



Wielcy przewrotowcy.... kozaki bo mają kominiarki... w czasie stanu wojennego nikt twarzy nie zasłaniał tylko walczyli o swoje... a teraz to "anonimowość" bo mama zobaczy
Nie zasłaniali bo wtedy pies pociągnął pałą po plecach i leciał dalej lać kogoś innego a teraz zomowcy mają inne sposoby.

Większość (nie mówię, że wszyscy) walczących o możliwość zasłaniania twarzy to młoty, którym się marzy rozp🤬ucha. I nie mam zamiaru stosować argumentów "bo antifa/kibole/prawicowcy/blablabla" - wszędzie jest pełno cieciów, którzy nie idą na protesty "z przekonania" tylko dlatego że mogą się z kimś ponap🤬lać, powyrywać bruk, etc.

To jest portal humorystyczny, z przymrużeniem oka, ludzie wchodzą tu żeby się wyluzować i często przedstawić swoje poglądy w sposób abstrakcyjny i wyolbrzymiony, okraszając komentarz przekleństwami



"Po czterdziestym roku życia każdy jest już odpowiedzialny za wygląd swojej twarzy."
Abraham Lincoln
Dbaj więc o nią z racji wieku i lepiej jej nie zasłaniaj- bo tak każe prawo

Jeśli prawo mi nie pasuję, to czynie próby jego zmiany, a nie łamania.
No to powodzenia ze zmianami w prawie polskim , jakakolwiek oddolna inicjatywa obywatelska jest zlewana ciepłym moczem z uśmiechem na twarzy przez tych pieprzonych polityków .
Bo politycy wiedza doskonale co jest lepsze dla obywatela lepiej niż on sam .
Polska to nie Szwajcaria i tu obywatele mają do powiedzenia ciut więcej niż żyd za okupacji .
Ale nie zmienia to faktu że powinno być tak jak napisałeś ......... może jak kiedyś będzie demokracja ?
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
Stop zakazowi zasłaniania twarzy
Poj🤬o Cię?

podpis użytkownika
Alcohol - Life's Lubricant
Idę obrabować bank w takiej masce a potem jak coś mówię że allah mi kazał dzięki czemu nic mi nie zrobią. Genialne !
@szuwik - jeśli prawo jest durne, to nie ma co się dziwić, że ludzie je łamią. A jeśli przed zabijaniem sąsiadów powstrzymuje cię tylko i wyłącznie kodeks karny, to gratuluję twoim rodzicom udanego wychowania swojego dziecka...
A kto to ustanawia czy dane prawo jest durne czy nie? Jeśli zdecyduje, że dla durny jest zakaz gw🤬cenia i zabijania i zacznę gw🤬cić i zabijać to też będzie w porządku?

A kto to ustanawia czy dane prawo jest durne czy nie? Jeśli zdecyduje, że dla durny jest zakaz gw🤬cenia i zabijania i zacznę gw🤬cić i zabijać to też będzie w porządku?
Następny mądry. Widzisz - powiedz mi jaką krzywdę robię komukolwiek zasłaniając twarz? Albo nie zapinając pasów? Żadną! Z kolei gdybym kogoś zgw🤬cił, to taki człowiek byłby skrzywdzony... Jeżeli nie widzisz różnicy, to gratulacje...
Następny mądry. Widzisz - powiedz mi jaką krzywdę robię komukolwiek zasłaniając twarz? Albo nie zapinając pasów? Żadną! Z kolei gdybym kogoś zgw🤬cił, to taki człowiek byłby skrzywdzony... Jeżeli nie widzisz różnicy, to gratulacje...
Ale ja nie mówię żeby nie zasłaniać twarzy. Tylko chodziło mi o to wspomniane przez Ciebie "durne prawo". Bo jak będziemy sobie tak wybierać, które przepisy prawne będziemy stosować to po c🤬ja ustanawiać jakiekolwiek prawo? A nie zapinając pasów akurat możesz wyrządzić komuś krzywdę. Podczas wypadku latasz jak lalka i możesz uszkodzić współpasażerów. Różnicę widzę, tylko głupotą jest wybieranie sobie zakazów, które będę notorycznie łamał.

Ale ja nie mówię żeby nie zasłaniać twarzy. Tylko chodziło mi o to wspomniane przez Ciebie "durne prawo". Bo jak będziemy sobie tak wybierać, które przepisy prawne będziemy stosować to po c🤬ja ustanawiać jakiekolwiek prawo? A nie zapinając pasów akurat możesz wyrządzić komuś krzywdę. Podczas wypadku latasz jak lalka i możesz uszkodzić współpasażerów. Różnicę widzę, tylko głupotą jest wybieranie sobie zakazów, które będę notorycznie łamał.
Czyli rozumiem, że przestrzegasz każdego możliwego przepisu? Nigdy nie przeszedłeś na czerwonym w środku nocy, gdy ulice są zupełnie puste? Nigdy nie przekroczyłeś prędkości przy bezsensownym jej ograniczeniu? Coś nie chce mi się wierzyć...
Czyli rozumiem, że przestrzegasz każdego możliwego przepisu? Nigdy nie przeszedłeś na czerwonym w środku nocy, gdy ulice są zupełnie puste? Nigdy nie przekroczyłeś prędkości przy bezsensownym jej ograniczeniu? Coś nie chce mi się wierzyć...
Ale zasłanianie twarzy akurat nie jest bezsensowne. Przykład - stadion. Typ w kominiarce dźga kogoś nożem, ucieka. Nie łapią go, monitoring zarejestrował komin, nie twarz. Będzie mógł nadal bezkarnie chodzić na mecze. A jak nie będzie miał zasłoniętej twarzy to debila wyłapią. Proste?

Ale zasłanianie twarzy akurat nie jest bezsensowne. Przykład - stadion. Typ w kominiarce dźga kogoś nożem, ucieka. Nie łapią go, monitoring zarejestrował komin, nie twarz. Będzie mógł nadal bezkarnie chodzić na mecze. A jak nie będzie miał zasłoniętej twarzy to debila wyłapią. Proste?
Zatem myślisz, że jak ktoś jest zdolny do dźgania innych, to będzie przejmował się zakazem noszenia kominiarki?