Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
argen64 2025-01-21, 19:37
Przeterminowany miał gaz.
Zgłoś
Avatar
Adiczek 2025-01-21, 19:40 1
Bestia_z_cricolandu napisał/a:

Myślałem że są w gorszym stanie, ale jednak się myliłem.



Też tak myślałem bo taki mamy obraz ruskich a tak naprawdę pomijając margines społeczny, nie jest aż tak źle. Chyba 🤣🤣🤣
Zgłoś
Avatar
nowynick 2025-01-21, 19:42 2
Andrzejas napisał/a:


Czytaj ze zrozumieniem, jak już do mnie zaczynasz się sapać. W nocy też ludzie pracują. Napisałem to wyraźnie.


Też czasem pracuję w nocy ale moja praca nie polega na puszczaniu głośnej muzyki w bloku. Na czym polega ta Twoja, unikatowa??
Zgłoś
Avatar
Andrzejas 2025-01-21, 20:01 1
nowynick napisał/a:

Też czasem pracuję w nocy ale moja praca nie polega na puszczaniu głośnej muzyki w bloku. Na czym polega ta Twoja, unikatowa??



Na nagłaśnianiu koncertów. Są pozwolenia, są papiery i takie pieniacze mogą mnie w dupę pocałować. Policja już nawet nie przyjeżdża na wezwania, bo dobrze wiedzą, że jest wszystko zgodnie z prawem u mnie. Oprócz tego mijam w nocy zespoły torowców naprawiające rozp🤬olone tramwajowe torowiska młotami pneumatycznymi i szlifierami na drezynach, lub piekarzy rzucających skrzynie z pieczywem na busach. Goście od śmietników na przystankach też nie raczą cichutko ich otwierać. No chyba sam wiesz, skoro procujesz też po nocach, to że nie tylko ty wtedy coś robisz. Czemu zatem się dziwisz?

podpis użytkownika

Quae nocent, docent
Zgłoś
Avatar
Quassar 2025-01-21, 20:08 1
Hexe78 napisał/a:

co ty p🤬lisz ??? od 22 do 6 rano ma być cicho i wyj🤬e w te twoje wypociny...



Dokładnie środek dnia to nie środek nocy... i nie ważne jak pokrętnie ten debil sobie swój idiotyzm tłumaczy.
Tamten przyszedł do niego normalnie pogadać może by sie udało jakoś dogadać i sprawa by sie rozeszła po kościach, no ale tamten typ zachował sie jak buc i kolejna spinka wyszła.

Jak na kacapow to i tak kulturalnie to wyszło widząc co odp🤬lają na innych filmach hahahaha przy byle awanturze xD
Zgłoś
Avatar
Goli29 2025-01-21, 20:52 2
Andrzejas napisał/a:

Jakie to zabawne, kiedy ludziom się wydaje, że ich cisza jest ważniejsza od czyjejś ciszy.
W nocy też się żyje, pracuje, robi pranie, słucha muzyki i co tam jeszcze innego, a jak się taki tryb życia na nocki prowadzi, to śpi się w dzień.
I czy słyszeliście kiedyś o tym, żeby typ, co nockę za dnia odsypia, dzwonił na pały, bo ktoś o 14:00 muzykę sobie puścił?
Z końcem PRLu skończyła się cisza nocna i teraz jest jedynie zakłócanie porządku. Jeśli hałas mieści się w ustawowej normie, to o każdej porze można sobie hałasować.
Jak ktoś ma problemy z życiem w dużym mieście czy bloku, to przecież nikt mu nie broni się wyprowadzić do chatki w lesie czy jakiejś Patagonii.
Krótkowzroczność i egoizm. Chciał typ sąsiadowi zaszkodzić dzwoniąc na pały, to mu się udało. W zamian ma rozp🤬olone drzwi, a wystarczyło zatkać sobie uszy stoperami. 1,80 PLN za parę to chyba nie jest dużo.



Ale jesteś poj🤬y, stary. Wydaje ci się ,że coś wiesz, ale to jest tylko to ,co ci się wydaje że wiesz następnie wylewasz te głupoty na świat ,ktoś to przeczyta " taki sam zjeb jak ty" o 2:00 i włączy sobie muzykę na full. Pamiętajcie zjeby, pół mózgi, i reszta niższości z iQ poniżej minimum, cisza nocna istnieje i zaczyna się o 22:00 i kończy o 6:00 a ten szczoch z góry tak sobie tylko nawymyślał.
Zgłoś
Avatar
Andrzejas 2025-01-21, 20:55 1
@Goli29: Odszczekam wszystko, co napisałem, jak tylko podlinkujesz mi podstawę prawną tego, co myślisz, że obowiązuje.

podpis użytkownika

Quae nocent, docent
Zgłoś
Avatar
ritu4l 2025-01-21, 21:27 2
Andrzejas napisał/a:

@: Odszczekam wszystko, co napisałem, jak tylko podlinkujesz mi podstawę prawną tego, co myślisz, że obowiązuje.



