📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:54
Propaganda dla ruskich, a tęczowe poliniaki w rureczkach łykają i srają pod siebie.,,, Tak, byłem w wojsku i czytając komentarze uważam, że powinno być obowiązkowe po dziś dzień.
Zobaczcie jakie spustoszenie w moralności dzisiejszych sojowych chłopczyków zrobiła lewicowa ideologia.
Nie dość że w ogóle nie czują jakiejkolwiek więzi ze swoją rodziną, językiem, kulturą pochodzeniem to gdy ktoś z zewnątrz krzyknie o deptanych prawach człowieka, zbyt wysokiej emisji czy łamanej demokracji to sami gotowi atakować własne gniazdo.
Od dekady powtarzam, lewica to degrengolada. Wynosi, naciąga i wyolbrzymia prawa i przywileje jednostki a umniejsza, neguje i zaprzecza obowiązkom idącym w parze z prawami.
Nie dość że w ogóle nie czują jakiejkolwiek więzi ze swoją rodziną, językiem, kulturą pochodzeniem to gdy ktoś z zewnątrz krzyknie o deptanych prawach człowieka, zbyt wysokiej emisji czy łamanej demokracji to sami gotowi atakować własne gniazdo.
Od dekady powtarzam, lewica to degrengolada. Wynosi, naciąga i wyolbrzymia prawa i przywileje jednostki a umniejsza, neguje i zaprzecza obowiązkom idącym w parze z prawami.
Piesek22 napisał/a:
Każdy obywatel ma swoje prawa ale też ma swoje obowiązki. Na co dzień korzystasz z praw i przywilejów mieszkając w Polsce więc jako obywatel masz też obowiązek bronić ojczyzny. Państwo chce mieć pewność, że będziesz miał chociaż podstawowe przeszkolenie wojskowe. Chcę przypomnieć, że zetka nigdy nie została zlikwidowana tylko wstrzymana więc trzeba się z tym pogodzić, wsiąść się w garść i zrobić swoje.
Jako obywatel mający swoje obowiązki typu bronić ojczyzny, nawołuję tutaj do zajęcia się obroną majątku ojczyzny.
I tu nagle polityczne trole zamykają mordy.
Serio, Wy wszyscy "obrońcy ojczyzny" chcielibyście oddać życie, które macie jedno, za głupotę rządzących ?
Bronić czego/kogo ?
Żołnierz, praca jak każda inna. Po to są zawodowi żeby odwalali swoją robotę z pomocą ewentualnych dobrowolnych ochotników.
Z niewolnika nie będzie pracownika więc nie dziwię się osobom, które po prostu nie chcą mieć nic wspólnego z wojem - sam się do nich zaliczam.
Znajomy był żołnierzem zawodowym. Dopóki otrzymywał benefity (mieszkanie , dodatki itp) i mógł pić w koszarach i na poligonie z kumplami to było ok.
Jak nagle trzeba było wziąć się do roboty (wysłali go na granicę z Białorosuią) to nagle przestało być fajnie bo coś trzeba w końcu robić. Rzucił to i wrócił do :normlanej" pracy.
Także, każdy niech decyduje za siebie bo pkt widzenia zależy od pkt siedzenia
Bronić czego/kogo ?
Żołnierz, praca jak każda inna. Po to są zawodowi żeby odwalali swoją robotę z pomocą ewentualnych dobrowolnych ochotników.
Z niewolnika nie będzie pracownika więc nie dziwię się osobom, które po prostu nie chcą mieć nic wspólnego z wojem - sam się do nich zaliczam.
Znajomy był żołnierzem zawodowym. Dopóki otrzymywał benefity (mieszkanie , dodatki itp) i mógł pić w koszarach i na poligonie z kumplami to było ok.
Jak nagle trzeba było wziąć się do roboty (wysłali go na granicę z Białorosuią) to nagle przestało być fajnie bo coś trzeba w końcu robić. Rzucił to i wrócił do :normlanej" pracy.
Także, każdy niech decyduje za siebie bo pkt widzenia zależy od pkt siedzenia
Spuszczacie się jakbyście zakładali, że na takich 30-dniowych 'ćwiczeniach' pozwolą wam potrzymać karabin w rękach
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie