konto usunięte
2013-04-19, 15:19
Walka specjalistów, pseudo mechaników za 3...2...1
Nie mógł go "zadusić" na biegu??
konto usunięte
2013-04-19, 15:30
richiee napisał/a:
Nie mógł go "zadusić" na biegu??
"Na biegu" to możesz się wysrać co najwyżej. Myślisz, że jak ta ciężarówka ma przykładowo ponad 600KM to zdusisz ją na biegu?

Powodzenia.
konto usunięte
2013-04-19, 15:31
richiee napisał/a:
Nie mógł go "zadusić" na biegu??
Jak mocny silnik wykręci się do konkretnych obrotów to nie da rady. Bo sprzęgło się pali a silnika zdusić nie idzie.
A.J.K.S napisał/a:
Walka specjalistów, pseudo mechaników za 3...2...1
A.J.K.S napisał/a:
"Na biegu" to możesz się wysrać co najwyżej. Myślisz, że jak ta ciężarówka ma przykładowo ponad 600KM to zdusisz ją na biegu?
Powodzenia.
Sciągasz go hamulcem dodatkowym i dusisz na najwyższym biegu, o ile dobrze widzę to jest z naczepą więc udusiłby go...
konto usunięte
2013-04-19, 16:00
"Sciągasz go hamulcem dodatkowym i dusisz na najwyższym biegu, o ile dobrze widzę to jest z naczepą więc udusiłby go... "
Tutaj chodzi o to że sprzęgło nie wytrzyma takiego obciążenia kiedy silnik jest już konkretnie rozkręcony na obrotach.
Osobowego diesla to jeszcze tak. 5 bieg , hamulec i zdecydowanie dusić. Ale w ciężarowym może być gorzej.
Chociaż z drugiej strony gdyby zdecydowanie go zadusić zanim sprzęgło spłonie to może by się udało i ciężarowego.
Tylko silniki diesla? A co z benzyniakami z turbosprężarką?
konto usunięte
2013-04-19, 16:03
Groch_007 napisał/a:
Tylko silniki diesla? A co z benzyniakami z turbosprężarką?
Ten problem w benzynowych nie występuje bo z racji niskiego stopnia sprężania nie ma samozapłonu. Chodzi tylko o turbo diesle.