Artykuł 51 kodeksu wykroczeń. To że nie jest to określone jako "cisza nocna" nie znaczy, że takie coś nie istnieje. A teraz szczekaj.

podpis użytkownika

One, two, Freddy's coming for you.
Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
Zgłoś
Avatar
wuskai 2025-01-21, 21:27 4
@Andrzejas: ale z ciebie debil. Oficjalnie nie ma zapisu mówiącego wprost o ciszy nocnej w polskim prawie. Lecz idioto istnieją wewnętrzne regulaminy wspólnot mieszkaniowych itp. można spotkać się z zapisem że od 22:00 do 6:00 jest zakaz zakłócenia spokoju głośnymi dźwiękami.
A mieszkając w takiej wspólnocie zgadzasz się na ten regulamin. Złamanie go daje podstawę do procesu cywilnego.
Myślisz że coś wiesz.
I masz rację tylko tak myślisz.
Zgłoś
Avatar
Teddyboys91 2025-01-21, 21:30 1
Andrzejas napisał/a:

Jakie to zabawne, kiedy ludziom się wydaje, że ich cisza jest ważniejsza od czyjejś ciszy.
W nocy też się żyje, pracuje, robi pranie, słucha muzyki i co tam jeszcze innego, a jak się taki tryb życia na nocki prowadzi, to śpi się w dzień.
I czy słyszeliście kiedyś o tym, żeby typ, co nockę za dnia odsypia, dzwonił na pały, bo ktoś o 14:00 muzykę sobie puścił?
Z końcem PRLu skończyła się cisza nocna i teraz jest jedynie zakłócanie porządku. Jeśli hałas mieści się w ustawowej normie, to o każdej porze można sobie hałasować.
Jak ktoś ma problemy z życiem w dużym mieście czy bloku, to przecież nikt mu nie broni się wyprowadzić do chatki w lesie czy jakiejś Patagonii.
Krótkowzroczność i egoizm. Chciał typ sąsiadowi zaszkodzić dzwoniąc na pały, to mu się udało. W zamian ma rozp🤬olone drzwi, a wystarczyło zatkać sobie uszy stoperami. 1,80 PLN za parę to chyba nie jest dużo.



Dokładnie od 22 do 6 ma być cicho.
A jak ty lubisz się bawić całymi nocami to zapierdzielaj do Patagonii lub na zadubie w Karkonoszach lub Bieszczadach
Zgłoś
Avatar
bramkarz2 2025-01-21, 21:40 1
Andrzejas napisał/a:

Jakie to zabawne, kiedy ludziom się wydaje, że ich cisza jest ważniejsza od czyjejś ciszy.
W nocy też się żyje, pracuje, robi pranie, słucha muzyki i co tam jeszcze innego, a jak się taki tryb życia na nocki prowadzi, to śpi się w dzień.
I czy słyszeliście kiedyś o tym, żeby typ, co nockę za dnia odsypia, dzwonił na pały, bo ktoś o 14:00 muzykę sobie puścił?
Z końcem PRLu skończyła się cisza nocna i teraz jest jedynie zakłócanie porządku. Jeśli hałas mieści się w ustawowej normie, to o każdej porze można sobie hałasować.
Jak ktoś ma problemy z życiem w dużym mieście czy bloku, to przecież nikt mu nie broni się wyprowadzić do chatki w lesie czy jakiejś Patagonii.
Krótkowzroczność i egoizm. Chciał typ sąsiadowi zaszkodzić dzwoniąc na pały, to mu się udało. W zamian ma rozp🤬olone drzwi, a wystarczyło zatkać sobie uszy stoperami. 1,80 PLN za parę to chyba nie jest dużo.



Zatkaj sobie dupę stoperami za 1,80. Jakim trzeba być zjebem, żeby coś takiego napisać.
Zgłoś
Avatar
Andrzejas 2025-01-21, 21:42
ritu4l napisał/a:

Artykuł 51 kodeksu wykroczeń. To że nie jest to określone jako "cisza nocna" nie znaczy, że takie coś nie istnieje. A teraz szczekaj.


Cytat:


Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.



Miał podać podstawę prawną tego, co napisał, a napisał
Goli29 napisał/a:

Ale jesteś poj🤬y, stary. (...)cisza nocna istnieje i zaczyna się o 22:00 i kończy o 6:00 (...)


więc o szczekaniu nie ma mowy.

wuskai napisał/a:

@: ale z ciebie debil. Oficjalnie nie ma zapisu mówiącego wprost o ciszy nocnej w polskim prawie. Lecz idioto istnieją wewnętrzne regulaminy wspólnot mieszkaniowych itp. można spotkać się z zapisem że od 22:00 do 6:00 jest zakaz zakłócenia spokoju głośnymi dźwiękami.
A mieszkając w takiej wspólnocie zgadzasz się na ten regulamin. Złamanie go daje podstawę do procesu cywilnego.
Myślisz że coś wiesz.
I masz rację tylko tak myślisz.



