


co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
Masz


Profil
I ty sie dziwisz, ze nowo przyjeci zarabiaja wiecej od ciebie? Kto przy zdrowych zmyslach pracuje w jednej firmie (bez szansy na awans jak rozumiem skoro nowo przyjeci zarabiaja wiecej od ciebie, wiec pewnie jestes tylko szeregowym pracownikiem) przez 9 lat?
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
oj nie,
na L4 to powinnaś chodzić raz na 3 MSC po 5 dni albo jak policja co raz a dobrze co roku na rok odrazu na raz jako urlop
A ta Joanna to taka żona ma:)


co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
U mnie tak samo jest ale ja nie siedzę cicho, tylko mówię, podwyżka ale sp🤬alam do konkurencji. Pracuje 10 lat i zaczynałem od 11 brutto, a teraz mam 25 brutto. No no tylko ja pracuje na stoczni i wiedzą i umiejętności kosztują. Dziewczyno nikt ci płacić nie będzie za sprzątanie czy składanie długopisów 5 tysięcy. Ogarnij sprawę. Idź do firmy Apple, masz na start gruby hajs.
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
"dejcie mnie się należy"

Babo, nikt ci nie da podwyżki za sam staż.
Naturalnym jest to, że pracownik musi się wykazać inicjatywą i umiejętnościami jeśli chce lepiej zarabiać. Za odp🤬lanie swojej roboty toćka w toćkę to nie spodziewaj się za wiele. A jak ci nie pasuje to załóż własną firmę, najmij pracowników, spróbuj zarządzać nimi według własnej idei... Zobaczymy ile ujedziesz.

U mnie tak samo jest ale ja nie siedzę cicho, tylko mówię, podwyżka ale sp🤬alam do konkurencji. Pracuje 10 lat i zaczynałem od 11 brutto, a teraz mam 25 brutto. No no tylko ja pracuje na stoczni i wiedzą i umiejętności kosztują. Dziewczyno nikt ci płacić nie będzie za sprzątanie czy składanie długopisów 5 tysięcy. Ogarnij sprawę. Idź do firmy Apple, masz na start gruby hajs.
No nie wiem, ja jestem od 3 lat prowadzącym na linii przy robieniu rur do układów wydechów samochodowych a mam 21,5 brutto i 15% premii a w sumie to tylko kalibruje rure i daje na sprawdzian czy pasuje
co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
Gratuluję kiszenia się 9 lat w jednej firmie i narzekania.


co się ni jak ma do zarobków normalne pracujących kobiet... zap🤬lam 9 lat w jednej firmie, nie mam dzieci i nigdy nie brałam l4 w przeciwieństwie do innych panów na tym samym stanowisku a zarabiam mniej niż nowo przyjęci a wykonujemy tą samą robotę i gdzie tu sprawiedliwość? ni ma! wychodzi na to że jako kobieta mam po prostu więcej zap🤬lać i mniej zarabiać
może tylko tobie się wydaję ze lepiej zap🤬lasz .....