Świetna rada kolego, postaram się to przemyśleć, pewnie masz duże doświadczenie w tej tematyce w końcu jesteś tu dwa lata, a ja zaledwie dwa miesiące. Jednak pojawia się pewien problem natury statystycznej kiedy spojrzymy na Twoje "piwa", okazuje się bowiem, że 23 000 osób lubi moje posty o niskim poziomie intelektualnym za to jakieś 400 razy mniej osób woli Twój wysublimowany humor. Ciekawe sprawa natury socjologicznej...
Świetna rada kolego, postaram się to przemyśleć, pewnie masz duże doświadczenie w tej tematyce w końcu jesteś tu dwa lata, a ja zaledwie dwa miesiące. Jednak pojawia się pewien problem natury statystycznej kiedy spojrzymy na Twoje "piwa", okazuje się bowiem, że 23 000 osób lubi moje posty o niskim poziomie intelektualnym za to jakieś 400 razy mniej osób woli Twój wysublimowany humor. Ciekawe sprawa natury socjologicznej...
Statystycznie wszystko jest ok



A wracając do wątku obrazka, to chyba nie patrzysz na to wmawiając sobie:
- hahahah ale to jest fajne i ciekawe. Mój arcy geniusz znowu mnie zadziwił.
Tak jeszcze na koniec, nawiązując do posta:



Czego tutaj szukasz, poezji Szymborskiej, k🤬a? Dylematów egzystencjalnych zawartych w wierszach Rafała Wojaczka, czy może chcesz nacieszyć oczy klasyczną linią obrazów, które malował Marcello Bacciarelli? Tutaj jest gówno, p🤬da i flaki, c🤬jowy humor i szczyny, pomyliłeś adresy...esteta się znalazł
Abstrah🤬jąc od tego, że moi przedmówcy już w sumie wyczerpali temat, to powiem, że jest subtelna różnica pomiędzy perwersją, agresją, patologią- w sensie jej badania, a tym samym w sensie jej prezentowania.
To raz. Dwa, jest różnica pomiędzy ciekawym i w jakimś sensie wyjątkowym typem gówna, co jest pewnego rodzaju ciekawym obiektem badawczym, a zwykłym prostactwem.
To co wstawiłeś jest po prostu tak mizerne intelektualnie, że ręce opadają. Wybacz, ale nawet porządnego gówna zrobić nie potrafisz.


Ciebie już zj🤬i w innym poście więc nie będę tego nawet komentował
@berian
Oczywiście musisz coś napisać w obronie swoich racji, ale kolokwialnie mówiąc, koło c🤬ja mi to lata, bo wychodzi na to, że przebywasz w nieodpowiednim miejscu, mnie tu się podoba, innym też czasem się podoba to co ja zarzucę i tyle. Znajdź inne forum, nie wiem, może "Samosia", bo wychodzi na to, że wiele tu osób ze zj🤬ym poczuciem humoru i zrytym łbem, pasujemy zatem do siebie. Jakieś dygresje co do mojej aparycji to odwrócenie uwagi od głównego wątku, a raczej brak argumentów, nie jesteś dobry kolego w erystyce, poczytaj Schopenhauera. na razie udawaj dalej myśliciela pokroju Sokratesa, zapuść brodę i p🤬l od rzeczy umieszczając swoje nacechowane intelektualnym bełkotem posty. Ciach bajerka


+ popatrz na komentarze chyba trochę racji jest po mojej stronie

W każdym bądź razie lecę. Dyskusja była porywająca ale rozstrzygnąć jej się nie da.



fryca88, IMO, masz za mały mózg żeby mnie konstruktywnie zj🤬 w tym temacie.
Brawo mistrzu elokwencji, satysfakcję sprawia mi jak jebią cię inni, w innych postach. Nie popisałeś się dziś i w ten sposób akcentujesz swoje rozgoryczenie, wiem, rozumiem, ale też kładę lachę na ciebie i nie zamierzam wdawać się w dyskusję. Popłacz wieczorem do poduszki, jutro przejdzie, albo pomódl się do jakiegoś krzyżyka, czy innego kurestwa, to pomaga ponoć.