Żeby podlegać pod regulamin wspólnoty mieszkaniowej, to trzeba być jej członkiem. Z zapisem takim można się spotkać, ale nie jest ono normą. Nie daje ono również podstawy do procesu cywilnego a najwyżej do nakazu eksmisji. Ciężko jednak jest wspólnocie wyeksmitować mnie z mieszkania własnościowego, gdy zgłaszającym hałas jest lokator lokalu komunalnego.

Nie chrzańcie mi więc, bo od dwóch dekad takie cwaniaki myślą, że mają jakieś możliwości, a jakoś to oni się wyprowadzają, a ja mieszkam tam, gdzie mieszkałem. Na swoim u siebie i hałasować sobie mogę.

Ja tu jeszcze tylko dodam, że wspominany przez Was regulamin musi określać również czym są "głośnie dźwięki", bo jedna baba twierdziła, że jak przesuwałem figury szachowe podbite filcem po szachownicy leżącej na kocu, to spać nie może, a sąsiad obok twierdził, że szwedzki mathmetal nap🤬lający... "jaki metal? Ja nic nie słyszałem, droga pani."

W regulaminie wspólnoty zazwyczaj nie ma tego zapisu, bo to oznaczałoby, że w nocy wspólnota musi przyjechać do mnie z biegłym i protokolantem, żeby to udokumentowali. Inaczej jest słowo przeciwko słowu. Oni mówią, że hałasowałem, a ja mówię, że nie. No i c🤬ja mogą, bo ja jestem u siebie, a oni podnajmują lokale.

Więc miłej nocki, mądrale prawnicze. Śpijcie sobie tam spokojnie, byle nie pode mną, bo c🤬ja mi możecie zrobić, a takim pyskowaniem do mnie tylko zagwarantujecie sobie kolejne nieprzespane noce. Lubię, jak pieniacze się krztuszą własną pianą.

podpis użytkownika

Quae nocent, docent
Zgłoś
Avatar
Bertwiadomo 2025-01-21, 22:05 1
Hexe78 napisał/a:

co ty p🤬lisz ??? od 22 do 6 rano ma być cicho i wyj🤬e w te twoje wypociny...



Nie bronię andrzejka ale ta 22-6 to raczej kwestia umowna rzadko kiedy w jakimkolwiek regulaminie bloku jest to uwzględnione, bardziej na jakichś ośrodkach wypoczynkowych
"W polskim porządku prawnym pojęcie ciszy nocnej nie zostało
uregulowane, dlatego jest pojęciem umownym i może zależeć od
wewnętrznych zarządzeń. W społecznym odczuciu przyjęło się,
że przez ciszę nocną rozumie się godziny od 22 do 6 rano,
jednak brak jest przepisu, który przewidywałby tego rodzaju
ograniczenie. Większość z nas uznaje to za wiążące jednak tego
typu przepis nie został dotychczas uregulowany w polskim prawie.
Jedynie w Kodeksie postępowania karnego możemy znaleźć przepis
mówiący, że przeszukanie zamieszkałych pomieszczeń można
dokonać w porze nocnej tylko w wypadkach nie cierpiących zwłoki;
za porę nocną uważa się czas od godziny 22 do godziny 6 - art. 221
§ 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.
U. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.)"
Zgłoś
Avatar
Andrzejas 2025-01-21, 22:19
@Bertwiadomo: A spokojnie. Ja się umiem bronić sam, ale za przebłysk rozsądku i powstrzymanie swoich nerwów piwko Ci postawię, bo jako pierwszy komentujący zwracasz uwagę na to, że nie ma żadnej mistycznej ciszy nocnej. W regulaminie mojej wspólnoty jest zapis o "głośnych dźwiękach", ale nikt ich nie określił, bo wiązałoby się to z notorycznym conocnym wzywaniem do mnie pracownika wspólnoty wraz z biegłym, który mierzyłby ilość decybeli w mieszkaniu rzekomo poszkodowanego. Mieszkam na własnościowym na ostatnim piętrze. Obok mam suszarnię i dylatację. tylko pode mną są dwa mieszkania. Oba komunalne. Zarządca z mojego mieszkania mnie wyj🤬 nie może, więc woli eksmitować problematycznych roszczeniowców spode mnie.
Świetnie się patrzy na te ich groźne miny, jak się wyprowadzają, bo zmęczyli go donosami.

podpis użytkownika

Quae nocent, docent
Zgłoś
Avatar
Ppoolicjjaaa 2025-01-21, 22:51 3
arcan86 napisał/a:

Od 22 do 6 cisza nocna jest w teorii. C🤬ja wam zrobią. Ewentualnie przyjadą spiszą i pojadą. Ciężki temat z udowodnieniem winy.



nie otwieram drzwi jak przyjadą mogą mnie w p🤬dę pocałować xD jak nie otworzę to jak mnie spiszą i jak wejdą do mieszkania xD , bez nakazu drzwi nie wyjebią ....
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie